W szpitalu prawie jak w hotelu

Oddział ginekologiczno - położniczy w chrzanowskim szpitalu stara się być coraz bardziej przyjazny dla pacjentek. Przyszłym mamom oferuje do porodu nawet aromaterapię.

Jakiś czas temu na oddziale przygotowano salę o podwyższonym standardzie. Znajduje się tam kanapa, telewizor, biurko, radio, czajnik czy przewijak dla maluszka. Prawie jak w hotelu. Za te wszystkie udogodnienia trzeba jednak zapłacić. Cena wynosi 300 zł za dobę. Pacjentka ma jednak komfort bycia samej, bez konieczności oglądania się na inne mamy.

- Pieniądze zasilają konto Fundacji na Rzecz Szpitala Powiatowego w Chrzanowie. Potem wracają do nas w postaci sprzętu medycznego - informuje Małgorzata Rybicka położna koordynująca na oddziale ginekologiczno - położniczym w chrzanowskim szpitalu.

To opcja dobra dla pań rodzących przez cesarskie cięcie, z zaplanowanym terminem porodu. Jeśli chce, może zadzwonić na porodówkę i zarezerwować salę o podwyższonym standardzie na odpowiedni dzień.

Jeśli na pacjentka na to nie reflektuje, może bezpłatnie skorzystać ze standardowego pokoju porodów rodzinnych czy po prostu jednej z sal.

Ma tu do dyspozycji różnego rodzaju metody łagodzenia bólu i rozluźnienia w postaci piłki, worka sako czy chusty gimnastycznej. Ostatnio popularna stała się tam aromaterapia. Wszystkie te metody dostępne są bezpłatnie.