5 sposobów na podróżowanie samochodem bez stresu!

Wielogodzinna podróż samochodem nie musi być straszna i męcząca - podpowiadamy jak się do niej przygotować!

Wyprawa nad polskie morze, w góry czy za granicę samochodem może się kojarzyć z przysłowiową drogą przez mękę. Oto lista 5 rzeczy, na które trzeba zwrócić uwagę przy planowaniu oraz podczas podróży, żeby pozbyć się stresu:

1. Zaplanuj wyprawę

Pierwszy i zarazem najważniejszy punkt, ponieważ stres jest naturalną reakcją ludzkiego organizmu, gdy nie wie czego się spodziewać. Plan będzie niezbędny nie tylko przy podróży na Chorwację trwającą ponad 15 godzin, ale również z jednego na drugi koniec Polski, gdy trzeba liczyć się z około 7-godzinną drogą. Warto już wcześniej przejrzeć mapy, wytyczyć najlepszą trasę i poczytać co ciekawego można zwiedzić po drodze. Nie można zapomnieć o przerwach na toaletę i posiłek. Bież pod uwagę margines błędu podczas wytyczania trasy i nie sugeruj się czasem trwania podróży podawany w nawigacji czy internecie, ponieważ może on z różnych powodów ulec zmianie.

Travelers.pl pomoże Ci wybrać najlepszy kierunek na niezapomniany urlop!

2. Bezpieczeństwo i komfort

Przed planowaniem każdej dłuższej trasy, należy upewnić się, że auto jest całkowicie sprawne i najlepiej w tej sprawie udać się do mechanika, który oceni stan hamulców czy oleju. Przed wyjazdem trzeba sprawdzić wszystkie światła oraz dolać płyny. Można dokupić też dodatkowe ubezpieczenie podróżne, które pomoże, na przykład, w holowaniu i naprawie samochodu poza terenem Polski. Podróżując za granicę koniecznie należy sprawdzić zasady podróżowania w danym kraju, to jakie dokumenty są potrzebne i co samochód musi posiadać w swoim wyposażeniu. Sprawdź również, czy działa klimatyzacja, ponieważ podróże latem bez odpowiedniego nawiewu zmienią się w czystą męczarnię.

3. Nawigacja

Internet to potężne narzędzie pomocne również w przypadku podróżowania. Za pomocą swojego telefonu komórkowego możemy wyznaczyć najbardziej komfortową trasę naszej podróży do celu, nawet za granicę. Jeżeli obawiamy się o brak internetu na trasie, możemy ściągnąć mapy działające również offline, dzięki czemu awaria dostępu do sieci nie sprawi, że zaczniemy się stresować. Warto brać pod uwagę też różne trasy alternatywne w razie wypadku czy objazdu i dowiedzieć się, na przykład na różnych forach internetowych, gdzie w konkretnym państwie można spodziewać się największych korków. Ominięcie ich oszczędzi stresu i może pozwoli na zwiedzenie jakiegoś klimatycznego zagranicznego miasta. Jeżeli telefon komórkowy służy nam jako nawigacja, należy koniecznie pamiętać o zabraniu ładowarki!

4. Jedzenie i picie

Na długą wyprawę potrzeby jest również odpowiedni prowiant, o który warto zadbać. Oczywiście dzieci najchętniej przez całą podróż jadłyby słodycze i słone przekąski, a na postoju zadowolą się hamburgerem i frytkami z fast-fooda, jednak później może skończyć się to rewolucjami żołądkowymi. Niezdrowe jedzenie i długie godziny w siedzącej pozycji mogą skończyć się wzdęciami i złym samopoczuciem. Z tego właśnie powodu w podróż samochodem warto zabrać ze sobą zdrowe przekąski w postaci owoców i warzyw czy kanapki. Trzeba też pamiętać o odpowiednim nawodnieniu i wybierać raczej wodę niegazowaną - jeżeli auto jest wyposażone w uchwyt na kubek, warto kupić plastikowy kubek ze słomką, żeby kierowca również miał bezpieczny i szybki dostęp do picia.

5. Postoje

Zmęczenie może doprowadzić do stłuczki lub wypadku, ponieważ obniża się wtedy poziom skupienia na drodze kierowcy. Jeżeli autem jedzie więcej niż jeden kierowca, warto zaplanować, co jaki odcinek trasy będą się oni zmieniać i właśnie tak wyznaczać swoje postoje. Nużąca i monotonna jazda autostradą, gdy przez wiele godzin nie zmienia się ani prędkość, ani krajobraz, może również porządnie rozkojarzyć kierowcę. Postoje będą też ulgą dla reszty pasażerów - dzieci będą mogły chwilę pobiegać, a dorośli rozprostować kości. Żeby postoje były jak najbardziej atrakcyjne, warto wybrać takie przy restauracji, placu zabaw lub w miejscu z ładnym widokiem. Dzięki temu szybciej poczujemy się jakbyśmy już byli na wakacjach.