Nie masz konta? Zarejestruj się

Chrzanów

Chrzanowski wątek w reportażu "Franciszkańska 3". Kim był pierwszy kapelan szpitala?

12.03.2023 07:07 | 37 komentarzy | 13 028 odsłon | Agnieszka Filipowicz
Pierwszy kapelan chrzanowskiego szpitala Józef Loranc jest jednym z bohaterów reportażu dziennikarza Marcina Gutowskiego, który ujawnił nieznane fakty z życia Jana Pawła II. Dokument wyemitowała stacja TVN.
37
Chrzanowski wątek w reportażu "Franciszkańska 3". Kim był pierwszy kapelan szpitala?
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Tytuł reportażu nieprzypadkowo brzmi: "Franciszkańska 3". To właśnie pod tym adresem w Krakowie mieści się Pałac Biskupi. Tutaj Karol Wojtyła mieszkał jeszcze jako student seminarium duchownego, przyjął święcenia kapłańskie, a potem pełnił posługę arcybiskupa metropolity krakowskiego. To wtedy - jak wynika z dokumentu - w latach 60. i 70. metropolita krakowski Karol Wojtyła miał tuszować pedofilię podległych mu księży.

Molestowanie
Gutowski rozmawiał z ofiarami księży, którzy w latach 60. podlegali kardynałowi Karolowi Wojtyle. Dziennikarz zebrał informacje od osób, które miały osobiście informować przyszłego papieża o przestępstwach popełnianych przez duchownych. Zdaniem Marcina Gutowskiego, dziś już nie można twierdzić, że "Jan Paweł II mógł nie wiedzieć".
W tym kontekście w reportażu pojawia się nazwisko pierwszego kapelana chrzanowskiego szpitala Józefa Loranca (1932-1992). Wg ustaleń Marcina Gutowskiego, a wcześniej także - dziennikarzy "Rzeczpospolitej", duchowny miał wielokrotnie molestować dziewczynki w Mutnym (gmina Jeleśnia). Przestępcze czyny wyszły na jaw się z końcem lutego 1970 r. Jedna z jego ofiar opowiedziała o wszystkim krewnej. Ta powtórzyła opowieść matce dziewczynki. W 1970 roku ksiądz został aresztowany i trafił do więzienia za popełnione przestępstwa. Wyszedł po roku. Wojtyła przywrócił go wtedy do pracy kapłańskiej  (za wyjątkiem pracy katechetycznej) w parafii Najświętszej Rodziny w Zakopanem.

Teczka niedostępna
Jak ustalili dziennikarze, kardynał Wojtyła oddał wcześniej sprawę ks. Loranca pod osąd Trybunału Metropolitalnego w Krakowie. Ten skorzystał z przysługującego mu prawa łaski i powstrzymał się od wymierzenia kary.
Po Zakopanem ks. Loranc został przeniesiony do parafii Chrzanów-Kościelec. Został kapelanem chrzanowskiego szpitala. Czy były na niego jakieś skargi? Tego nie wiadomo. Odpowiedź może zawierać jego teczka personalna, która znajduje się w Archiwum Kurii Metropolitalnej w Krakowie. Jednak aż do roku 2042 jest ona niedostępna. 
Wiadomo tyle, że w Chrzanowie duchowny mieszkał na plebanii, a posługę w szpitalu pełnił do roku 1983. Potem był rezydentem chrzanowskiej parafii. Zmarł 1 października 1992 r.

Dyrektor zbulwersowany
Niewielką wzmiankę o nim zamieścił Kamil Bogusz, autor monografii o szpitalu, obecnie dyrektor Muzeum w Chrzanowie. Spytaliśmy go o kapelana Loranca. W rozmowie z "Przełomem" nie krył, że informacje o nim, które najpierw przeczytał w "Rzeczpospolitej", a potem obejrzał w dokumencie TVN - zbulwersowały go. Przyznaje, że takiej wiedzy na temat kapelana nie posiadał w chwili pisania monografii. Zatem jakie informacje miał wówczas na jego temat?
- Podczas kwerendy archiwalnej interesowały mnie jedynie nazwiska osób, które pełniły funkcję kapelana. Nie sięgałem do teczki personalnej. Jednocześnie podczas różnego rodzaju kwerend odnalazłem informacje, że w 1992 r. (zapewne tuż przed lub po śmierci J. Loranca) do Muzeum w Chrzanowie został przekazany "Mszał Rzymski" z 1968 r., kielich mszalny z 1891 r. wraz z pateną i bielizną kielichową. Wszystkie te przedmioty mają dopisek, że były własnością "ks. Loranca". Kielich został ufundowany przez Joachima i Helenę Rostworowskich, którzy byli właścicielami Rybnej i kolatorami tamtejszego kościoła, gdzie wikarym był Loranc - wspomina Bogusz.

Obecnie eksponaty znajdują się w zbiorach Muzeum Małopolski Zachodniej, gdzie trafiły po podziale Muzeum w Chrzanowie w 2007 r.

Na ten temat piszemy w aktualnym 10. numerze „Przełomu".