Nie masz konta? Zarejestruj się

Trzebinia

Co tak szumi w dawnej centrali telefonicznej? Właściciel udzielił nam odpowiedzi

16.09.2023 11:46 | 0 komentarzy | 4 490 odsłony | Agnieszka Filipowicz
Z dawnej centrali telefonicznej w Trzebini, której budynek jest wystawiony na sprzedaż, co jakiś czas dobiega hałas - szum wentylatorów. Okoliczni mieszkańcy zastanawiają się - dlaczego? Przecież obiekt jest nieczynny od dłuższego czasu i czeka na nowego nabywcę. Postanowiliśmy sprawdzić u źródła, czyli u właściciela.
0
Co tak szumi w dawnej centrali telefonicznej? Właściciel udzielił nam odpowiedzi
Budynek dawnej centrali telefonicznej stoi na gruncie o powierzchni 5 028 m2
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas
Mowa o nieruchomości znajdującej się przy ul. Piłsudskiego 45 w pobliżu parku przy Dworze Zieleniewskich. Na ogrodzonym terenie stoi budynek biurowo-mieszkalny 4-kondygnacyjny z piwnicą, o powierzchni użytkowej 2325,3 m2. Został zbudowany ok. 1990 roku. Wewnątrz ma sporo pomieszczeń biurowych (m.in. w układzie gabinetowym), a także pomieszczenia gospodarcze, socjalne, techniczne oraz 2 mieszkania. Jest też wyposażony w 2 klatki schodowe - jedną w części mieszkalnej, drugą w biurowej. Na działce znajdują się ponadto miejsca parkingowe.

Orange chce sprzedać tę nieruchomość (w planie zagospodarowania przestrzennego mającą przeznaczenie na usługi). Cena wywoławcza wynosi 2 100 000 zł netto. Choć Orange tę kwotę nazywa w ogłoszeniu o sprzedaży „ceną promocyjną", jak na razie kupiec się nie znalazł. Tymczasem mieszkańców zainteresowało, dlaczego z obiektu co jakiś czas dobiega hałas - głośny szum wentylatorów.

Okazuje się, że wciąż mieści się tam infrastruktura telekomunikacyjna.
- W budynku znajduje się infrastruktura telekomunikacyjna, dzięki której Trzebinia i okolice mają usługi telekomunikacyjne. Wentylatory są niezbędną częścią systemu chłodzenia. Budynek jest dodatkowo odgrodzony murem, który wytłumia hałas. Serwisowe uruchamianie agregatów prądotwórczych, raz na 3-4 miesiące przez 15-30 minut, wykonujemy w czasie dnia i w zgodzie ze normami środowiskowymi. To niezbędny element procedury bezpieczeństwa energetycznego zapewniający ciągłość dostaw usług telekomunikacyjnych dla klientów jak również policji, służby zdrowia, banków czy urzędów. Przepraszamy za niedogodności - brzmi odpowiedź na wysłane przez „Przełom" zapytanie prasowe w tej sprawie.