Libiąż
Mikołaj znów przejechał po Libiążu czerwonym maluchem i rozdawał prezenty (WIDEO)

Materiał wideo:
Na pomysł wpadła w 2016 roku Agnieszka Siuda, która od trzech lat jest libiąską radną.
- Na początku chcieliśmy, żeby nasz Mikołaj miał sanie, ale wobec niepewnej sytuacji ze śniegiem, nie byłby to dobry pomysł. Zaproponowałam więc mężowi, by kupić malucha i przerobić go na sanie św. Mikołaja. Tomasz oraz pomagający mu pracownicy wycięli w warsztacie dach. Dorobili też płozy. Największy problem mieliśmy z kupnem wielkiego, pluszowego renifera na maskę pojazdu, ale się udało - opowiada Agnieszka Siuda. Ona przebiera się za elfa, a mąż Tomasz jest świętym Mikołajem.
W tym roku małżonkowie jeździli po mieście ponad cztery godziny - od 11 do zmierzchu. Podjeżdżali m.in. pod szkoły i przedszkola, gdy dzieci kończyły zajęcia. Rozdawali słodycze, maskotki. Już z daleka ludzie pozdrawiali nietypowy orszak.
Spotkaliśmy Mikołaja i jego elfa pod Zespołem Szkół KSW w Libiążu. Obejrzyjcie na wideo, jak zareagowali uczniowie na widok nietypowego, ale miłego gościa.
Komentarze
1 komentarz
P. Agnieszka co chwilę wymyśla nowe idee, niestety zapomina o tych które wprowadziła. Serduszko na nakrętki na placu Słonecznym pęka w szwach. Niestety nie ma kto go opróżnić. Chciałbym wrzucić ale nie ma gdzie.