Chcą wejść do zarządu MKS Trzebinia i proszą o pomoc: dajcie nam teraz tlen, a później my odwzajemnimy się po… - przelom.pl
Zamknij

Chcą wejść do zarządu MKS Trzebinia i proszą o pomoc: dajcie nam teraz tlen, a później my odwzajemnimy się po…

08:00, 23.10.2023 Michał Koryczan
Skomentuj

Osoby, ktore zamierzają kandydować do władz Miejskiego Klubu Sportowego Trzebinia, mają już prowadzić rozmowy z potencjalnymi sponsorami. Apelują o finansowe wsparcie miasta, zapewniając, że po raz ostatni.

MKS Trzebinia, czyli najwyżej notowany klub piłkarski w regionie, zmaga się z dużymi problemami organizacyjnymi i finansowymi.

Klub ma długi, a zarząd MKS podał się do dymisji. Tymczasem pojawiły się osoby, które zamierzają kandydować do zarządu MKS. Wśród nich są zawodnicy trzebińskiego klubu Łukasz Gielarowski i Krzysztof Sieczko oraz trenerzy z akademii piłkarskiej MKS Kacper Ślusarek i Jacek Kocot.

Deklarują, że chcą postawić klub na nogi. Na horyzoncie jest sponsor, który chce wejść do klubu, ale nie jest w stanie wyłożyć pełnej kwoty, brakującej w budżecie klubu (chodzi o ok. 550 tys. zł). Stąd pojawiła się prośba o dodatkowe pieniądze z samorządu.

Komisja zawnioskowała o przygotowanie uchwały w sprawie zobowiązania burmistrza do podjęcia działań wspierających funkcjonowanie MKS Trzebinia w 2023 r. kwocie 200 tys. zł.

W odpowiedzi doszło do spotkania przedstawicieli większości klubów sportowych z trzebińskiej gminy, którzy są przeciwni pompowaniu kolejnych pieniędzy do MKS Trzebinia.

- Jak najbardziej rozumie rozgoryczenie niektórych osób związanych z lokalnym sportem. Natomiast osoby te wiedzą doskonale, że my - ludzie, którzy proszą o pomoc, a nie żądają czegokolwiek, również czujemy to samo. Jesteśmy niemniej rozwścieczeni zaistniałą sytuacją. Po prostu w pewnym momencie czara goryczy się przelała i my zawodnicy postanowiliśmy działać. Uważam, że każdy powinien znać prawdę. To my ze wsparciem ludzi, którym dobro futbolu leży na sercu spowodowaliśmy, że zarząd podał się do dymisji. To my naciskaliśmy, aby stało się to jak najszybciej, po to aby "nowa krew" mogła jak najszybciej zacząć działać. Jednak tu i teraz MKS znalazł się na tak dużym zakręcie, że chcąc się z niego wydostać po raz ostatni potrzebujemy pomocy - mówi Krzysztof Sieczko.

Jak podkreśla, osoby chcąc wejść do zarządu spotykają się już z potencjalnymi sponsorami i podejmują również rozmowy z prezesami klubów, którzy tak negatywnie postrzegają MKS Trzebinia. W poniedziałek zaplanowane jest spotkanie z nimi.

- Po raz kolejny powtórzę, rozumie rozgoryczenie, złość, bo czujemy to samo w nie mniejszym stopniu. My też jesteśmy ludźmi, uczymy się, mamy rodziny, i mamy pasję i o tę pasję walczymy. Właśnie tu w MKS Trzebinia. Również i my jesteśmy aktualnie na etapie leczenia tego co w ostatnim okresie złe w MKS. Nie chodzi o doraźna działanie. Wywracamy stolik do góry nogami i nowy MKS zostanie stworzony na nowych zasadach. Jeśli otrzymamy pomoc, cały okoliczny świat futbolu będzie czerpał z tego korzyści. Stąd tak - z całą pewnością - w dłuższej perspektywie - są to fundusze na rozwój kultury fizycznej, nie tylko w samej Trzebini, ale i okolicach. Dzisiejsze spotkanie również ma temu służyć. Mam nadzieję, że wypracujemy na nim ramowy plan działania oraz strategię współpracy między klubami w regionie. Tym bardziej nie rozumiem wydanego w tym momencie oświadczenia. Oświadczenia, które w moim mniemaniu opierałoby się na kłamstwie, propagandzie i nienawiści, czyli na wartościach których człowiek brzydzi się w codziennym życiu, a przecież mówimy o sporcie w roku 2023. Poprosiliśmy o pomoc, ponieważ nie mamy innego wyjścia. Stoimy nad przepaścią i jeśli tej pomocy nie uzyskamy, nasza gmina będzie posiadała swojego najlepszego przedstawiciela w ósmej klasie rozgrywkowej w Polsce, co uważamy za nieco wstydliwe dla całego regionu. Mamy pomysł, mamy ludzi, mamy infrastrukturę, dajcie nam teraz tlen, a później my odwzajemnimy się po stokroć. Z korzyścią dla całego sportu w regionie - apeluje Krzysztof Sieczko.

Przypomnijmy, że na godz. 17.30 w poniedziałek, 30 października zarząd MKS Trzebinia zwołał nadzwyczajne zebranie członków klubu. Mają być wówczas podjęte ważne decyzje dotyczące struktury i formy dalszego funkcjonowania klubu oraz wybór nowego zarządu.

(Michał Koryczan)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(5)

PączekTłustyPączekTłusty

0 0

Widzicie augustynki do czego doprowadziliście? Czy wy widzicie? To że was nikt nie chciał to wiedzą wszyscy, ale obrywają za to Ci co chcą! W imię czego porządni ludzie obrywają za was? 08:10, 23.10.2023

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Jhony79Jhony79

0 0

Szkoda kasy na ten cały MKS. Tyle już gmina wpompowala pieniędzy na ten klub i ciągle jest mało. Teraz kolejne pijawki chcą ponad pół miliona złotych. Zaraz nadejdzie runda wiosenna i znów pijawki wyciągną rączki do gminy po kolejne setki tysięcy złotych. A reszta klubów i organizacji sportowych w gminie dostanie po parę groszy. Dla mnie to będzie skandal jeśli gmina wyłoży kasę. A co z byłym zarządem? Narobił długów więc podał się do dymisji i co? Czy zostaną wobec nich wyciągnięte jakikolwiek konsekwencje? Skandal!! 08:46, 23.10.2023

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MoravetzMoravetz

0 0

Skoro na pokrycie zaległych wynagrodzeń potrzeba 350 tys. zł, znaczy że piłkarze są pracownikami. "Jaka płaca, taka praca" - tak było za komuny. W kapitalizmie jest: "Jaka praca, taka płaca". Działacze i zawodnicy powinni to już dawno zrozumieć. 09:26, 23.10.2023

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

kibic88kibic88

0 0

Klub mem 10:45, 23.10.2023

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

mrozofmrozof

0 0

Klub nie jest miejski, to prywatne stowarzyszenie, miasto nie powinno pompować kasy w prywatny twór na wypłaty jego pracowników. To tak samo każdy przedsiębiorca powinien iść do magistratu, powiedzieć...dajcie mi na wypłaty ... ehh 11:19, 23.10.2023

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OGŁOSZENIA PROMOWANE

0%