Dziki z impetem ryją osiedle Górka w Trzebini (ZDJĘCIA) - przelom.pl
Zamknij

Dziki z impetem ryją osiedle Górka w Trzebini (ZDJĘCIA)

10:53, 25.09.2022 Alicja Molenda
Skomentuj Dziś w nocy celem watahy dzików były m.in. nowe skwery przy SP nr 4 w Trzebini Dziś w nocy celem watahy dzików były m.in. nowe skwery przy SP nr 4 w Trzebini

Dwa tygodnie temu zaczęły na tzw. Swytach przy Styczniowej. Dziś świniowate ssaki nie oszczędziły szkolnych i osiedlowych skwerów. Co trzeba o nich wiedzieć?

Dziki zryły już dokładnie boisko piłkarskie, boisko do siatkówki oraz plac zabaw przy Styczniowej na tzw. Swytach. Później przeniosły się pod baraki przy u. Tysiąclecia. Zasięg ich buchtowania w tym miejscu naprawdę przyciąga wzrok.

Dziś w nocy stado weszło na teren przy Szkole Podstawowej nr 4 w Trzebini i zniszczyło nowe trawniki przy wejściu. Ułatwiły mu to zapewne otwarte cały czas bramy szkoły.

Na tym nie koniec. Dziki dziś poszły dalej i zniszczyły skwery naprzeciwko kościoła w Krystynowie. To ładny zadbany teren na osiedlu.

Co dalej będzie ich celem - zastanawiaja się mieszkańcy? Ogródki?

------------------------------------------------------------------------------

Dziki zjadają karmę sarnom i jeleniom
Z różnych części powiatu chrzanowskiego płyną sygnały o wyrządzających szkody dzikach. Wiele osób się ich boi. O zwyczajach dzików oraz tym, co każdy z nas może zrobić, by nie zbliżały się do domów, z rzeczniczką prasową Nadleśnictwa Chrzanów Anną Rejdych rozmawia Marek Oratowski.

Ludzie zgłaszają szkody poczynione przez dziki na ich posesjach. Boją się tych zwierząt. Jak się zachować w kontakcie z nimi?

Dziki same z siebie nie atakują ludzi. Tak jak w przypadku innych dzikich zwierząt są niebezpieczne, gdy same czują się zagrożone. Dlatego też kiedy spotkamy na swojej drodze dzika, a szczególnie lochę z młodymi, najlepiej powoli się wycofać i zmienić trasę swojej wędrówki. Nie polecamy krzyków, machania rękami, a tym bardziej próbowania rzucania czymś w zwierzę celem przepłoszenia. Ono najprawdopodobniej potraktuje to jak atak i będzie chciało się bronić, co będzie niebezpieczne dla człowieka. Dzik to jednak duże i ciężkie zwierzę o ostrych kłach.

Dziki wyrządzają też szkody w uprawach nadleśnictwa. Co najczęściej pada ich łupem i na ile są to duże straty?

W lasach dziki wyrządzają szkody, buchtując. Inaczej mówiąc rozgrzebują glebę w poszukiwaniu jedzenia szczególnie pędraków. Wchodząc na uprawy leśne, wydeptują sadzonki niszcząc je całkowicie. Nie są one jednak najbardziej uciążliwymi sprawcami szkód. Dla przykładu w ubiegłym roku szkody od dzików objęły łącznie 1 ha powierzchni leśnych. Podczas gdy jeleń zniszczył blisko 89 ha, bóbr 27 ha, a sarna 23 ha.

Jak często dziki mają młode, jak się zachowują, czym żywią i jakie mają zwyczaje.

Dotychczas dziki wyprowadzały młode raz w roku, wiosną od marca do kwietnia, ale obecnie zdarza się, że wyprowadzają kolejne potomstwo w tym samym roku, ponieważ ich populacja ma się bardzo dobrze. Są odżywione i często już dwuletnia locha wydaje na świat potomstwo. Częstym zjawiskiem jest także dwukrotny miot w ciągu roku. Lochy rodzą średnio 4-8 młodych. Im starsza locha, tym może mieć ich więcej. Zdarza się, że może mieć nawet 10-15 młodych. Dzik jest wszystkożerny. Żywi się żołędziami, bukwią, owadami, dżdżownicami, gryzoniami, ale i grzybami, kłączami oraz roślinami bulwiastymi, dlatego też jest utrapieniem rolników. Naturalnym środowiskiem życia dzików był las i śródleśne polany. Jednak obecnie to zwierzę preferuje niekoszone łąki oraz ugory sąsiadujące z ludzkimi zabudowaniami, gdzie znajduje jedzenie na kompostownikach, ale i wprost zjada jedzenie wyrzucane przez ludzi. Wyjście dzików z lasu jest spowodowane ogromną penetracją terenów leśnych przez ludzi. Turyści, spacerowicze, biegacze, rowerzyści i grzybiarze oraz ogólnie "moda" na spędzanie czasu aktywnie na terenach leśnych i rozbudowanie infrastruktury turystycznej w lasach są z punktu widzenia społecznego bardzo pozytywne. Dla zwierząt oznacza to ograniczenie ich miejsca życia, płoszenie i brak spokoju. Dlatego też dziki, bardzo inteligentne zwierzęta, szybko się nauczyły, że mogą znaleźć schronienie na niekoszonych łąkach czy zakrzaczonych ugorach, a jedzenie przy ludzkich osadach, zwłaszcza na wsiach i obrzeżach miast.

Jesteście z kontakcie z kołami łowieckimi. Jakie problemy związane z dzikami wam zgłaszają?

Koła łowieckie informują nas jedynie, że faktycznie dużo osób zgłasza obecność dzików w terenach zabudowanych. Koła realizują roczny plan łowiecki, gdzie mają wskazaną minimalną liczbę dzików, jakie koło jest zobowiązane odstrzelić. Mogą odstrzelić więcej. I tak też się dzieje. Koła łowieckie wykonują zdecydowanie większy odstrzał mając na uwadze liczebność tego gatunku. Ponadto ważne jest, że dodatkowo kołom narzucony tzw. odstrzał sanitarny, który w drodze rozporządzenia wydaje wojewoda. Jest to dodatkowa liczba dzików, które należy odstrzelić z uwagi na działania zapobiegawcze rozprzestrzenianiu się chorobie ASF (afrykański pomór świń). Koła łowieckie dzięki zwiększonym odstrzałom obserwują spadek liczebności dzików. Plany są realizowane sumiennie, ponieważ za ich niewykonanie koła musiałyby zapłacić karę.

Niektórzy sugerują, że najlepszym sposobem na zmniejszenie populacji dzików byłoby zintensyfikowanie odstrzałów. To dobra i jedyna metoda pozbycia się ich z okolic domów?

Problemem samym w sobie nie jest już tylko liczebność dzików, ale ich miejsce bytowania. Dziki wychodzą z lasu i szukają spokoju na niekoszonych łąkach i ugorach. Dlatego też działaniem jakie każdy mieszkaniec może podjąć jest regularne koszenie swoich łąk, grodzenie upraw rolnych oraz nie wyrzucanie jedzenia na skraj lasu, czy przy swoich domostwach. Pokutuje chęć dokarmiania saren i jeleni w okresie jesienno-zimowym, kiedy ludzie wykładają marchew, ziemniaki, kasztany czy żołędzie. Należy pamiętać, że z tego pokarmu również skorzystają dziki i będą wracać w te miejsca. Ogromnym problemem jest wyrzucanie suchego pieczywa. Pomijając, że jest ono trucizną dla zwierząt leśnych, to również przyciąga dziki. Dlatego też są najedzone i to pokarmem przetworzonym, więc ich populacja jest silna, co pozwala wyprowadzać większą liczbę miotów w ciągu roku.

O migrowaniu dzików do Chrzanowa i Trzebini czytaj TUTAJ

Więcej w najbliższym numerze "Przełomu"

(Alicja Molenda)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(5)

stary zgredstary zgred

0 0

Ma się rozumieć pani rzecznik oczywiście dyskretnie pominęła jeszcze jedną istotną przyczynę wyganiającą dziki z lasu, czyli masową wycinkę całych połaci lasu metodą "na zrąb", przy pomocy ciężkiego sprzętu, a następnie grodzenie nowych nasadzeń drucianą siatką na wiele lat. Nie tylko wypłasza to dziki z lasu, nie tylko pozbawia je pożywienia, ale też pozbawia je miejsc, gdzie mogą spokojnie się ukryć. Tylko w ilustracjach bajek dla dzieci najwięcej zwierząt spaceruje wśród stuletniego starodrzewu. 14:23, 25.09.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

KrzysioKrzysio

0 0

A ja mam pytanie do zarządców tych terenów. Kiedy ponaprawiają te szkody przez wyrównanie terenu po buchtowaniu dzików? Czy w ogóle naprawi ktoś te zryte miejsca. Bo dziki ryją a nikt nie równa terenu i pozostają wykopki na placach zabaw, boiskach, trawnikach przed blokami :( 17:33, 25.09.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MakariuszMakariusz

0 0

Dalej niech nadleśnictwo chrzanowskie równa lasy z ziemią i niszczy siedliska dzikiej zwierzyny. To oni powinni naprawiać teraz szkody po dzikach. Czemu Maciaszek czy Okoczuk nie wymaga tego od nich? Mają pieniądze ze zniszczonych lasów, niech bulą. Bandyctwo w świetle prawa. 20:44, 25.09.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

AAAAAA

0 0

Homo Secator nigdy nic się nie nauczył na błędach: wojna z emu, wojna z wróblami, wojna z bobrami, wojna z dzikami: https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/6/6f/Kill_bird_and_insect.jpg Nie wiadomo czy się śmiać, czy płakać... 07:14, 26.09.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

jaro1jaro1

0 0

Bzdura! Z tego co się dzieje w okolicy, to widać, że dziki bardzo lubią tereny wykoszone i zadbane. A nie nieużytki! 14:53, 26.09.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OGŁOSZENIA PROMOWANE

0%