Majątek wraca do Potockich

jedni odzyskują własność i dobrze.natomiast inni dziś tracą rodzinne swoje domy w Krzeszowicach,/ trzeba wyburzyć powstaje wiadukt w Krzeszowicach/. informację przekazano w grudniu 2008 ,że najpóźniej kwiecien2009 będą wyceny posesji.Dzięki ale już jest grudzień 2009 i nic nie wiadomo.Ci ludzie żyją jak na bombie zegarowej.Pisaliście kochani o tym więc może coś więcej wiecie.czyżby władze chcialy doprowadzić z tego powodu ich do choroby np.zawału. dziękuję pozdrawiam

ja też jestem za tym aby spatkobiercy odzyskali swój majątek.Mam nadzieję ,że zdołają uratować już prawie ruiny pałacu oraz parku. niech to przekazanie nastąpi szybko ,bo jeszcze stoją mury pałacu a niedługo może ich nie być.

Do nika i ja : Myśląc tymi kategoriami, idźcie odebrać majątki właścicielom wielkich i mniejszych sieci handlowych, koncernów samochodowych, wszelkich pracodawców itp.Wypędźcie ich w cholerę, bo oni też wyzyskują. A potem pomyślcie, u kogo zarobicie na chleb.A jak jesteście tacy dobrzy dla prostych zwyczajnych mieszkańców, to podzielcie się z nimi swoim dorobkiem.Będzie to tym szlachetniejsze, że nikogo nie wyzyskiwaliście.

Pamiętajcie o jednym, ktoś na Potockich i ich majątek pracował, a byli to najczęściej okoliczni chłopi, z całej gminy i spoza niej... Ciekawe, czy Potoccy odważyli by się odebrać Kościołowi kościół w Krzeszowicach. który ufundowali?...No ale kościół przekazali sami klerowi, a po co darować coś prostym, zwyczajnym mieszkańcom, jak można na tym zarobić..A przecież o to tylko w tej całej akcji. Takie hasła jak zdrowie, edukacja, czy działania na rzecz mieszkańców regionu na pewno nie będą zaprzątać ich umysłów..Ludzi, którym coś odebrano, w wyniku wojen, przewrotów, przesiedleń itp.. jest mnóstwo. Prosty człowiek nie ma szans na odzyskanie czegokolwiek, ale szlachetny i wykształcony ród użyje wszelkich środków by dopiąć swego...

Oddać Potockim. Zawsze jeśli chodzi o majątek to ludzie stają się pazerni. Które to w końcu pokolenie domaga się tego majątku. A chyba też zdajecie sobie sprawę dzięki komu tyle mieli? Czy przypadkiem nie wyzyskiwali innych?

Brawo; " niesprawiedliwa". W 101% popieram twoją opinię na temat posiadłości rodziny Potockich, tak, nasze Państwo dawno powinno było podjąć taką decyzję.Własność prywatna musi być szanowana. A zwistnicy to maluczcy ludzie. Nie odpisuj im, nie tłumacz, szkoda czasu.

Uważam, że nalezy oddać Potockim i im podobnym ich majątki, a jak się nie da to wypłacić stosowne odszkodowania.

do niesprawiedliwa: po części masz rację , ja też . Na forum każdy pisze krótko, szybko, impulsywnie. ALE o moim zabranym "maluchu" nie byłoby słychać nawet za bramą mojej zabranej działeczki. I O TO CHODZI!!! Zgodnie z prawem!!! To nie Państwo Polskie jako budżet gm.Alwernia zniszczyło ruiny. Chodzi Ci konkretnie o zamek. A MNIE O INNE FUNKCJONUJĄCE NIERUCHOMOŚĆI. Zadbane, odremontowane, "żyjące " obecną działalnością i użytacznością publiczną. Pewnie wiesz o które mi chodzi ;-/) Własność rzecz święta ( właśnie się zbliżają :-)), ale uczciwe rozliczenie - rzecz przenajświętrza, bo to HONOR !

Do jaro1: Ja nie mówiłam o wszystkich nieruchomościach, tylko o tej konkretnej. Nie widać, aby państwo zrujnowało się na renowację tego obiektu, raczej zrujnowało sam obiekt.Piszesz, że marginalnie znasz to "środowisko rodzinne", więc cóż możesz o nim powiedzieć? Ale jak zwykle wypowiadasz się bardzo autorytatywnie. Ja nie znam tego "środowiska"i nie o wspieranie go mi chodzi, ale uważam, że zabieranie cudzej własności jest przestępstwem.Zawsze.Bo jeżeli się na to przyzwoli, każdy każdego może pozbawić jego dorobku w imię jakichś utopijnych idei. Co do dotacji, czemu nie ;) Gdyby odbudowali chociaż część, to chyba nic w tym szczególnie złego. Władze wszystkich szczebli marnotrawią mnóstwo pieniędzy (także Twoich) na niepotrzebne głupstwa, to co za różnica, na co wydadzą.Nie wiem, dlaczego obrażasz tych, którzy chcą odzyskać swoje.To też Ci się tu na forach nieźle udaje.Ludzie, którzy mają pretensje do wszystkich o wszystko, sami zwykle niewiele robią. Jeżeli chodzi o odpowiedzialność państw za przeszłość, to nie można jej traktować wybiórczo. Niemcy, wprawdzie po wielu dziesięcioleciach, ale w końcu wypłacili odszkodowania za przymusowa pracę Polaków podczas wojny. Współczesne społeczeństwo niemieckie zapłaciło za grzechy przodków i my też płacimy za błędy minionego systemu i niedoszłej "świetlanej przyszłości", która z zapałem budowana, nie nastąpiła nigdy.
Gdyby w majestacie bezprawia państwo zabrało Ci budyneczek czy działeczkę, a choćby
malucha, nie żądałbyś zwrotu? Myślę, że Twój protest słychać by było w całej Polsce.

no to ja rzadam oddani mi Wawelu

juz widze Was wszysktkich krytyków z 5zl jak lecicie na skrzydłach oddac jak by o was chodziło.
Skoro ich to ich basta a jak panstwo kulawe to niech ponosi koszty.Brava Potockim.

do niesprawiedliwa: A co z tymi nieruchomościami, o które każda opcja Państwa Polskiego dbała i ładowała kasę na renowację!??! Gdzie?! Kiedy!? Za ile?! usłeszłaś, że po zwrocie budżet otrzymał spowrotem pieniądze które władował w nieruchomość?? Bardzo marginalnie, ale znam "środowisko rodzinne" spadkobierców Potockich. Na 40stu mają 60 opcji. Ci co mają pieniądze -to ich to w większośći nie interesuje, "gołodupcy" bardzo chcą wszystko odzyskać i KAŻDY BUDYNECZEK I DZIAŁECZKĘ NEGOCJOWAĆ Z "Państewkiem Polskim". Chciałbym się bardzo mylić, ale zamku w Rudnie Potoccy nie wskrzeszą. Baa, nawet nie zabezpieczą. Ale pewnie natychmiast ,jako nowi właściciele wystąpią o wszelkie dotacje europejskie i krajowe. Zwłaszcza krajowe... Oooobyyym się mylił.
p.s. I chodzi nie tylko o zamek, a o wszystkie posiadłości.

po tym jak burmistrz pomalował urząd na zielono,to chyba dobrze ze szybo oddali te wszystkie nieruchomości prawowitym spadkobiercą, zeby znowu czego innego nie spaprał:P

A według mnie gmina, powiat i województwo powinny się odwołać od decyzji (bo mają takie prawo) i doprowadzić do ugody z rodziną Potockich.
Zapytacie po co?
Proste - każde odwolanie będzie się ciągnęło latami i kto na tym straci najbardziej?

do niesprawiedliwa: właśnie "ktoś" . Dlaczego współczesne społeczeństwo ma płacić za niezgodną z prawem decyzję "ktosia"? Na decyzji o przejęciu dóbr są podpisy.

Jak widać, wielu z Was chętnie zabierałoby innym ich własność, a gdyby się upominali o zwrot, mieszałoby ich z błotem, że się ośmielili (homo sovieticus wiecznie żywy). Tylko co mówilibyście, gdyby przyszli do Waszych domów i Was stamtąd wyrzucili w imię swoich wydumanych racji?

Czaban, rzadko kiedy się z Tobą zgadzam ale dzisiaj muszę :) Uwielbiam te ruiny, to miejsce, te pejzaże i mam nadzieję, że uda się to kiedyś uratować i choć w części odrestaurować.
Władze Krzeszowic już dawno się poddały i na pytania dziennikarzy zawsze padała jedna odpowiedź: brak środków. Teraz grzecznie oddadzą co nie ich i pozostanie nadzieja, że rodzina Potockich takowe środki posiada. Trzymam kciuki.

proponuję przystapić do projektowania nowej siedziby urzędu miejskiego ,potem żmudne uzyskanie pozwolenia na budowę w starostwie powiatowym,jak się uda przez 3 lata będzie ważne...przetarg i juz można budować -jakie to proste.

Oddać wszystko dawnym wlaścicielom a co zostanie czarnym z kurii, a oni to później odsprzedadzą gminie za odpowiednią kasę. Burmistrz czarnym nie podskoczy a pieniądze nie jego.

Zgodnie z uświęconym zwyczajem (patrz - Zamość) proponuję, żeby pan Potocki został burmistrzem, dożywotnio, zrzekłszy się uprzednio tego i owego. Skończą się wzajemne podjazdy, niesnaski, smrody. Powietrze stanie się czystsze, woda smaczniejsza. W Parku znowu pojawią się pawie...
Prawda, ze ładnie.
Aha, zapomniałem o Kurii. No to niech proboszcz będzie Vice.

Starkom, Twoja 'chałupa' nie jest ani zabytkiem ani atrakcją turystyczną ani walorem, więc nie wiem po co to pytanie.

Gratuluje redakcji Przełomu i pani redaktor Ewie Solak!!! Jesteście pierwsi, napisaliście wręcz "przełomowy" news!!! Macie państwo świadomość, że za chwilę będą o tym pisać i pokazywać to zjawisko wszystkie media ogólnopolskie?!? Przecież oto na naszych oczach rodzi się pierwsze w Polsce prywatne, rodowe miasto!!! I już nie będzie burmistrza ani rady miejskiej ponieważ będzie to rodzinna posiadłość państwa Potockich. Kto wie czy to nie nowa jakość?

madre słowa starkom

Do strarkom: Ktoś doprowadził do ruiny znienawidzone "pańskie", a teraz niech odbudują sobie sami ;)
O ile mi wiadomo, Potoccy nie byli utracjuszami i gdyby nie system "jedynie słuszny", to chyba ich dobra nie zostałyby zmarnowane.
Ponieważ gmina i państwo nie wyrzuciły Cię z Twojej chałupy i jej nie zniszczyły, to trudno, żeby dawały Ci na remont.

do czaban: Teraz zamek jest już Potockich. Jak ktoś ma zamek to musi być stać go na zamek. Teraz to niech Potoccy się martwią żeby zamek im się nie zawalił i nie stwarzał zagrożenia dla innych. Mnie gmina ani państwo nie daje na remont chałupy, to dlaczego ma dawać Potockim?

Forma negocjacji była i jest dojściem do porozumienia.Burmistrzowi i radnym zabrakło wyobrażni .Zastanawiam się gdzie ta świta znajdzie lokum, chyba nie w nowym Przedszkolu .

Pytanie za pośrednictwem PRZEŁOMU do Rodziny Potockich, co dalej z Zamkiem Tenczyn? Błagam ratujcie tę perełkę przez zawaleniem się :(((