Nie masz konta? Zarejestruj się

Przełom Online

Wraca piłkarska ekstraklasa. Patryk Plewka z Libiąża blisko jubileuszu

04.02.2022 09:00 | 1 komentarz | 3 435 odsłony | Michał Koryczan
Wisła Kraków z wychowankiem Szkoły Piłkarskiej Górnik Libiąż w składzie rywalizację ligową rozpocznie od niedzielnego meczu z Rakowem Częstochowa.
1
Wraca piłkarska ekstraklasa. Patryk Plewka z Libiąża blisko jubileuszu
Patryk Plewka w pojedynku z graczem Ludogortsa Razgrad. Fot. udostępnione przez Wisłę Kraków
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Po kilkutygodniowej przerwie zespoły ekstraklasowe wracają do gry o punkty. W najbliższy weekend czeka nas pierwsze w tym roku kolejka ligowa.

- Nie ma nic piękniejszego niż gra w meczach o stawkę. Sparingi tego nie zastąpią, dlatego okres przygotowawczy nie jest łatwy - mówi Patryk Plewka z Libiąża, grający w Wiśle Kraków.

W przerwie zimowej, wraz z zespołem „Białej Gwiazdy" szlifował formę się m.in. na zgrupowaniu w tureckim Belek.

- Mieliśmy dobre warunki, mimo że o tej porze roku w Turcji są naprawdę silne wiatry. Pogoda dopisała. Rozegraliśmy trzy sparingi z fajnymi rywalami. Najważniejsze, że ze zdrowiem jest wszystko bardzo dobrze. Poprzedni okres źle wspominam. Miałem kontuzję, przez co ominęło mnie trochę treningów i meczów - mówi defensywny pomocnik.

W Turcji drużyna Wisły zremisowała 1-1 z bułgarskim Ludogortsem Razgrad, przegrała 1-3 z czeskim Banikiem Ostrawa oraz zremisowała 0-0 z azerskim Qarabağ FK.

W spotkaniu z Banikiem 22-letni libiążanin zdobył efektownego gola, popisując się rajdem z piłką z własnej połowy boiska i kapitalnym uderzeniem z dystansu w samo okienko bramki rywala. Defensywny pomocnik pokazał tym samym, że może sporo zaoferować drużynie również w grze do przodu.

- Moje zadania na boisku nie są raczej ofensywne. Jednak nie zawsze ustawiany jestem na „szóstce" i wtedy mam więcej zadań w grze do przodu. Podczas zgrupowania czułem się bardzo dobrze w każdym ze spotkań i mogłem wypróbować aspekty ofensywne w konfrontacji z mocnymi przeciwnikami, dokładając coś do gry w defensywie. Mam nadzieję, że zaprocentuje to w meczach o punkty - mówi Patryk Plewka.

W pierwszym tegorocznym spotkaniu ekstraklasy Wisła zmierzy się w niedzielę, o godz. 15:00 na wyjeździe z trzecim w tabeli Rakowem Częstochowa.

- Czeka nas trudny mecz. Nie da się ukryć, że Raków jest w tym sezonie w wysokiej formie, ale postaramy się pokrzyżować mu plany - mówi libiążanin.

W niedzielę ma szansę po raz 49. zagrać w meczu ekstraklasy w barwach Wisły. Tym samym już kolejne spotkanie na swoim stadionie przeciwko Stali Mielec może być dla Patryka Plewki jubileuszowym, 50. występem w ekstraklasie.

Wychowanek Szkoły Piłkarskiej Górnik Libiąż bardzo dobrze wspomina tego rywala, bo to właśnie w spotkaniu przeciwko Stali w październiku 2020 r. strzelił swojego pierwszego i jak do tej pory jedynego gola na boiskach ekstraklasy.

- Naszym celem jest jak najszybciej wzbić się w górę tabeli i dać sobie taki oddech, aby nie musieć do ostatniej kolejki walczyć o utrzymanie. Jeśli chodzi o Puchar Polski, to podobnie jak cała drużyna chcemy sięgnąć po to trofeum. Zwłaszcza, że w tym sezonie dobrze czujemy się w tych rozgrywkach, czego o poprzednich sezonach powiedzieć nie można - mówi 22-latek.


Przeczytaj również:

Ważne zmiany w rozkładzie i trasie przejazdu autobusów linii 9

Po zamknięciu przejazdu Trzebińską, część autobusów ZKKM Chrzanów pojedzie zmienioną trasą

Rozpoczęła się przebudowa mostu, autobusy ZKKM Chrzanów ominą niektóre przystanki

Drastyczna podwyżka rachunku za gaz dla klubu sportowego

Dzieci trafiły do pogotowia opiekuńczego. Matka była nietrzeźwa

Minibusy będą kursować na trasach Chrzanów - Płoki i Krzeszowice - Płoki