Alwernia
Oszuści w roli policjanta i prokuratora. Akcja na poczcie

Przebieg akcji relacjonuje Iwona Szelichiewicz, rzeczniczka chrzanowskiej policji.
- Seniorka z gminy Alwernia, będąc w domu, odebrała telefon stacjonarny, gdzie usłyszała najpierw głos kobiety podającej się za policjantkę z Krakowa, a następnie głos mężczyzny. Ten z kolei podawał się za prokuratora. Oszuści przekazali seniorce informacje, że uczestniczy ona w „tajnej akcji policji". Żeby akcja się udała, musi wpłacić 13 000 zł na konto osoby z Wielkiej Brytanii - opowiada Szelichiewicz.
Seniorka poszła na pocztę z zamiarem zrobienia przelewu. Do transakcji jednak nie doszło dzięki czujności pracownika Poczty Polskiej, który podejrzewał, że jest to oszustwo.
- Pamiętajmy, że funkcjonariusze policji nigdy nie informują o prowadzonych sprawach telefonicznie. Nigdy również nie proszą o przekazanie pieniędzy nieznanej osobie, a także wpłacaniu pieniędzy na nieznane konta. Zachowajmy ostrożność, gdy zadzwoni do nas ktoś, kto podszywa się pod policjanta, prokuratora czy nawet członka rodziny i poprosi nas o pieniądze. Nie podejmujmy żadnych pochopnych decyzji. Gdy dojdzie do takiej sytuacji, najlepiej skontaktujmy się z członkiem rodziny i poinformujmy go o takiej sytuacji - podpowiada Iwona Szelichiewicz z chrzanowskiej policji.
Komentarze
3 komentarzy
Kot nigdy nie zostawia swoich myszy https://youtu.be/LQnN6s0ohK4
brawo dla Pani z Poczty,że się chciało.................
Babcia nie ma wnuczka albo dzieci, którym mogłaby coś podarować? Po kiego grzyba siedzą na kasie schowanej w poduszce? I skąd o tym oszuści wiedzą?