Zrezygnował z pracy, sprzedał samochód i ściął włosy, aby tylko spełnić swoje marzenie. Grzegorz Kurzański z Regulic wystąpił w serialu historycznym "Barbarzyńcy", o czym opowiada w najnowszym numerze "Przełomu".
Mieszkaniec Regulic wystąpił w drugim sezonie serialu zrealizowanego dla platformy Netflix. "Barbarzyńcy" opowiadają o czasach Cesarstwa Rzymskiego i jego relacjach z plemionami germańskimi.
- Na około 30 dni zdjęciowych musiałem poświęcić dwa miesiące. Oczywiście mogłem wybrać sobie jeden lub dwa dni, ale zdaję sobie sprawę, że wtedy w ogóle nie byłoby mnie widać w serialu. Wiadomo, że to jest statystowanie i człowiek w żadnym wypadku nie uważa się za aktora, ale jednak "Barbarzyńcy" to nie jakiś pierwszy lepszy serial. W Niemczech robi ogromną furorę - opowiada Grzegorz Kurzański.
Drugi sezon serialu w dużej mierze powstawał w Polsce, w tym również na naszym terenie. Zdjęcia były kręcone m.in. studiu filmowym Alvernia Planet w Nieporazie, w Puszczy Dulowskiej, nad Czarnym Stawem w Tenczynku oraz na zamku Tenczyn w Rudnie.
- W Kamieniu (gmina Czernichów - dop. red) powstał z kolei warowny obóz rzymski. Palisadę można zobaczyć do dziś. Tak samo zresztą jak wspomnianą wioskę. Zdjęcia powstawały też w innych miejscach, ale nie we wszystkich brałem udział - mówi mieszkaniec Regulic.
Rozmowę z Grzegorzem Kurzańskim przeczytacie w najnowszym, 45. numerze "Przełomu" dostępnym w wersji papierowej i elektronicznej.
Czytaj również
Sprawdź co nas czeka w piłkarski długi weekend
20. edycja Pucharu Polski na szczeblu PPN Chrzanów za nami. Trofeum zdobyło tylko 6 klubów (ZDJĘCIA)
Uczniowie i uczennice trzebińskiej "ósemki" najlepsi w eliminacjach do Igrzysk Młodzieży
W Trzebini powalczą o awans do mistrzostw Polski
Piłkarz z Chełmka zadebiutował w Ekstraklasie
Dziewczynki z Trzebini i chłopcy z Bolęcina najlepiej kopali piłkę
17.12.2024
MALOWANIE, tapetowanie. Krótkie terminy., Tel. 784...
17.09.2024
ŚLUSARZY, spawaczy, montażystów, praca na warsztac...
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz