Libiąż
Budowa basenu dobiega końca. Burmistrz wskazał zarządcę

Budowa libiąskiego basenu przebiega zgodnie z planem. Obecnie przeprowadzane są roboty wykończeniowe. Na przykład budowlańcy kończą prace przy grocie solnej, niemal gotowe są także sauny. Zamówione już zostały meble, które w najbliższym czasie powinny dotrzeć na plac budowy na osiedlu Flagówka. Już w styczniu mają się rozpocząć pierwsze odbiory, by nie wystąpił poślizg w zakończeniu zadania. Pod koniec kwietnia planowane jest otwarcie obiektu.
- Na 26 listopada zaplanowaliśmy sesję. Jednym z punktów obrad będzie rozszerzenie działalności Zarządu Mienia Komunalnego w Libiążu o administrowanie basenem. Od stycznia zaczniemy kompletować załogę, jednak nie będzie zbyt liczna, bo na przykład księgowość będzie prowadzona wspólnie z Zarządem Mienia Komunalnego. Co do ratowników jeszcze nie jest przesądzone, czy zlecimy obsługę firmie zewnętrznej, czy sami ich zatrudnimy. Taki sam dylemat mamy w sprawie firmy sprzątającej. Na razie przeprowadzamy analizy, jaki model byłby dla nas korzystniejszy. Potrzeba nam będzie jeszcze ludzi na kasę oraz fachowców znających się na automatyce do obsługi urządzeń - informuje burmistrz Jacek Latko.
Liczy, że choć gmina będzie musiała dokładać do basenu, to koszty jego utrzymania będą jak najniższe.
Komentarze
3 komentarzy
@anty burmistrz analizuje czy gmina ma zarządać obiektem czy firma zewnętrzna. Analizy zostały przeprowadzone, dopłata do obiektu jest nie unikniona. Dzięki temu że obiekt będzie zasilany również energią odnawialną, koszty powinny być niższe.
To burmistrz wybudował basen i nie wie ile będzie musiał do niego dokładać? Czy to jest odpowiedzialny człowiek drodzy libiążanie? A gdzie byli radni, że się zgodzili na taki obiekt bez analiz finansowych??? To samorząd czy jeszcze gimnazjum???
Chciałbym poruszyć również temat ścianki wspinaczkowej. Patrząc jak była ona budowana mam parę pytań. Jakich materiałów użyto do jej budowy? Czy chwyty są wkręcone na stałe czy istnieje możliwość ich przekręcenia. Czy liny będą zawieszone dzień i noc oraz czy będą ściągane przy złych warunkach atmosferycznych? Liny wspinaczkowe mocno się degradują przy ciągłym narażeniu na promieniowanie UV, co grozi pęknięciem liny przy wspinaniu i ewentualnym odpadnięciu. Gmina jak widzę również nie przewidziała możliwości wspinania się na prowadzenie, nie zostały zainstalowane wolne punkty przelotowe do wpinania ekspresów.