Bramkarz reprezentacji Polski gościł w Krzeszowicach, Trzebini i Libiążu. Pamiętacie? (ZDJĘCIA) - przelom.pl
Zamknij

Bramkarz reprezentacji Polski gościł w Krzeszowicach, Trzebini i Libiążu. Pamiętacie? (ZDJĘCIA)

11:00, 12.11.2020 Michał Koryczan
Skomentuj Łukasz Skorupski podczas meczu na stadionie Świtu Krzeszowice Łukasz Skorupski podczas meczu na stadionie Świtu Krzeszowice

Łukasza Skorupskiego, jednego z bohaterów środowego zwycięstwa naszej kadry nad Ukrainą, można było kilka lat temu spotkać na ziemi chrzanowskiej.

W środę, 11 listopada piłkarska reprezentacja Polski wygrała z Ukrainą. Jednym z bohaterów meczu był golkiper "Biało-Czerwonych" Łukasz Skorupski, który popisał się kilkoma bardzo dobrymi interwencjami i zachował czyste konto. Dla bramkarza włoskiego klubu FC Bologna był to czwarty występ w pierwszej reprezentacji i pierwszy po blisko dwuletniej przerwie.

Kilka lat temu Łukasz Skorupski gościł w naszym regionie. W maju 2013 roku, jeszcze jako bramkarz Górnika Zabrze zagrał z nim na stadionie Świtu Krzeszowice w meczu zorganizowanym z okazji 90-lecia krzeszowickiego klubu. W czerwcu 2013 r. natomiast wystąpił w szeregach Górnika na stadionie w Trzebini w towarzyskim meczu przeciwko miejscowemu MKS-owi.

- Rywal gra o kilka klas rozgrywkowych niżej, ale jesteśmy profesjonalistami i w ogóle go nie lekceważyliśmy. Ostatnio mamy trochę słabszy okres w lidze. W Bełchatowie zagraliśmy słabszy mecz. Chcemy to naprawić, żeby kibice o tym zapomnieli. Walczymy o europejskie puchary. Mamy młody zespół i każdy chce się pokazać - powiedział nam po meczu ze Świtem Łukasz Skorupski, który niedługo później zmienił klubowe barwy, przenoszą się do Włoch.

W czerwcu 2014 roku, już jako zawodnik AS Roma gościł podczas pikniku na zakończenie sezonu Szkoły Piłkarskiej Górnik Libiąż.

- Oczywiście marzy mi się zostanie numerem jeden z bramce Romy. Nie będzie to łatwe, bo w klubie jest trzech bramkarzy. Pocieszające jest to, że trener dał mi szansę w trzech meczach. Tych spotkań w nowym sezonie zagramy jeszcze więcej, bo awansowaliśmy po przerwie do pucharów, więc liczę na kolejne występy - powiedział nam podczas tamtej wizyty w Libiążu Łukasz Skorupski.

Urodzony w Zabrzu golkiper nie zdołał co prawda podpić Rzymu, ale na dobre zakotwiczył we włoskiej Serie A. Dziś strzeże bramki klubu z Bolonii, będąc jej podstawowym zawodnikiem.

 

Przeczytaj również:

KORONAWIRUS. Już ponad 1500 zakażeń w powiecie chrzanowskim od początku pandemii (RAPORT - 12.11.2020)

Trener zaczyna batalię sądową z PZPN

Spędź wirtualny rok w skansenie. Poznaj nowe gry i zabawy

Fablok gromi Wolankę. Tomasz Kędziora i Rafał Chrząszcz ustrzelili hat-tricka

18-latek z Wisły prowadzi w klasyfikacji strzelców

Zobaczcie, jak wyglądają postępy przebudowy stacji PKP w Trzebini (WIDEO, ZDJĘCIA)

Janusz Palikot i Kuba Wojewódzki robią wspólny biznes w Tenczynku

Koronawirus dopadł klub piłkarski

(Michał Koryczan)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(3)

texanskitexanski

0 0

A po boisku w Sierszy biegał Jarzy Dudek zawodnik GKSu Tychy w trakcie meczu III ligi Śląskiej , reprezentant Polski oraz zawodnik Realu Madryt. 20:00, 12.11.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

bosmanbosman

0 0

Nie GKS-u Tychy tylko Concordii Knurów, byłem na tym meczu, było 0:0, a w bramce Górnika Siersza był Grzegorz Dudek 21:37, 12.11.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

texanskitexanski

0 0

Sorki Faktycznie to była Concordia , też byłem na tym meczu :) To były piękne czasy ! 22:31, 12.11.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OGŁOSZENIA PROMOWANE

0%