Nie masz konta? Zarejestruj się

Libiąż

Całą noc bili i grozili ofierze przewierceniem kolana wiertarką

11.06.2020 20:00 | 0 komentarzy | 10 648 odsłon | Ewa Solak

Libiąscy policjanci zatrzymali trzech mężczyzn. Przemocą i groźbami zmuszali 29-latka do przyznania się do kradzieży, której prawdopodobnie nie dokonał.

0
Całą noc bili i grozili ofierze przewierceniem kolana wiertarką
Jeden z zatrzymanych mężczyzn. FOT. KPP Chrzanów
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Z końcem maja na komisariat zgłosił się właściciel okradzionego auta dostawczego. Ktoś ukradł mu z niego elektronarzędzia warte 7 tys. zł.

Początkiem czerwca natomiast przyszedł tam zdenerwowany 29-latek. Oświadczył, że przyznaje się do kradzieży.

- Od samego początku policjanci wyczuwali, że coś jest nie tak. Mężczyzna był roztrzęsiony, na jego ciele były widoczne ślady pobicia. Wkrótce wyszło na jaw, że nie ma żadnych istotnych informacji o całym zdarzeniu sprzed kilku dni - relacjonuje Iwona Szelichiewicz rzecznik prasowy KPP w Chrzanowie.

Rozmowa z 29-latkiem przyniosła szokujące fakty. Okazało się, że jest ofiarą pobicia, gróźb karalnych i pozbawienia wolności. Został zmuszony do złożenia oświadczenia, że przyznaje się do kradzieży.

- Ustalono, że 5 czerwca w Libiążu dwóch mężczyzn podeszło do 29-latka i zażądało od niego pójścia do ich mieszkania, żeby wyjaśnić pewną sprawę. Był tam trzeci mężczyzna - właściciel okradzionego samochodu. 29-latek został posądzony o kradzież. Właściciel dostawczaka, trzymając w rękach wiertarkę, groził przetrzymywanemu przewierceniem kolana - mówi Iwona Szlichiewicz.

Mężczyźni przez całą noc przetrzymywali 29-latka. Dotkliwie go pobili. Następnego dnia przywieźli go przed libiąski komisariat, gdzie miał przyznać się do kradzieży.

Mundurowi zidentyfikowali sprawców. Zatrzymali 40-letniego właściciela dostawczaka i jego dwóch 38-letnich kolegów. Prokurator przedstawił im zarzuty używania przemocy lub groźby w celu wywarcia wpływu na osobie, spowodowania uszczerbku na zdrowiu, pozbawienia wolności oraz zmuszania pod groźbą przemocy do określonego zachowania. Grozi im do pięciu lat pozbawienia wolności. Wszyscy zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące.