Chrzanów
Antoni Macierewicz w Chrzanowie. O wizycie wiedzieli tylko wtajemniczeni
- Antoni Macierewicz to postać barwna. Nie chcieliśmy robić zamieszania, dlatego nie drukowaliśmy plakatów z informacją o tej wizycie. Wiadomość rozchodziła się pocztą pantoflową. Uczestnicy spotkania byli powiadamiani telefoniczni o przyjeździe Antoniego Macierewicza do Chrzanowa - tłumaczy poseł.
Choć wizyta nie była oficjalnie rozpropagowana, sala chrzanowskiego MOKSIR nie świeciła pustkami.
- Przyszło około 70-80 osób - ocenia chrzanowski radny Krzysztof Kasperek, który również brał udział w spotkaniu.
Antoni Macierewicz podczas wizyty omówił sytuację geopolityczną Polski. Jednym z wątków dyskusji była wojna w Ukrainie. Były minister obrony narodowej rozprawiał między innymi o dyslokacji wojsk polskich z granicy zachodniej na wschodnią.
Na koniec uczestnicy spotkania pozowali do zdjęcia z Antonim Macierewiczem przed budynkiem domu kultury.
Komentarze
19 komentarzy
pokazujecie swój poziom nietolerancji lewackie POmioty! taka to jest właśnie wasza tolerancja, człowiek nie może normalnie manifestowac swojego zdania, bo nie jest zgodne z waszym tuskowym. blizej wam do rosji skoro nie widzicie złodziejstwa platformy! przykładu nie trzeba daleko szukać, poseł sowa z bobrka jest uwikłany w największą aferę w małopolsce, a przełomek cichosza! takie to wolne media, o take Polskę walczycie!
jak by mnie odwiedził pierd_kolec, to też bym się nie chwalił. a wy połamańce prawicowce, wsłuchajcie się w słowa swego "pierdasa", który w sądzie powoływał się na dokumenty "w sprawie katastrofy smoleńskiej"!! a nie na "zamach" pierd_kolca m.! faktycznie kozik "złożony" to słoninka - tylko PRZYTUL KOZIKA. jakby wykorzystał w kampanii - chcę kasę za hasło wyborcze!
Czyli jak do mnie przychodzi zaproszony gość, to mam to ogłosić całemu światu i Przełomowi !? Ale jaja, ale jaja....
Macierewicz do Choroszczy powinien pojechać, a nie do Chrzanowa.
Ich prawo organizowania spotkań jak im się podoba! Po stronie lewactwa jest hołota i narobili by w Chrzanowie syfu! To, że zdrajca tusk może jeździć po Polsce i bredzić to objaw demokracji bo nikt z prawicy mu tego prawa nie odmawia, a właśnie demokrację utrudnia taki twój jak kod, który narobiłby syfu gdyby nie wiedział. Swoją drogą przełom jest "cienki" skoro nie potrafi takich prostych informacji zdobywać. widac to w coraz cieńszych wydaniach !
Kozik zastępuje Misiewicza,nawet podony
Z przyjazdem Krystyny Pawłowicz będzie podobnie.