Nie masz konta? Zarejestruj się

Przełom Online

"Przełom" poleca do czytania: Baśń o wężowym sercu

06.02.2022 10:00 | 0 komentarzy | 1 974 odsłona | Weronika Korbut

Trudno jest opisać książkę równie piękną, co wymagającą. Czego wymagającą? Przede wszystkim wyobraźni.

0
"Przełom" poleca do czytania: Baśń o wężowym sercu
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas
Na samym początku należy pamiętać, że Radek Rak opowiada nam baśń. Dopiero uzbrojeni w tę świadomość możemy wejść w rzeczywistość mocno przekraczającą historyczne realia XVIII-wiecznej Galicji, w której wierzenia ludowe przenikają świat ludzi, węże mają własne, podziemne, idylliczne królestwo, bohaterowie zmieniają kształty, a tytułowy Jakób Szela jest skomplikowaną postacią o silnej motywacji do zemsty na właścicielu ziemskim. Najważniejszy trzon książki to granica między rzeczywistością szlachecką a chłopską - panowie ziemscy to istoty półboskie, a ich słowo święte; chamy, czyli chłopi pańszczyźniani, to twór gorszy niż bydło. Szela jest gdzieś pomiędzy, próbując odszukać wężowe serce. Swoje oddał dziewczynie, zabranej przez Pana.

„Baśń o wężowym sercu albo wtóre słowo o Jakóbie Szeli” to książka napisana pięknym językiem, choć miejscami wulgarnym, typowym dla pańszczyźnianej społeczności. Baśń Raka bawi, wzrusza, zaskakuje obfitością zmysłowości. Autor kształtuje rzeczywistość na tyle, na ile pozwala mu wyobraźnia, więc odnajdziemy u niego i bogów, i diabły, i koty namawiające węże, by skusiły człowieka. Nie unika brutalnych opisów, w trakcie których ciężko jest czytać z powodu zwykłej bezsilności. Realia pańszczyźniane są odarte z jakiejkolwiek litości wobec chłopów. Szela stanowi element społeczności, będącej własnością pana, i dąży on do bezwzględnej zemsty na tym, który zabrał Jakóbowi ukochaną dziewczynę. To książka wyjątkowa i równocześnie wyjątkowo trudna - ale warto jest się dać poprowadzić w głąb Radkowego świata, by móc doświadczyć magii płynącej z nawet najbardziej pozbawionej człowieczeństwa rzeczywistości.