Nie masz konta? Zarejestruj się

Trzebinia

Cmentarz w Krystynowie zarósł trawą. Kogo to obchodzi?

02.07.2021 11:02 | 7 komentarzy | 4 859 odsłony | Alicja Molenda
To jest problem sezonowy, ale mocno uprzykrzający życie odwiedzającym bliskich na cmentarzach. Pokazaliśmy go w Chrzanowie na cmentarzu parafialnym. Teraz mamy przykład z Trzebini, z cmentarza komunalnego.
7
Cmentarz w Krystynowie zarósł trawą. Kogo to obchodzi?
Cmentarz komunalny w Trzebini Krystynowie
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Już od kilku tygodni dostęp do grobów na krystynowskim cmentarzu komunalnym jest utrudniony, bo tam gdzie nagrobek  nie ma betonowego otoczenia, trawa urosła do prawie 2 metrów.

Wczytując się w Regulamin cmentarza, nie dowiemy się kto i kiedy powinien czyścić trawiaste alejki między grobami. Z Regulaminu wynika, że obowiązkiem rodzin jest dbać o nagrobek.

Więcej na ten temat jest natomist napisane w zapytaniu ofertowym gminy dotyczącym koszenia trawy na cmetarzach. Wynika z niego, że koszenie powinno się odbywać trzy razy w roku (od maja do października) z możliwością zlecenia dodatkowego koszenia na konkretnym cmentarzu wraz z grabieniem i utylizacją trawy.

Wydaje się, że w niektórych miejscach trawa koszona kiedyś była, ale nie wszędzie została zebrana. Między grobami nikt tego nie zrobił.

Kilkucentumetrową trawę przy grobach bliskich odwiedzający pewnie mogliby wyplewić i często to robią, bo jak mają się dostać do nagrobków? Ale jeśli roślinnośc jest wysoka lub jeśli usunąć trzeba także samosiejki, to przy najlepszych chęciach, reką się tego zrobić nie da. Nie każdy zaś posiada w domu sierp lub odpowiednią podkaszarkę. Zresztą ktoś za to bierze płacone przez gminę pieniądze.

W takich sytuacjach powinny więc interweniować gminne służby komunalne. Szkoda, że trzeba im o tym przypominać.