Prezentujemy stare zdjęcia z PRL-u, pokazujące dawne sklepy w istniejących kamienicach w Chrzanowie. W niektórych miejscach są kontynuowane handlowe tradycje.
Fotografie pochodzą z wystawy "Błądząc między szyldami...", którą do 26 marca możecie zobaczyć w Domu Urbańczyka przy al. Henryka w Chrzanowie. Naprawdę warto tam zajrzeć.
Czytaj też:
Kolekcjoner z Chrzanowa: "Jestem załamany z powodu tej wystawy" Dlaczego?
W pawilonie po dawnym "1001 drobiazgów" mieści się dzisiaj "Mediaexpert", czyli jedna z ogólnopolskich placówek z elektroniką użytkową.
W miejscu nieistniejącego parterowego budynku przy Rynku 3 działała "Cepelia". Teraz jest tam kamienica z restauracją "Linda" na parterze.
Przy al. Henryka 35 (rejon skrzyżowania z Grunwaldzką) był sklep odzieżowy "Zbyszko i Jagienka". Jeśli dobrze pamiętam, dość ekskluzywny w PRL-u (jeżeli się mylę, poprawcie mnie).
Obok, przy al. Henryka 33, działał sklep obuwniczy i tak pozostało do dzisiaj.
Spójrzcie na archiwalne zdjęcie sklepu odzieżowego "8 Marca" przy al. Henryka 21. Jest kolejka. Obecnie funkcjonuje tam apteka.
Miłych wspomnień przy oglądaniu starych zdjęć dawnych sklepów:)
0 0
Fajne, fajne :). A ta Cepelia to przypadkiem nie na Krakowskiej?
0 0
Ja pamiętam tylko 1001 drobiazgów
0 0
Cepelia ze zdjęcia mieściła się w nieistniejącym już budynku przy Rynku 3 w Chrzanowie.
0 0
@Promil_pl - ja też pamiętam Cepelię na Krakowskiej. Być może wcześniej była w Rynku. 8 Marca bodajże do zeszłego roku funkcjonował przy ul. Świętokrzyskiej, powyżej Biedronki (został przeniesiony z Alei). "Zbyszko i Jagienka" - bardziej ekskluzywny był od niego PEWEX.
Panie Łukaszu, a pamięta Pan księgarnię na rogu Alei z Dobczycką? Później tam był komis samochodowy. Teraz chyba sklep "Echo". Rozmarzyłam się przy oglądaniu zdjęcia ze sklepem "Grafit".. Ech, te kolejki po kredki czy piórniki chińskie... ;)
0 0
@ kattebush dokładanie, Upad gruntu na tym zdjęciu nie pasuje do rynku. Nie wiem może się mylę ...? A wspomnienia lat 80tych? Cóż, biednie i szaro ale za to bez komórek, Internetu za to więcej ze znajomymi, rodziną, sportem czy naturą :)
0 0
@ Redakcjo prośba o usunięcie dwóch wcześniejszych komentarzy. Coś poszło nie tak :)
0 0
@Promil_pl - ja kojarzę "Cepelię" na Krakowskiej, poniżej kiosku "Ruchu". Zdjęcie przedstawiające "Cepelię" w Rynku to wg mnie nie lata 80, a wcześniejsze. Może nawet koło 70.
0 0
Te zdjęcia wyglądają jak polska za pisu.
0 0
No szaro też dlatego, że nie dość, że zdjęcia czarno-białe, a raczej szaro-bure, a nie kolorowe, to jeszcze robione zimą.
0 0
Czy red. Dulowski może mi w końcu wyjaśnić jaki kolekcjoner i dlaczego jest załamany wystawą „Błądząc od szyldu do szyldu" w Domu Urbańczyka??
Jeżeli jest się autorem tego tekstu, wypadałoby wziąć za niego odpowiedzialność Panie Dulowski
0 0
Ktoś pamięta : na alei Składnica Harcerska, Bambino, Cukiernia Hanka
0 0
@maro2006 - oczywiście, że pamiętam :) Na Składnicę Harcerską mówiliśmy po prostu harcerski. Tam kupiłam swój pierwszy plecak ze stelażem, jeszcze takim zewnętrznym. Właśnie w harcerskim. Sklep został zlikwidowany pod koniec lat 90 albo na początku 2000. Tak mi się wydaj. Cukiernia Hanka czy Bambino - pamiętam, a jakże!
0 0
zbierałem tygodniówki.. po 5 zł... tam były kolekcje starodawnych samochodzików plastikowych - po 25-30 zł zebrałem 8 modeli. ostatni model zepsuł mój synek 20 lat temu. w harcerskim był też największy wybór wszelkich modeli do sklejania - plastikowych i kartonowych. a po latach... zabawki z wyższej półki dla dzieci = z pewexem. klip-klap samochodziki wjeżdżające na górny to i.. w dół - miałem do 2017. harcerski konkurował też z pewexem w resorakach. kosztowały 60 zł a w oewexie 1.10$ tyle co extra żytnia. a cepelia nie była w samym rynku, tylko na krakowskiej
0 0
zbierałem tygodniówki.. po 5 zł... tam były kolekcje starodawnych samochodzików plastikowych - po 25-30 zł zebrałem 8 modeli. ostatni model zepsuł mój synek 20 lat temu. w harcerskim był też największy wybór wszelkich modeli do sklejania - plastikowych i kartonowych. a po latach... zabawki z wyższej półki dla dzieci = z pewexem. klip-klap samochodziki wjeżdżające na górny tor i.. w dół - miałem do 2009. trzecie zepsuło i wyrzuciło. harcerski konkurował też z pewexem w "resorakach". kosztowały 60 zł a w oewexie 1.10$ tyle co extra żytnia. a cepelia nie była w samym rynku, tylko na krakowskiej
0 0
k....a, żebym wiedział, że to wyrzucą.. to bym coś zrobił... i co tu wspominać ..! za 10-12 lat będziecie mieć też co wspominać. aaaa, do dzisiaj mam sprawne piłkarzyki sprężynkowe - się pokolenia biją.