Przełom Online
Nie będzie matury ustnej. Szykują się też zmiany w egzaminie ósmoklasisty

W 2021 r. egzaminy ósmoklasisty i maturalny będą przeprowadzone wyjątkowo na podstawie wymagań egzaminacyjnych zawartych w załącznikach do rozporządzenia ministra edukacji, a nie - jak w ubiegłych latach - na podstawie wymagań określonych w podstawie programowej kształcenia ogólnego.
Zakres wiedzy na obu państwowych sprawdzianach z powodu pandemii i związanej z nią konieczności zdalnego nauczania, będzie zmniejszony. Na przyszłorocznej maturze nie będzie obowiązku zapisywania się na jeden z egzaminów dodatkowych (na poziomie rozszerzonym).
Egzamin maturalny, podobnie jak w 2020 r., będzie przeprowadzany tylko w części pisemnej. Do ustnej matury z języka polskiego, języka mniejszości narodowej i języka obcego nowożytnego będą mogli przystąpić absolwenci, którym wynik części ustnej egzaminu z danego przedmiotu jest potrzebny w postępowaniu rekrutacyjnym na uczelnię zagraniczną.
W egzaminach ósmoklasistów też będą zmiany. Na przykład z języka polskiego z listy lektur obowiązkowych wykreślono m.in. "Tędy i owędy" Melchiora Wańkowicza
Do 23 grudnia Centralna Komisja Egzaminacyjna ogłosi harmonogram przeprowadzania egzaminów w 2021 r.
- Trochę mnie dziwi i niepokoi takie redukowanie matury do jakiegoś minimum. Martwi też informacja, że trzeba będzie zmienić i dopasować podstawę programową. Mam nadzieję, że to zostanie ściśle określone, by młodzież wiedziała, czego się może spodziewać - komentuje dyrektor II LO w Chrzanowie Andrzej Bieda.
A Wy co myślicie o tych zmianach?
Komentarze
3 komentarzy
A niby dlaczego młodzież ma być lepiej wykształcona niż obecny Minister Edukacji i Nauki? Słabo wykształconymi rocznikami łatwiej zarządzać. Zawodówki pouruchamiają, będzie komu pracować za najniższą krajową. Ważne, by tłumnie kościoły odwiedzały. Jaki rząd, takie egzaminy. Nie ma sposobu, aby zawoalować przegraną w procesie kształcenia dzieci i młodzież, błąd nie do naprawienia.
a piorą pisiory po A...wybielaczu.. W przyszłym roku się tylko wyprasuje fałdki na mózgu i będzie glans dla idiotów. Prymityw będzie się ślizgał - aż miło..
Głupim i zdezorientowanym narodem łatwo się kieruje. Pranie mózgów Polaków trwa!