Odwiedzają go kierowcy i rowerzyści jeżdżący po nowej drodze rowerowej. Parking leśny przy ulicy Chrzanowskiej w Libiążu nie przedstawia jednak najlepszego widoku.
- Od trzech tygodni na parkingu leżą śmieci pod przepełnionym koszem i przy ogrodzeniu. Stoi tam także zniszczony samochód na jaworznickich numerach - informuje jedna z czytelniczek. Przysłała nam zdjęcie tego miejsca wykonane w czwartek.
Teren należy do Nadleśnictwa Chrzanów.
Antypod10:19, 19.07.2022
Znów Jacek Latko zarabiający 20 tys. miesięcznie nie dopilnował swoich obowiązków!
druh7711:21, 19.07.2022
A autor zdjęcia nie mógł posprzątać? Żart, po prostu tymi corocznymi akcjami "sprzątania świata" nauczyliście śmieciarzy, że mogą nasrać gdzie popadnie- po nich się posprząta i bata na nich nie ma! Znaczy się urzędnik ma to głęboko w d...
Kris 1111:50, 19.07.2022
Pobudować ścieżek rowerowych parkingów skwerów nie sztuka, utrzymać jej w przypadku to jest coś.
AAA15:29, 19.07.2022
Tam jest tak od zawsze...
24.04.2025
WIELOLETNIE doświadczenie, kompleksowe wykonanie i...
22.04.2025
DREWNO opałowe, kominkowe, zrębki, Tel. 572-632-99...
22.04.2025
WYCINKA drzew, zrębkowanie, mulczowanie, Tel. 572-...
88 lat temu na Grunwaldzkiej w Chrzanowie
Przypomnę że od 1945 r do 1989 czyli w tym szarym komunistycznym kraju bez ,, radości" I dobrobytu jak tutaj Przełom pisze przybyło nas około 15 milionów ludzi. Od 1989 w zachodnim dobrobycie hehe nie przybywa nic a nawet ubywa nam ludności. Więc przestańcie prać młodym mózgi jak to było źle. Lata 70 były naprawdę na wysokim poziomie jak na tamte czasy i to w każdej dziedzinie. Do tej pory nie rozkradli tego co wtedy powstało
Ogień
22:11, 2025-05-12
Bezrobotni pracują za 12 złotych za godzinę
Ale za to ten pajac z PO Jerzy Kasprzyk dyrektor który na targu kupił wykształcenie jeździ nowiutkim BMW. Brawo POwcy,a ludzie powinni mu splunąć w tę POwską facjatę.
Tak dla Polski
21:57, 2025-05-12
Miłość do klasyków jest jak postępująca choroba
Wreszcie jakis wartosciowy artykul na tym pozal sie Boze portaliku.
Jan66
21:28, 2025-05-12
88 lat temu na Grunwaldzkiej w Chrzanowie
Też nie pamietam jakiejś atmosfery przygnębienia, smutku czy żałoby. Obiektywnie przyznaję, że żałoby po śmierci Józefa Stalina czy Bolesława Bieruta nie pamiętam, za to pamiętam lata 60/70/80. Na co dzień ludzie żyli sobie zwyczajnie. Może i niewątpliwie biedniej, ale spontanicznej radości i optymizmu było nawet więcej niż teraz. Podobno miarą optymizmu społeczeństwa jest liczba samobójstw i liczba urodzin. Dzieci rodziło się ze dwa razy więcej, a samobójstw było kilka razy mniej.
stary zgred
21:22, 2025-05-12