Nie masz konta? Zarejestruj się

Trzebinia

Trzebinia ograła rezerwy pierwszoligowca

24.03.2024 13:41 | 0 komentarzy | 2 738 odsłony | Michał Koryczan

W niedzielnym meczu małopolskiej czwartej ligi piłkarskiej, MKS Trzebinia pokonał na wyjeździe Bruk-Bet Termalica II Nieciecza.

0
Trzebinia ograła rezerwy pierwszoligowca
Konrad Balcer zdobyłdwie bramki dla MKS w meczu w Niecieczy
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

PIŁKA NOŻNA

IV liga małopolska

Bruk-Bet Termalica II Nieciecza - MKS Trzebinia 0-2 (0-2)

0-1 Konrad Balcer (30), 0-2 Konrad Balcer (34)

MKS: Wróbel - Sieczko, Hurenko, Sucharski, Zembol, Raźniak (65. K. Kalinowski), Kikla (90. Szumski), Zybiński, Balcer, Sz. Kurek (76. Karcz), Shkitun

Na inaugurację rundy wiosennej trzebinianie przegrali u siebie z Dalinem Myślenice. Pechowa porażka w tamtym spotkaniu nie podłamała zespołu „żółto-czarnych", który przywiózł komplet punktów z trudnego terenu w Niecieczy.

Wynik meczu został ustalony w ostatnim kwadransie pierwszej połowy. W przeciągu kilku minut dwa gole dla MKS zdobył Konrad Balcer.

Zaraz po przerwie gospodarze mieli znakomitą okazję do zdobycia gola kontaktowego, ale zawodnik Bruk-Bet Termalica II Nieciecza trafił z rzutu karnego w poprzeczkę.

Trzebinianie wygrali ostatecznie z rezerwami pierwszoligowca 2-0. Co ciekawe po praz pierwszy pod wodzą Piotra Chlipały, licząc wszystkie zimowe sparingi i spotkania ligowe, nie stracili bramki.

- Nawet wśród zawodników schodzących do szatni po meczu wybrzmiewał właśnie taki ton, że wreszcie zagraliśmy na zero z tyłu. To od razu dało efekt w postaci trzech punktów. Myślę, że zasłużyliśmy na zwycięstwo, aczkolwiek nie ma co za bardzo chodzić z głową w chmurach. Zespół z Niecieczy też miał swoje sytuacje. Poza początkiem spotkania, gdy próbowaliśmy zobaczyć, co rywal będzie grać, a także pierwszymi minutami drugiej odsłony, kontrolowaliśmy wydarzenia boiskowe. Chłopakom należą się duże gratulacje. Wybiegaliśmy ten mecz. Jedziemy dalej i myślimy już o kolejnym spotkaniu ligowym - mówi Piotr Chlipała, który nie mógł skorzystać z trójki zawodników pauzujących za nadmiar żółtych kartek: Dawida Jampicha, Jana Koźlika i Adriana Wójcika.

W następnej kolejce drużyna z Trzebini podejmie u siebie trzeci w tabeli LKS Jawiszowice (sobota, 30 marca, godz. 11), który w dwóch wiosennych meczach wywalczył komplet punktów, pokonując na wyjeździe 3-2 Limanovię i u siebie 3-1 Unię Oświęcim.