Archiwalne zdjęcie przedstawia ul. Długą w Trzebini przed przebudową. Zostało zrobione pod koniec lat 60. minionego wieku.
Autorem tej fotografii jest Leszek Morawiecki. Opublikował ją na naszej facebookowej grupie "PRZEŁOMowe Historie".Jeszcze starsze zdjęcie ul. Długiej w Trzebini
Fotografia przedstawia ulicę Długą w Trzebini. Fotografia pochodzi z lat 30. XX wieku. Została wykonana pomiędzy 1934 a 1937 r.
- Środkowy dom po prawej w miejscu, gdzie obecnie znajduje się redakcja "Przełomu". Dalej w drzewach słabo widoczny zajazd-gospoda Kasperczyków. Po lewej szopa do suszenia cegły, obecnie Lakiernia Proszkowa. Dalej Cegielnia "Górka", obecnie hotel i restauracja oraz market "Majster". UWAGA: nie ma domu przy skrzyżowaniu z obecną ul. Tuwima. Został wybudowany w latach 1938-39 - przypomina Leszek Morawiecki.
Ul. Długa w Trzebini współcześnie
24.04.2025
WIELOLETNIE doświadczenie, kompleksowe wykonanie i...
22.04.2025
DREWNO opałowe, kominkowe, zrębki, Tel. 572-632-99...
22.04.2025
WYCINKA drzew, zrębkowanie, mulczowanie, Tel. 572-...
0 0
Na moje oko i to na jego pierwszy rzut, zdjęcie z końca lat 60-tych przedstawia ulicę nie przed przebudową tylko w jej trakcie; ruch zamknięty, pobocza rozebrane i rozjeżdżone. Brak ludzi i sprzętu sugeruje, że zrobione w niedzielę. Tak sobie tylko głośno myślę.
0 0
"współcześnie" oczywiście na fotce się załapał matoł jadący przez przystanek autobusowy - kiedy tym zainteresuje się w końcu policja..
0 0
profik opanuj się to jest objazd przystanku jak na nim stoi autobus
0 0
Hmm, a od kiedy to nie można przejeżdżać przez przystanek?
0 0
Według interpretacji krakowskich zawodowców od ruchu drogowego dokonanej przed laty, nie długo po tym, jak to malowanie powstało, właśnie dla tych trzech miejsc, bodaj w TV (albo w radio), wygląda to tak; można jechać prosto, ale jest to zmiana pasa ruchu, więc wjeżdżając i wyjeżdżając należy użyć kierunkowskazu, a wyjeżdżając ustąpić pierwszeństwa. Jeśli pamiętam, to tak oświadczyli osobiście krakowski Dyrektor Marek od dróg i jego kolega z drogówki wysoki stopniem i stanowiskiem. Strasznie mnie to zdziwiło, ale chyba mieli rację.
0 0
Dokładnie tak jest Zgredzie. Niestety nie każdy wie, że wjeżdżając na zatokę autobusową (tutaj linie P-7a i P-17) opuszczamy automatycznie pas ruchu i ponownie się do niego włączając musimy włączyć kierunkowskaz i ustąpić pierwszeństwa. W Polsce jest ciemnota drogowa nadal. Stąd tyle wypadków i kolizji. @jan0, przejechać możesz, nie możesz się tam zatrzymywać. Wyjeżdżając z takiej zatoki pamiętaj, że straciłeś pierwszeństwo przejazdu i włączając się do ruchu ponownie tak jak napisałem wyżej. No ludzie, nie lepiej tą zatokę omijać?
0 0
Inna sprawa, jeśli zatoka (P-17) jest zrobiona w pasie ruchu, głównie w miastach, musimy przez nią często przejechać, bo nie ma innej możliwości. Tutaj pas ruchu i zatoka to dwie różne sprawy.
0 0
Najlepsza jest obecnie zatoka przed Majstrem :-) Gdyby tylko Redakcja odważyła się zapytać w GDDKiA co oni tam palą...
0 0
To nie są zatoki, w zatokach nie stosuje się P-17.
0 0
Teraz to tam stoją G-1a i U-3d ... chyba dawno nie jechałeś.
0 0
To pierwsze zdjęcie... to moim zdaniem już w trakcie przebudowy...
0 0
@jan0, zatoka autobusowa to nie tylko wgłębienie w poboczu. Czym wg Ciebie jest ten wyznaczony obszar?
0 0
Ja tam przyjąłem do wiadomości interpretację dokonaną przez fachowców i na wszelki wypadek objeżdżam. Dużo czasu ani paliwa na to nie tracę, a w razie dzwonu przynajmniej moje OC nie ucierpi.