Berek997 moze i nie pada snieg tak jak piszesz ale przy tej ilosci to trzeba by go zapewne wywozic gdzies ? a to sa zapewne zupełnie inne koszty przetargów bo co innego jest go pługiem spychac na bok a co innego ładowac na jakies ciezarowki i wywozic ,

Odśnieżą w 2050.Jaki burmistrz takie odśnieżanie. Chrzanów to przykład jak traktuje się mieszkańców. Za chwilę roztopy i będziemy pływać. Sorry, taki mamy klimat.

Tak jak napisał @Berek997, śnieg nie padał od niedzieli do środy. Trzy doby, 72 godziny. Chodniki to dramat, nie ma jak chodzić, ale tak samo wyglądają też drogi, mnóstwo nieuprzątniętego śniegu. Chrzanów to nie Berlin, tutaj jednym pługiem można w kilka godzin przejechać WSZYSTKIE DROGI. No jakoś nie uwierzę, że odśnieżaniem dróg zajmuje się jedna osoba (choć i ona by w takim czasie sobie lepiej poradziła). Chodniki tak samo. A najlepsze jest jak wczoraj widziałem jak ludzie zrzucali śnieg z chodnika wzdłuż szpitalnej na drogę, ten sam który wcześniej pewnie im pług wrzucił. Dzisiaj pada, więc pewnie znowu im pług wrzuci na chodnik i tak do wiosny. Nierząd tutaj jest, nie ma chyba władzy w tym mieście, zapamiętajcie to przy wyborach bo takiej niekompetencji to dawno tutaj niewidziałem.

Ludziska popukajcie się w czerepy ! Co tu ma polityka do odśnieżania ? Od kiedy pamiętam w Chrzanowie zawsze był zaskok że śnieg pada w zimie ! Wystarczyło pojechać do Jaworzna i był ciężki zaskok ze da się zimą odśnieżyć co trzeba ! Moze jakaś wycieczka dla naszych władz aby zobaczyły że da się ze śniegiem wygrać !

Nie żołądkuj się "endriu64" bo wrzodów dostaniesz, a nic nie zmienisz. Świadomie i celowo utrzymuje się przy życiu archaiczny przepis o dziewiętnastowiecznym czy wręcz średniowiecznym rodowodzie, bo pozwala przerzucić całą odpowiedzialność z zarządców dróg na osoby prywatne, tych "właścicieli posesji", kimkolwiek są (tak jak piszesz) albo i ich nie ma bo zmarli 50 lat temu. Przepis z czasów, gdy drogami jeździły furmanki i sanie, miłościwie nam rządzący zgodnie, "ponad podziałami", utrzymują przy życiu. Teoretycznie obowiązuje na każdej drodze, więc 80 letnia emerytka mieszkająca np. w Trzebini, Młoszowej czy Dulowej przy głównej drodze (DK - 79), tej którą jeżdżą tysiące samochodów w tym dziesiątki "tirów", ma w ciemnościach, o szóstej rano, śmigać pomiędzy tymi tirami z szuflą. Do tego dochodzi problem ze zdjęcia; co z tego że odrzuci się, jak za godzinę przejedzie pług i wszystko z jezdni wywali na chodnik. Wypadałoby powiedzieć; "to nie spadło z nieba, to wywalił na chodnik zarządca drogi, więc gmino szanowna zbieraj sobie to sama i to migiem". A oni powiedzą Ci, że artykuł ustawy mówi że... bo tak im wygodnie. Gdzie jest ten darmozjad zwany rzecznikiem praw obywatelskich, gdzie jest Trybunał Konstytucyjny, gdzie są sądy, aby stwierdzić, że taki przepis powinien już dawno wylądować w koszu? Może dotyczyć co najwyżej dróg osiedlowych, o ograniczonym ruchu.

Czy ktoś zmieni w końcu ten idiotyczny przepis o odśnieżaniu chodnika przy posesji !? Płacimy wszyscy podatki do kasy miasta i co mnie ma obchodzić utrzymanie nie mojego terenu !? Od tego jest gmina , a ja mam ten przepis tam gdzie słońce nie dochodzi !!! Jak mają odśnieżać starsze osoby ? A jak mnie w domu miesiąc nie będzie to co , mam wynająć robotnika !!? Czysty Bareizm !

@ABRAKADABRA 33: Od niedzielnego popołudnia już nie pada śnieg. Dziś mamy kończący się wtorek, a sytuacja na chodnikach jest nieogarnięta... Artykuł tego tematu dotyczy i są słuszne pretensję pod adresem władz miast i gmin oraz firm odpowiedzialnych za odśnieżanie.