Przełom Online
Reklamowy bałagan przeszkadza Wam. Tak wynika z sondy, na którą głosowaliście na przelom.pl

Najwyraźniej podobne odczucia towarzyszą mieszkańcom w innych częściach Polski, bo samorządy decydują się na podejmowanie uchwał krajobrazowych umożliwiających uporządkowania reklam w przestrzeni publicznej według ustalonych zasad.
Podjęcie tych uchwał umożliwia funkcjonująca od 5 lat tzw. ustawa krajobrazowa. Nazywana jest też kodeksem reklamowym lub kodeksem krajobrazowym.
W powiecie chrzanowskim największą potrzebę uchwalenia uchwały krajobrazowej widzi burmistrz Chrzanowa, choć i gospodarz Trzebini chciałby przystąpić do prac nad tym dokumentem jeszcze w tej kadencji.
Jak pokazuje doświadczenie innych gmin w Polsce, które się na to zdecydowały, nie jest to zadanie proste. Jej uchwalenie poprzedzają m.in. konsultacje społeczne, a projekt jest wystawiony do wglądu dla każdego zainteresowanego mieszkańca z możliwością złożenia zastrzeżeń (podobnie jak przy uchwalaniu miejscowego planu zagospodarowania).
Czasem prace nad tym dokumentem trwają kilka lat, a i tak na końcu nadzór wojewody lub sąd administracyjny uniemożliwia wprowadzenie uchwały w życie, wytykając ich uchybienia.
Uchwała obligatoryjnie wprowadza opłaty za reklamy, co budzi z kolei kontrowersje w lokalnym środowisku biznesowym, dla których uliczne billboardy i banery są ważnym elementem marketingowym.
***
Co poza ulicznymi reklamami porządkują w przestrzeni publicznej uchwały krajobrazowe podejmowane przez gminy? Jakie dają szanse, a jakie stwarzają ograniczenia? Jakie stanowisko wobec ustawy krajobrazowej prezentują burmistrzowie i wójt w powiecie chrzanowskim?
Odpowiedzi na te pytania znajdziecie TUTAJ (w elektornicznym wydaniu Przełomu, w numerze 8)
***
Jakie są inne niż rzeczona uchwała narzędzia umożliwiające wpływanie na tę dziedzinę? Przeczytacie w rozmowie z Edytą Kaszubą, dyrektor wydziału planowania przestrzennego i gospodarki w Urzędzie Miejskim w Chrzanowie. Dostępna TUTAJ (w elektornicznym wydaniu Przełomu, w numerze 9)
***
Komentarze
6 komentarzy
Chyba bałagan znaków drogowych. Miasto monitorowane znak powinien być chyba przy wjazdach, urząd to chyba każdy wie gdzie jest tak samo jak Płoki. To restauracja/nocleg to w jakim urzędzie trzeba mieć mieć znajomości żeby coś takiego dostać? Znak Kraków, Olkusz lepiej by wyglądało na sygnalizacji świetlnej tak samo jak i zakaz. I włala mamy posprzątane, pincet się należy:)
Komentarz został usunięty z powodu złamania regulaminu.
@jdowbecki przecież obwodnicy nie buduje Burmistrz tylko rząd. A jak wiadomo nie od dzisiaj rząd woli budować imperium handlarza samochodowego Ojca dzięki któremu pisuary są przy władzy, niż obwodnicę zapomnianych grajdołków.
Ja mam 5 reklam w rejonie sklepu a ludzie i tak nie patrzą i bez przerwy słyszę " pani to żadnej reklamay sklepu nie ma"
Burmistrzowie przywiązani pępowiną do partii POgardy, obiecują ale nie zrealizują, przecież oni nie pogardzą nawet tak kiepską kasą.
Zauważcie (dotyczy zdjęcia), że to zagęszczenie jest w miejscach gdzie tworzą się korki- kierowca stoi w miejscu to sobie poogląda i poczyta. Gdzie ruch odbywa się płynnie reklam nagle ubywa a nawet jest ich brak (przy autostradach jest ich jak na lekarstwo). Wniosek- budowa obwodnicy. Upłynni się ruch kołowy to i ekonomiczny sens wystawiania banerów mocno zmaleje.