Dni Libiąża w tym roku nie będzie

W tegorocznym budżecie gminy nie ma ekstra pieniędzy na Dni Libiąża. Będzie kilka mniejszych imprez, za które zapłaci Libiąskie Centrum Kultury z własnego budżetu.

Do ostatniej chwili burmistrzowi i skarbniczce trudno było dopiąć końcem ubiegłego roku budżet, czyli znaleźć pieniądze na pokrycie wszystkich planowanych wydatków. W tej sytuacji wycofanie się z organizacji Dni Libiąża, na które trzeba by przeznaczyć pewnie z 300 tys. zł nie było ani trudną, ani zaskakującą decyzją. Zgodziła się z nią większość radnych, uchwalając budżet.

- Dużej imprezy pod nazwą Dni Libiąża nie robimy, ale to nie znaczy, że w Libiążu nic się nie będzie działo - zastrzega dyrektorka Libiąskiego Centrum Kultury Teresa Wojciechowska. - Zaczynamy 2 maja Piknikiem dla Biało-Czerwonej. W ubiegłym roku Dni Libiąża były organizowane właśnie w okresie majowych świąt - przypomina szefowa LCK.

Kolejna większa impreza szykuje się w Libiążu miesiąc później 2 czerwca. Będzie związana z zakończeniem projektu Recovery, dotyczącego zagospodarowania hałdy odpadów poprodukcyjnych kopalni Janina.

Większość zaplanowanych na ten dzień działań dedykowanych będzie dzieciom, ale ma być też coś dla starszych.

- Będzie to albo jakiś występ kabaretowy, albo koncert. Jeszcze pracujemy nad tym punktem - informuje Teresa Wojciechowska.

W tym samym miesiącu, 23 czerwca, zostanie zorganizowana, w piknikowym klimacie, Noc Świętojańska. Ze względu na remont świetlicy w Gromcu odbędzie się w ośrodku przy stawach na Szyjkach.

Podczas wakacji będą organizowane, podobnie jak w ubiegłym roku "Koncerty na leżakach". Przed rokiem były po dwa w miesiącu. W tym planowany jest jeden w miesiącu.

- To dlatego, że chcemy zaprosić bardziej znanych artystów - tłumaczy Wojciechowska.

Z kolei końcem sierpnia przypada 75-lecie Koła Gospodyń Wiejskich w Żarkach. Jubileuz zostanie połączony z  dożynkami gminnymi, które odbędą się w tej wsi.