Chrzanów
PSZOK-i pod lupą. Prokuratura powołała biegłych
Już nie tylko Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Krakowie, ale również chrzanowska prokuratura sprawdza działanie punktów selektywnych zbiórki odpadów komunalnych. Zaczęło się od zawiadomienia mieszkańca Trzebini.
Od początku tego roku firma MIKI z Krakowa prowadzi punkty selektywnej zbiórki odpadów w Chrzanowie, Libiążu i Trzebini bez wymaganego przepisami zezwolenia starosty chrzanowskiego na gromadzenie odpadów. Wniosek o jego wydanie wpłynął do starostwa dopiero po ponad dwóch miesiącach od uruchomienia PSZOK-ów.
PW MIKI tłumaczy się skomplikowanymi procedurami w uzyskaniu pozwolenia, zaś związek nie widzi konieczności rozwiązywania umowy z wykonawcą z powodu braku zezwolenia. Tymczasem WIOŚ wszczął postępowanie administracyjne, które może się skończyć wstrzymaniem działalności PSZOK-ów. Sprawa ta pozostaje w kręgu zainteresowania nie tylko służb ochrony środowiska. Jeden z mieszkańców Trzebini złożył do prokuratury w Chrzanowie zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa, dołączając pismo z WIOŚ o wynikach kontroli.
Jak dowiedzieliśmy się, prokuratura dokonała już oględzin działania Punktu Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych w Trzebini.
- Zebrano pełną dokumentację dotyczącą działalności punktu, przesłuchano przewodniczącego zarządu Związku Międzygminnego Gospodarka Komunalna oraz powołano biegłych z zakresu ochrony środowiska i ochrony przeciwpożarowej - informuje Elżbieta Jopek, prokurator rejonowa w Chrzanowie.
Komentarze
8 komentarzy
durni "obywatele" się odezwali. pszoki niech działają, a fikiMIKI niech spier.... Najgorsza obsługa, chamskie brudasy i niszczyciele kubłów - nawet tych normatywnych. Się jednej z Piłsudskiego nie podobało, to zlikwidowali komunalkę - bo nielegalna była. A teraz macie w dupie legalność krakowskiej mieszanej firmy, bandytyzmu kosztowego?!? Ci pasuje?!?
Wspaniałomyślny donosiciel. Brawo dla Pana. Więcej takich donosicieli potrzeba. Lasy będą napewno czyste
Nadgorliwy mieszkańcuTrzebini-ogarnij się i wycofaj sprawę! Pszok powinien funkcjonować jak do tej pory, przynajmniej ludzie mają szanse nauczenia się wywozić śmieci na Pszok a nie do lasu, jak napisali poprzednicy. Poza tym ZMGK powinien sprawdzać i kontrolować czy wszyscy mają podpisaną umowę i płacą za śmieci, bo ja widzę w swojej okolicy że w niektórych domach wogóle się nie wystawia kubła ze śmieciami w dniu odbioru przez MIKI, wniosek z tego że nie płacą i palą śmieciami albo wywożą do lasu.
POwcy-idziemy po was! Program CELA+ czeka na was!
Tak że zostawiając odpady na skraju lasu. Możemy zadbać o środowisko... bo leząca opona w lesie nie jest tak szkodliwa jak płonąca na składowisku odpadów:)
Przecież to jest jakaś farsa, i tak naprawę co się dzieje z odpadami z okolicznych PSZOK-ów. Gdy do tego legalność jest jeszcze dyskusyjna. Zapewne płoną gdzieś w Polsce. Bo średnio co miesiąc płonie jakieś składowisko odpadów.
zawozimy na pszok żle to do lasu wyrzucać tylko złapac sie nie dajcie co za kpina debilizm zamknijcie pszoki to tony śmieci bedą wszędzie jeszcze żeście sie nie nauczyli w Trzebini pszok był zamkniety przez pewien okres czasu juz widzieliscie w lasach wzrost śmieci zamknijcie to w tej naszej fajnej Trzebini będziemy topic sie w śmieciach zastanówcie się Panie Burmistrzu co lepsze