Nie masz konta? Zarejestruj się

MAŁOPOLSKA

Ceny na A4 wygórowane? UOKiK sprawdza

02.02.2023 15:00 | 2 komentarze | 2 528 odsłony | red

W związku z zapowiedzią podwyżek opłat na autostradzie prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wszczął 1 lutego postępowanie wyjaśniające.

2
Ceny na A4 wygórowane? UOKiK sprawdza
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Koncesjonuarusz A4- Stalexport - zapowiedział podwyżki za przejazd Autostradą Małopolską. Opłaty na każdej bramce mają wynieść po 15 zł dla aut osobowych (dotąd 13 zł) i po 46 zł dla pojazdów pozostałych kategorii (dotąd 40 zł).Sprawa trafiła do UOKiK. Urząd zbada, czy nie doszło do nadużycia i podyktowania zbyt wygórowanych cen.

Zgodnie z prawem antymonopolowym posiadanie przez przedsiębiorcę pozycji dominującej nie jest zabronione, ale niedozwolone jest jej nadużywanie. Innymi słowy, firmie posiadającej istotną przewagę nad swoimi konkurentami, kontrahentami i konsumentami wolno mniej niż mniejszym firmom.

- Zwrócimy się o wyjaśnienia do zarządcy autostrady, przede wszystkim aby zweryfikować czy nie mamy do czynienia z cenami nadmiernie wygórowanymi. W pierwszej kolejności chcemy zatem dowiedzieć się m.in. jakie są przyczyny dokonywanej podwyżki, jak przedsiębiorca posiadający pozycję dominującą w zakresie zarządzania odcinkiem autostrady ustala ceny obecnie i jak realizował to w przeszłości, a także w jaki sposób zakres realizowanych prac remontowych wpływa na poziom cen oraz świadczoną usługę - tłumaczą w UOKiK.

Postępowanie wyjaśniające zawsze prowadzone jest w sprawie, a nie przeciwko przedsiębiorcy. Po otrzymaniu wyjaśnień i ich analizie UPKiK będzie mógł stwierdzić, czy może występować w tym przypadku nadużywanie pozycji dominującej.

Warto przypomnieć, iż UOKiK stawał już w obronie kierowców płacących za przejazd autostradą A4. W wydanej w kwietniu 2008 r. decyzji stwierdzono, że spółka Stalexport Autostrada Małopolska nie miała prawa pobierać pełnej opłaty za przejazd autostradą, która nie spełniała w całości standardu tego typu drogi.

Trwające od stycznia do września 2007 roku prace remontowe na odcinku jezdni spowodowały znaczne utrudnienia w ruchu.

W szczytowym momencie na blisko 1/3 długości trasy pomiędzy punktami poboru opłat występował ruch dwukierunkowy na jednej jezdni, a w konsekwencji czas przejazdu znacznie się wydłużył.

Na Stalexport Autostradę Małopolską została nałożona wówczas kara w wysokości 1,3 mln zł. Decyzję potwierdziły sądy kolejnych instancji.