Nie masz konta? Zarejestruj się

Chełmek

Popili i wsiedli za kierownicę. Jeden miał 2, a drugi 3 promile

31.07.2022 13:00 | 0 komentarzy | 9 726 odsłon | Michał Koryczan

Dwóch mężczyzn zostało zatrzymanych w sobotę po południu za jazdę samochodem pod wpływem alkoholu.

0
Popili i wsiedli za kierownicę. Jeden miał 2, a drugi 3 promile
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

W sobotę, 30 lipca o godz. 16:20 policjanci dostali zgłoszenie, że w rejonie stawu nieopodal ul. Waryńskiego w Libiążu dwóch kierowców spożywało alkohol, a potem wsiadło za kierownicę i odjechało.

- Policjanci zatrzymali 56-letniego mieszkańca Chełmka, kierującego fiatem. Mężczyzna miał w organizmie ponad 3 promile alkoholu. Następnie funkcjonariusze udali się do miejsca zamieszkania drugiego z mężczyzn. Ustalono, że kierujący skodą 60-letni mieszkaniec Libiąża też prowadził auto w stanie nietrzeźwości. Wydmuchał 2 promile alkoholu - mówi Iwona Szelichiewicz, rzeczniczka chrzanowskiej policji.

Obu mężczyznom odebrano prawo jazdy.

Policja przypomina, że jeżeli badanie trzeźwości wykaże:

  • od 0,2 - 0,5 promila - kierowca odpowie za popełnienie wykroczenia i oprócz grzywny - nawet do 5 tys. zł zostanie mu zatrzymane prawo jazdy na okres od 6 miesięcy do 3 lat.
  • powyżej 0,5 promila - kierowca będzie odpowiadał za popełnienie przestępstwa, które zagrożone jest karą pozbawienia wolności do 2 lat, a zakaz prowadzenia pojazdów zostanie orzeczony na okres od 3 - 15 lat, grzywna może wynieść nawet 1 080 000 zł. Ponadto orzeczone zostanie świadczenie pieniężne - co najmniej 5000 zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.

 

Czytaj również

Poznaliśmy terminy domowych meczów ligowych MKS Trzebinia

Dawid Kwiatkowski przyciągnął fanki nad Chechło (WIDEO, ZDJĘCIA)

Sztywni dali nad Chechłem jubileuszowy koncert (WIDEO, ZDJĘCIA)

Drugie podejście do przebudowy mostu na Wiśle w Jankowicach. Potrzeba dodatkowych milionów

Firma z Jankowic wybuduje nowe pawilony handlowe w Babicach

7 goli MKS Trzebinia w sparingu z drużyną Andrzeja Sermaka