Trzebinia
Drugie podejście do sprzedaży komisariatu. Kto jest zainteresowany jego kupnem?
Znajdujący się na działce przy drodze krajowej nr 79 budynek ma blisko 900 metrów kwadratowych powierzchni użytkowej. To obiekt z początku XX wieku. W głębi działki mieści się jeszcze garaż z 1970 r., składający się z 8 boksów.
Cena wywoławcza za nieruchomość to 499 tys. zł. Dlaczego jej nie obniżono, skoro w pierwszym przetargu nie znaleźli się chętni na kupno? Z tym pytaniem zwróciliśmy się do dyrektora krakowskiego oddziału agencji Mienia Wojskowego Przemysława Wierzby.
Dyrektor wyjaśnia, że co prawda do przetargu nie zgłosili się żadni oferenci, ale odezwało się kilka firm, które obejrzały obiekt i zastanawiały się nad złożeniem ofert. Na przykład jeden z zainteresowanych planował zagospodarowanie tego budynku na biura. Inny - chciał tu utworzyć szkołę językową. Czy tym razem złożą ofertę? Na razie nie wiadomo - to okaże się 14 kwietnia.
- Nie wykluczamy, że jeśli i tym razem przetarg nie zostanie rozstrzygnięty, obniżymy cenę wywoławczą - tłumaczy Przemysław Wierzba.
Zgodnie z miejscowym planem przestrzennym, nieruchomość można docelowo przeznaczyć pod działalność usługową, handlową, biurową lub mieszkaniową.
Komentarze
4 komentarzy
Dać Obajtkowi. Przecież to złote dziecko.
Za 100k to może bym się zastanowił nad kupnem.
Budynek prawie na klub nocny z szerokim (pełnym) zakresem usług. Nawet areszt mógłby się przydać...
Nie było chętnych, bo ten budynek jest ruderą, w dodatku pod okiem konserwatora zabytków zdaje się. Wątpliwe aby wystarczyło wydać milion na jego remont. Raz mi się tam udało być, około 15 lat temu, już wtedy budynek był ruderą.