Przełom Online
Urzędnicze nagrody w dobie pandemii. Ile gminy wydały na nie w 2020 roku?
Rok 2020 był rokiem wyjątkowym. 10 z 12 miesięcy upłynęło pod znakiem pandemii, dystansu społecznego, lockdownu, zamrażania niektórych branż. Koronawirus i restrykcje nie pozostały bez wpływu na budżety samorządów. Ale już niekoniecznie - na wypłatę nagród dla urzędników.
Pule pieniędzy na ten cel w poszczególnych urzędach gmin ziemi chrzanowskiej różnią się dość znacząco. Żaden urząd nie zamroził jednak corocznych bonusów dla swych pracowników.
W przeliczeniu na liczbę zatrudnionych osób w urzędach, najwyższe nagrody dostali urzędnicy w Libiążu (około 5000 złotych na osobę). Średnia trzebińska wynosi ponad 3700 zł na osobę, tuż przed średnią w starostwie - ponad 3600 zł. Najniższe nagrody dostali urzędnicy w Krzeszowicach - średnio niespełna 900 zł.
Więcej na ten temat w aktualnym 6. numerze „Przełomu".
Komentarze
2 komentarzy
Fajna kasa w dobie pandemi
Co się dzieje od lat w Urzędzie Miasta w Libiążu każdy wie. Jak zarządza nim burmistrz mający poważne problemy zdrowotne jest tajemnicą poliszynela. Dlatego współpracownicy muszą dostawać ogromne nagrody. Nie przypadkowo został odwołany wiceburmistrz Łabęcki który nie zgadzał się z tym co się działo. Na jego miejsce jest posłuszny i wykonujący każde polecenie bez mrugnięcia okiem. A wierność, posłuszeństwo i lojalność trzeba hojnie wynagradzać.