czy te zgony po kilkaset dziennie to na covid czy z chorobami wspóistniejacymi ?? bo w innych krajach podają ze na covid umiera kilkadziesiąt osób na dobę , lecz jak u nas tydzień temu podawali tylko na covid to tez się okazało ze jest po 14 czasami 20 parę osób .Taki to wiarygodny przekaz , jak mantrę podawali w mediach przez miesiące ze Europa się szczepi i paszporty wprowadza i zakazy i ze wyszczepialność po 90% maja teraz jak nagle te kraje jednak odpuszczają bo nic to nie zmieniło w zachorowaniach u nich to teraz nasze media po cichu siedzą już tych samych kraji nie pokazują ,no bo i po co wyszliby na obłudników medialnych. I nagle sie okazało ze i ta ich wyszczepialnosc na poziomie 70% jest a nie na 90% a u nas mówia ze 50% teraz a jeszcze 2 miesiace temu było ze 62% jednym słowem HIPOKRYZJA.

Promil_pl, "cokolwiek", czyli nie masz sam pomysłów. Zakładam w takim razie co by zrobili to by było źle.... I tutaj nie bronię PiS jeżeli chodzi o działania w pandemii. Raczej można ich obarczać odpowiedzialnością że ogólnie słuzba zdrowia działa jak działa, a skoro nie umieli jej naprawić w 6 lat to nie wymagaj żeby w kilka tygodni coś zmienili....

@ raptor co powinni zrobić? "Cokolwiek" aby ilość zgonów i hospitalizacji zaczęła spadać ... bo tymczasem w Polsce. 01.02 - 240 zgonów. 02.03. - 319. 03.02 - 307. 04.02 - 246 i wczoraj 272.

Promil_pl, to napisz co powinni zrobić? Odpowiedź znam, ale napisz tylko bym mógł potwierdzić że o tym myślałem. Moim zdaniem jedyne co powinni zrobić to zlikwidować dodatki covidowe i zmusić lekarzy do leczenia, a nie biernego przyglądania się. Poza tym paszporty do likwidacji, ewentualnie wystawiać je każdemu na pół roku po wyniku negatywnym. Tak jak zaszczepiony może być zakażony, tak osoba z wynikiem negatywnym może być zakażona, co zresztą piszą na wyniku testu...

Promil jak czytam twoje komentarze i swiadome odwracanie głowy od faktow ze swiata nauki to nasuwa mi sie tylko jedna kwestia zmniejsz ilość lekow bo te ci szkodza . Co do statystyk z kraju i ze swiata to juz wiemy ze sa podawane mocno rozbieżne i przedtawiane w taki sposob aby manipulowac masami ludzkimi , samemu mozna zauważyć ze cos tutaj jest ewidentnie nie tak ,a co do tego znachora jak to napisałeś ,po sprawdzeniu tego lekarza to nasówa się tylko jedno jeden z czołowych ekspertów pulmologi w tym naszym Kraju ktory podaje informacje w sposob stonowany i podajacy konkretne dane , wiec na pewno bardziej wiarygodny jest niz nasz minister zdrowia czy rada lekarska ktora zmieniala zdanie co i kilka miesiecy.

@ raptor problem w tym że od samego początku pandemii była ona przedmiotem polityki, walki o głosy a nie troską o zdrowie Polaków. Cyrk z przetargiem na respiratory, maseczki, brak aktywnej promocji szczepień i realnego wsparcia służby zdrowia. Prezydent mówi publicznie że się nie szczepi (w końcu wziął trzy dawki), premier mówi że "wirus sobie poszedł". O sylwestrze marzeń i 10 000 kibicach na skokach trudno nie wspomnieć. Dramat! Służba zdrowia przed pandemią była w katastrofalnej sytuacji i ważniejsze były 2 miliardy złotych na TVP niż wsparcie lekarzy, szpitali. Od samego początku do teraz Polacy są postawiani sami sobie i kombinują jak przeżyć a państwo w tym czasie proceduje bubla prawnego który na szczęście wylądował w koszu. Osobiście podziwiam lekarzy. Za żadne pieniądze ani minuty w tym "kondonie" i jeszcze pod presją hejtu na ustach. Tyle!

@Promil_pl, u nas się nie leczy. To jest powód takiej ilości zgonów. U nas zaczynają coś robić dopiero jak trafisz pod respirator zapewne. Już to pisałem kilka razy, nie wiem jak Ty ale uważam że lekarz który mnie przyjął i zlecił test, a później łaskawie zadzwonił po pozytywnym wyniku, nie powinien dostać wynagrodzenia za te "działania". On nie robił nic czego bym sam nie mógł mając uprawnienia... wypiął skierowanie i receptę na antybiotyk ( choć te działają na bakterie, a nie wirusy). Takze o czym Ty mi tu bredzisz.... Chcesz obostrzeń bo coś zmienia? Tak jak miały zmienić lockdowny, ale teraz już nawet ich zagozali zwolennicy twierdzą że nic nie pomogły. W Niemczech też niby obostrzenia, zasada 2g+, a jak byłem 2 tygodnie temu to wypad na kebab i nikt nic nie sprawdzał. Myślisz że to był wyjątek?

"Kwarantanna nie spełnia u nas swego zadania i powinniśmy z niej zrezygnować – mówi PAP prezes Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych prof. Robert Flisiak". https://forsal.pl/lifestyle/zdrowie/artykuly/8349609,prof-flisiak-kwarantanna-nie-spelnia-swego-zadania-powinnismy-z-niej-zrezygnowac-wywiad.html @Promil, masz prawo nie zgodzić się z poglądami prezesa ale coraz więcej przesłanek wskazuje na możliwość łagodzenia obostrzeń.

@ raptor skoro w Polsce zmarło ponad 100 000 osób ze stwierdzonym covid gdzie w Niemczech (83 mln mieszkańców) niewiele więcej czy Francji (68 mln mieszkańców) to coś jest nie tak. Z kolei takie kraje jak Portugalia gdzie ilość zgonów ledwo przekroczyła 20 000 czy Austrii 14 000 to się pytam co u nas jest nie tak a co oni robili że mają tak niską śmiertelność? U nas nie robiliśmy praktycznie nic no bo po co suwerena denerwować. Zatem jak słyszę że u nas może być bez obostrzeń to pali mnie sie czerwona lampka. Co do mnie to bez gorączki ale z bulami kości, kaszlem, katarem i ogólnym osłabieniem dlatego dwa tygodnie mnie męczyło.

Też przechodziłem Covid w miarę łagodnie, a nie jestem zaszczepiony i nie planuje. Gdyby nie te śmieszne zasady to bym mógł prac już po 4 dniach. Bo chyba tyle mi zajęło opanowanie gorączki, kiedy stwierdziłem że chyba trzeba posiedzieć w domu bo siedzenie na hali nie sprzyja leczeniu.... Mógłbym popracować w sumie zdalnie z innymi tematami, ale stwierdziłem że po kilku miesiącach gdzie nadgodzin robiłem po 60-100 w miesiącu z ciągłymi terminami "na wczoraj", odpoczynek się przyda. Również psychiczny.. Także jeżeli byłeś wycięty 2 tygodnie to chyba nie było u Ciebie łagodnie...

Promil_pl wyjaśnij mnie dlaczego go nazywasz znachorem? A wiem... Bo w sposób bezsprzeczny wyciąga niewygodne fakty, które są dla osób Twojego pokroju niewygodne? Fakty niewygodne bo podważające wszystkie wiadomości mające na celu wywołać histerie i zastraszyć ludzi dzięki czemu władza by miała pretekst do ograniczania praw... Już to pisałem wiele razy, wiadomości na temat covida są tak przedstawiane ze ja szukam szukam, ale nie mogę wypatrzeć tego "trupa ścielącego się po ulicach"..

Oczywiście że można znieść wszystkie ograniczenia, przestać szczepić, możemy chodzić bez maseczek tylko jest jedno fundamentalne zagrożenie. Kraj może stanąć bo przy takiej transmisyjności omikronu Polacy wylądują na L4. Jestem po trzech dawkach i przechodziłem covid w zasadzie łagodnie ale dwa tygodnie byłem wycięty z życia. Niezaszczepionym zdrowia życzę. Zakażenie wczesnej czy później jest nieuniknione. Biorąc pod uwagę sylwestry marzeń, nasze narodowe podejście do zaleceń lekarzy życzę nam powodzenia!

Opinia kolejnego "znachora" i jak raz, również z Uniwersytetu Medycznego w Łodzi https://forsal.pl/lifestyle/zdrowie/artykuly/8350472,covid-19-zniesienie-ograniczen-epidemicznych-i-kwarantanny-prof-kuna.html

Następny znachor?

Z jakiego powodu został wykasowany komentarz innego czytelnika odsyłający do strony na facebooku: https://www.facebook.com/tosiesamokomentuje/photos/a.139747001138305/472772017835800/ Wolność słowa?