Jeżdżą do wypadków drogowych i niebezpiecznych pożarów. Ale nie tylko. Nieraz zdarzają się sytuacje, kiedy również ich pomoc jest bardzo przydatna.
W tym tygodniu mieliśmy dwie takie akcje z udziałem strażaków.
Na cmentarzu w Krzeszowicach zapaliły się wiązanki kwiatów i folia na jednym z grobowców. Na miejsce pojechała OSP Krzeszowice.
Z kolei na osiedlu Północ w Chrzanowie, jak poinformował nas dyżurny chrzanowskiej PSP, strażacy pomagali otworzyć drzwi do mieszkania w bloku.
Starszy kapitan Piotr Bębenek z PSP w Chrzanowie zaznacza, że w przypadku otwierania drzwi chodzi o pomoc, o którą zwraca się na przykład policja lub pogotowie ratunkowe, kiedy sytuacja dotyczy zagrożenia zdrowia i życia.
- Nie jesteśmy firmą ślusarką - zastrzega.
Dodaje, że czasem zgłoszenia dotyczą uwięzionych zwierząt. Zdarzało się, że dziecko włożyło rękę między żeberka kaloryfera i nie mogło jej wyciągnąć. Oczywiście, trafiają się koty, które weszły wysoko na drzewo i właściciel martwił się o los swojego pupila, więc zwrócił się o pomoc do straży pożarnej.
0 0
Po ilu latach ,, pracy" przechodzą na emeryturkę ci pidulki?
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu przelom.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz