Chrzanów
W Chrzanowie metr mieszkania nawet za 5 tysięcy złotych
W stolicy powiatu oraz ościennych miejscowościach mieszkań na rynku wtórnych jest jak na lekarstwo. Wzrosły więc i ich ceny.

Piotr Żuczkowski z WGN Nieruchomości w Chrzanowie przewiduje jednak, że tendencja zacznie się odwracać.
- Wahania w jedną czy drugą stronę zaczynają się zawsze w dużych miastach. Później docierają do takich miejscowości jak Chrzanów. Już w tej chwili słyszymy jak nie o spadku cen, to o początkach stagnacji na rynku mieszkań w niektórych dużych aglomeracjach. W Chrzanowie taką tendencję, jak sądzę, będziemy obserwować za około rok - mówi ekspert.
Jak dodaje, na lokalnym rynku nawet ciężko oszacować ile kosztuje metr mieszkania, bo jest ich jak na lekarstwo. Wiele zależy od lokalizacji, metrażu, standardu. Są właściciele, którzy chcą uzyskać za metr mieszkania nawet pięć tysięcy złotych. Sytuację tę nakręca rosnący popyt. Mieszkań na rynku jest mało. Bez problemu znajdują nabywcę nawet te w lokalizacjach, gdzie dotychczas sprzedawały się gorzej. Można przyjąć średnią cenę mieszkania w Chrzanowie około czterech tysiące złotych za metr.
Komentarze
11 komentarzy
"chcą" to wcale jeszcze nie znaczy, że tyle biorą. Ile biorą, tego nie wie do końca nikt, nawet notariusz, urząd skarbowy czy pośrednik, poza samymi zainteresowanymi. Poza tym standard się zmienił. Dawniej większość mieszkań sprzedawana była w stanie "do remontu", teraz większość idzie w stanie "do zamieszkania", często nie tylko ze zrobioną kuchnią i łazienką, ale nawet z meblami. No i ludzie, nazwijmy ich młodszego pokolenia, tak poniżej czterdziestki, zaczęli dość beztrosko brać kredyty hipoteczne. To wszystko nakręca ceny. Poza oczywiście mikroskopijną podażą. Aha! Około 2/3 (dwie trzecie) rodzin w Polsce nie stać na zakup żadnego mieszkania. Żadnego.
Masowo depopulujący sie obszar chrzanowski więc po co kupować tak samo drogie mieszkanie w Chrzanowie kiedy lepiej kupić je w Krakowie czy Zabierzowie. Dojazdu do Krakowa brak, autobus klika z PO zlikwidowała w roku 2011, krakowskiej SKA jak nie było tak nie ma a klika z PO obiecała. Itd itd
Z tego co widzę wokół mnóstwo Ukraińców. Gdzieś muszą muszą mieszkać. Nie ma się co dziwić że mieszkań pustych nie ma. Sytuacja się zmieni jak pojadą do roboty do Rajchu a na wyspach sytuacja się uspokoi. W ten czas Ci co dzisiaj inwestują w lokale będą mieli "problem"
A nie mówiłem, że płatne trolle się zaraz zlecą i zaczną obrażać i pomawiać? Ciekawe jaką grupę mają i kto nimi kieruje? Może wysłać ich na kurs czytania? Jedna z frustratek wciska mi, że czegoś nie przeczytalem, a nie odnosi się do meritum. Przecież wiadomo, że jak ceny rosną to popyt przewyższa podaż, tylko jak wszyscy z Chrzanowa uciekają to kto nakręca popyt? Pewnie zielone krasnoludki, ale od KTOSiowej nigdy się tego nie dowiemy.
@eleczko czytać nie umiesz? "jest ich jak na lekarstwo" ; "Sytuację tę nakręca rosnący popyt. Mieszkań na rynku jest mało. Bez problemu znajdują nabywcę nawet te w lokalizacjach, gdzie dotychczas sprzedawały się gorzej." Nic ci to nie mówi? Oj zaślepia praca w magistracie.
Program rządowy ,,Mieszkanie+" nie działa tam,gdzie burmistrzami czy prezydentami miast zostali wybrani członkowie Platformy z nazwy Obywatelskiej. Przypadek- nie sądzę.
III ale bzdura, większej nie widziałem, popyt - podaż mówi ci to coś? Nie buduje się nowego to ceny idą w górę bo gdzieś mieszkać trzeba, gdyby budowano na poziomie wyśmiewanego Jaworzna było by w czym przebierać a co za tym cena była by rozsądna.
O faktyczne ceny mieszkań należy pytać rzeczoznawcę majatkowego lub notariusza a nie agenta nieruchomości w którego interesie jest maksymalne wywindowanie cen od których ma prowizje.
Ja to, Chrzanów umiera, wszyscy uciekają i nikt mieszkań nie sprzedaje? Mit zawodowych trolli i hejterów brutalnie obalony.
miały być 2 miliony mieszkań, a są mieszkania po 2 miliony
Dobra zmiana obiecywała tanie mieszkania, gdzie one są