Chrzanów
Odmowa śledztwa w sprawie działań zarządu związku komunalnego. Prokuratura wydała postanowienie

Zawiadomienie o podejrzeniu przestępstwa złożył do prokuratury Piotr Klamann w imieniu Stowarzyszenia Nasz Chrzanów. Chodziło o pierwsze 8 miesięcy 2020 roku. W tym czasie tzw. system śmieciowy przestał się bilansować. Wzrost liczby ton odpadów odbieranych od mieszkańców, a także malejąca liczba zadeklarowanych płatników opłaty śmieciowej sprawiła, że z każdym miesiącem powiększała się dziura w związkowej kasie.
Rok udało się „domknąć" finansowo m.in. dlatego, że gminy dopłaciły prawie 1,5 mln zł do związkowej kasy. Ponadto związek miał na koniec roku na kontach wolne środki wynikające z rozliczeń z lat poprzednich. Niektórzy zastanawiali się, czy władze związku nie powinny były szybciej zareagować, gdy w pierwszych 8 miesiącach roku dziura w budżecie powiększała się w szybkim tempie?
W ostatnich tygodniach Prokuratura Rejonowa w Chrzanowie, prowadząc czynności sprawdzające, zwróciła się m.in. o dokumentację do różnych instytucji, w tym do Regionalnej Izby Obrachunkowej w Krakowie i Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie. Przeanalizowała też wnioski z audytu wewnętrznego związku. Na podstawie tych danych sformułowała postanowienie.
- W zakresie zaplanowania budżetu na rok 2020 nie da się wykazać, by członkowie zarządu związku nie dopełnili swoich obowiązków w zakresie zgodnego z prawem i rzetelnego przygotowania tego planu - uznała prokuratura.
Nie ujawniono też żadnych zaniedbań, które mogły skutkować powstaniem deficytu. Jak wynika z badań audytora, deficyt był efektem okoliczności obiektywnych - zmiany w przepisach, zmian demograficznych oraz skutków pandemii i lockdownu, na które zarząd nie miał wpływu.
Prokuratura zwróciła też uwagę, że władze związku rozpoczęły czynności dostosowujące plan budżetowy do ówczesnych warunków i podjęły działania naprawcze.
- Jestem głęboko rozczarowany działaniem prokuratury. Przecież wszczęcie postępowania nie oznacza od razu postawienia zarzutów - komentuje Piotr Klamann.
Jego zdaniem politycy powinni się tłumaczyć społeczeństwu ze swoich błędów i decyzji.
- Tego oczekiwałem, ale w tym przypadku tak się niestety nie stało - dodaje.
Komentarze
2 komentarzy
No przecież....gdzie by tam śledztwo prowadzili wobec swoim :D Ziobro Zero, widzisz i nie grzmisz? :D
Daleko nam do Teksasu albo Kalifornii. Bywa...