Wygiełzów
Zasadzili tysiące drzew. Niektórych uczestników akcji aż bolały ręce (ZDJĘCIA)
Inicjatywę zorganizowała firma Dan Cake przy współpracy z Nadleśnictwem Chrzanów oraz skansenem w Wygiełzowie.
Uczestnicy poszli w las w rejonie ul. Harcerskiej, gdzie mieli do zasadzenia 4 tysiące drzewek.
W pocie czoła pracowali przez całe przedpołudnie. Niektórych od machania łopatami bolały ręce.
- Ale było warto - mówi Agnieszka Oczkowska etnograf w skansenie w Wygiełzowie.
Uczestnicy sadzili buki w wyznaczonych do tego miejscach.
Później udali się do skansenu, gdzie zorganizowano dla wszystkich wspólne pieczenie kiełbasek i poczęstunek.
Komentarze
2 komentarzy
Dzieci sadziły młode buki, aby mogły ścinać stare byki.
Bardzo smutne. Bezwzględny koncern wykorzystuje pracę dzieci, aby poprawić swój wizerunek. Pewnie miliony idą do agencji PR i działu propagandy. Krajobraz po wycince jak po wojnie, bruzdy po oraniu wyciętego lasu wyższe od niektórych maluchów. A to wszystko w otulinie 2 rezerwatów: Lipowiec, Bukowica wewnątrz Teńczyskiego Parku Krajobrazowego w lesie o charakterze ochronnym. Ale o tym dzieci się nie dowiedzą...