Jak to możliwe, że ona się tam znalazła! - dziwili się kierowcy jadący przed południem przez Chrzanów.
Do zdarzenia doszło po godzinie 10. Rondo 4 Czerwca i ul. Oświęcimska korkowały się przez kilka godzin. Ruchem na wysokości ZUS-u kierowała policja. Sytuacja wróciła do normy po 13.
- Kierowca samochodu ciężarowego uderzył w górny sygnalizator, który znalazł się między kabiną, a naczepą. Strażacy musieli go stamtąd wyciągnąć - informuje st. kpt. Radosław Knap, dyżurny KP PSP w Chrzanowie.
W efekcie nie działają światła. Kierowcy i piesi na tamtym odcinku ulicy Oświęcimskiej powinni więc zachować szczególną ostrożność.
0
0
0
0
0
0
0 0
Teraz niech UM płaci że swojej kieszeni za naprawę sygnalizacji. Pisałem do nich o poprawę oznakowania o jego uzupełnienie w dodatkowe informacje koło nadlesnictwa Kraków że jest 3.5 m skrtet w lewo. Twierdzą że jak się skręci w ul. Focha jest znak 3.5 m ale to już jest za późno!!!! Później auta kombinują jak wyjechać albo aleja albo starą huta. Wogule nie słuchają żadnych sugestii. Tak jak i GDDKiA w Krakowie im też nie po drodze dokleić dodatkowe informacje na znakach. 17:35, 27.11.2019
0 0
gluszek20, walenie głową w mur, a to powinni załatwić redaktorzy interwencyjni... Żaden nie ma jednak odwagi, jak ty.. 15:33, 28.11.2019
0 0
a kierowca nie debil? jak do łóżka wjechać takim składem?!? 00:45, 03.12.2019
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu przelom.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz