Trzebinia
Odśnieżanie Trzebini na komisji rewizyjnej. Czy będzie odwołanie?
![Odśnieżanie Trzebini na komisji rewizyjnej. Czy będzie odwołanie?](https://imgcdn1.przelom.pl/im/v1/news-900-widen-wm/2024/01/26/48479_1706295250_70444900.jpg)
Przypomnijmy: w przetargu na odśnieżanie gminy wystartowały dwie firmy - Krymex z Bytomia i AVR SA z Krakowa. Korzystniejszą ofertę złożyła firma Krymex. Urząd jednak nie zawarł z nią umowy. Najpierw pozytywnie ocenił ofertę, ale potem, po uwagach konkurencyjnej AVR, ją odrzucił. Poszło o przeliczenia liczby kilometrów dróg posypywanych solą.
Firma argumentuje, że specyfikacja zamówienia była mało przejrzysta, stąd wynikła taka, a nie inna interpretacja warunków zamówienia.
Gmina nie rozstrzygnęła przetargu, lecz zawarła na 30 dni umowę, w trybie zamówienia z wolnej ręki, z firmą AVR.
Mała przejrzystość specyfikacji przetargowej to niejedyny zarzut, który padł na komisji rewizyjnej. Zbyt późny termin ogłoszenia przetargu to kolejna krytyczna uwaga pod adresem gminy. Przetarg ogłoszono dopiero 18 października, a otwarcie ofert nastąpiło po 20 listopada. Podpisanie umowy miało nastąpić dopiero 29 grudnia. To oznacza, że zamawiający, czyli gmina, w ogóle nie uwzględniła czasu na ewentualną procedurę odwoławczą.
Urzędnicy nie zaprzeczali, że specyfikacja przetargowa powinna być bardziej doprecyzowana. Radca prawny urzędu Rafał Wentrys przyznał, że w kolejnym przetargu tak się stanie - specyfikacja przetargowa będzie skorygowana.
Firma Krymex ma czas dziś do północy, by odwołać się od decyzji o odrzuceniu jej oferty do Krajowej Izby Odwoławczej. W godzinach popołudniowych skontaktowaliśmy się z właścicielem firmy Krymex Krystianem Łuczakiem. Poinformował, że jeszcze nie podjął ostatecznej decyzji w sprawie ewentualnego odwołania.
Do sprawy wrócimy.