Chrzanów
Zakaz handlu pod karą grzywny na Sądowej w Chrzanowie
Tabliczkę z taką informacją znajdziecie na ścianie kamienicy nr 4, stojącej na wprost wylotu Jagiellońskiej.
Pewnie wielu z Was pamięta stary targ między Sądową a Świętokrzyską w Chrzanowie, wyposażony w stoliki, bardziej wyglądające na ławki, na których rozkładali się kupcy.
W latach 90., zwłaszcza w niedziele, roiło się tam od handlarzy zza wschodniej granicy. Mieli „szwarc, mydło i powidło".
W czwartki było nieraz tak dużo kupców, że rozstawiali się na Sądowej, np. pod oknami kamienicy nr 4.
Stąd ta tabliczka z napisem: „Zabrania się pod karą grzywny handlowania wokół budynku przy ul. Sądowa 4". Przypomina o czasach, kiedy w tej części miasta działało miejskie targowisko, przeniesione w rejon hali sportowej przy Kusocińskiego.
Jeśli jeszcze gdzieś w Chrzanowie zauważyliście takie „perełki" z dawnych lat, to napiszcie.