Trzebinia
SRK chce „eksmitować" mechanika i garażowiczów z Sierszy (ZDJĘCIA)

Chodzi o zabudowania dawnej kopalnianej stacji samoobsługowej przy ul. Dyrekcyjnej w Trzebini Sierszy, znajdujące się w pobliżu Willi NOT.
Na drzwiach tamtejszych garaży pojawiła się kartka z informacją:
„(...) w związku z wypowiedzeniem umów dotyczących dzierżawy garaży zlokalizowanych przy ul. Dyrekcyjnej 4 w Trzebini, na dzień 31.03.2023 r. w godzinach 9:00 - 10:30 zostało wyznaczone spotkanie w terenie celem protokolarnego zdania obiektów (...)."
Sprawa wiąże się z zapadliskami występującymi m.in. na osiedlu Siersza.
W piątek pojawili się na miejscu przedstawiciele Spółki Restrukturyzacji Kopalń. Na razie nie nakazali dzierżawcom bezzwłocznego opuszczenia wynajmowanych pomieszczeń.
Rozmawiamy z dwoma panami, emerytowanymi górnikami. Jeden z nich wynajmuje garaż w tym miejscu od ponad 30 lat.
- W umowie mamy trzymiesięczne wypowiedzenie. Nie jest możliwe, żeby w tak krótkim terminie wywieźć wszystkie rzeczy z garażu - stwierdza. - Na razie negocjujemy z SRK. Chcielibyśmy dalej wynajmować pomieszczenia na własną odpowiedzialność. Na zasadzie, że nie będziemy rościć żadnych pretensji, gdyby coś się stało - dopowiada.
Na terenie dawnej stacji samoobsługowej działa też warsztat samochodowy Grzegorza Curyło, który również wynajmuje pomieszczenia od SRK.
- Wszystko da się załatwić, ale nie w ten sposób, że my wam nakazujemy i już musicie opuszczać dotychczas zajmowane miejsce. Wystosowałem odpowiednie pismo do SRK i czekam na odpowiedź. Zabiegam o dłuższy czas wypowiedzenia, czyli 6 miesięcy. Nie jest realne, żebym w ciągu 10 dni wyprowadził się z całym dobytkiem. Ponadto mam nieskończone roboty i zobowiązania wobec klientów. Co więcej - muszę znaleźć nowe miejsce pracy - przypomina właściciel warsztatu samochodowego Grzegorz Curyło.
Komentarze
5 komentarzy
Ale zabierał bagaż całego życia. Może rozwiązanie zagadki tkwi w tym, że chciał, tylko czekał na pretekst, żeby nie było na niego?
Kevin_ ale pewnie nie miał do zabrania podnośnika samochodowego
10 metrów dalej od garaży stoją bloki i tam już nie ma zagrożenia? SRK pokazuje pazurki.
Wygląda na to, że SRK w kwestii dziur przechodzi do ofensywy. Szkoda, że nie koncentruje się na zapobieganiu przyczynom ich powstawania, tylko na minimalizacji skutków.
Na spokojnie zdążysz. Mój sąsiad dostał od żony 10 minut na spakowanie się wypad z domu.. Dał radę..