Nie masz konta? Zarejestruj się

Trzebinia

Mieszkańcy Myślachowic zgodzili się na rozbudowę skrzyżowania w centrum wsi

29.09.2022 15:00 | 6 komentarzy | 6 156 odsłon | Grażyna Kaim
Taka była wola większości mieszkańców obecnych na zebraniu wiejskim. Nie przekonały ich argumenty właścicieli posesji znajdujących się najbliżej skrzyżowania, którzy nie unikną uciążliwości związanych z tą inwestycją.
6
Mieszkańcy Myślachowic zgodzili się na rozbudowę skrzyżowania w centrum wsi
Zebranie wiejskie w Myślachowicach
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Część właścicieli posesji będzie mieć utrudniony wjazd i wyjazd z posesji, część znacznie przybliży się do chodnika i ulicy.

- Przemyślcie jeszcze tę koncepcję. Wykażcie trochę empatii. To jest nasze życie. Pomyślcie, co nam chcecie zrobić. Dajcie nam żyć - apelował jeden z uczestników zebrania, zwracając się nie tylko do mieszkańców, ale przede wszystkim do przyszłych potencjalnych inwestorów, czyli zarządcy drogi wojewódzkiej oraz przedstawicieli gminy Trzebinia i powiatu chrzanowskiego.

- Nie jesteśmy przeciw poprawie bezpieczeństwa, ale nie dążmy do tego tak dużym kosztem naszych rodzin - zwracali uwagę kolejni.

Inwestycja jest planowana na skrzyżowaniu drogi wojewódzkiej 791 - ul. Trzebińska i Olkuska oraz ulic: Centralnej, Granice i Partyzantów (drogi powiatu chrzanowskiego i gminy Trzebinia). Zakłada budowę chodników, czterech przejść dla pieszych, zatok autobusowych, poszerzenie skrzyżowania o lewoskręt z ul. Trzebińskiej w stronę Gaja i Czyżówki oraz postawienia sygnalizacji świetlnej.

- Dla kogo jest ten lewoskręt? Ta droga ma mieć charakter wiejski. Przebudowa i poszerzenie skrzyżowania tylko zwiększy tu natężenie ruchu - zwracał uwagę jeden z mieszkańców. - Poza tym tutaj jest bezpiecznie, tylko trzeba jechać z prędkością 40 km na godzinę a nie 100.

Jego wypowiedź spotkała się z aplauzem sali i gromkimi oklaskami.

Posypały się więc sugestie, by skupić się na innych, zdecydowanie „skromniejszych" rozwiązaniach, np. montażu na drodze wojewódzkiej fotoradaru, wprowadzenia odcinkowego pomiaru prędkości czy w końcu postawienia na skrzyżowaniu sygnalizacji świetlnej, ale bez tak wielkiej jego rozbudowy.

Żadna z tych propozycji, jak usłyszeli mieszkańcy od policji i projektanta, nie może być tam zastosowana albo ze względów technicznych albo praktycznych. Tłumaczenia te nie wszystkich jednak przekonały.

Choć wydawało się, że uczestnicy zebrania rozumieją obawy właścicieli nieruchomości sąsiadujących ze skrzyżowaniem, to ostatecznie tylko 18 osób było przeciw poparciu projektu rozbudowy skrzyżowania, 8 wstrzymało się od głosu, a 62 osoby poparły go.

Przebudowa skrzyżowania to inwestycja Zarządu Dróg Wojewódzkich prowadzona przy współudziale powiatu chrzanowskiego i gminy Trzebinia. Szacowany jej koszt to aż 8,5 mln zł. Na razie jeszcze tych pieniędzy inwestorzy nie mają.

O sprawie piszemy też w najnowszym numerze „Przełomu". Wydanie elektroniczne dostępne jest na kiosk.przelom.pl