Chrzanów
Roczny Alek cierpi na rzadką chorobę. Leży pod respiratorem i czeka na najgorsze
AKTUALIZACJA
- I nieuchronnie skończy się śmiercią. Zanim jednak ta nadejdzie, walczymy całą rodziną o możliwie jakościowo dobre życie dla Aleksego, przede wszystkim bez bólu. Maluszek jest obecnie wspomagany respiratorem, żywiony przez pega, wymaga stałej rehabilitacji i opieki wielu specjalistów - mówi Monika Tataruch, ciocia maleństwa.
Jak przybliża, chłopczyk urodził się w listopadzie ubiegłego roku. Problemy pojawiły się już na samym początku, ale diagnoza wymagała czasu i pieniędzy, bo za badania genetyczne, skądinąd wykonywane poza granicami kraju, trzeba było zapłacić. Wyniki rodzice poznali w sierpniu. Stan Alka był wówczas już bardzo zły.
Rehabilitacja i opieka nie są refundowane. Wymagają miesięcznie ogromnych pieniędzy.
Bliscy dziecka proszą o pomocy.
Jeżeli ktoś może i chce ich wesprzeć, a tym samym poprawić życie Alka może przekazać datek na konto Fundacji "Serca dla Maluszka":
85 1160 2202 0000 0001 9214 1142
tytułem: 1262 Aleksy Zdanowski