Ziemia chrzanowska
Nie sięgną po pieniądze na ochronę, promocję i edukację
Samorząd województwa ogłosił kolejny raz konkurs „Małopolska Pszczoła". Do zagospodarowania jest 400 tysięcy złotych. Chrzanowscy pszczelarze nie mają jednak szans na te pieniądze.
![Nie sięgną po pieniądze na ochronę, promocję i edukację](https://imgcdn1.przelom.pl/im/v1/news-900-widen-wm/2019/03/07/25458_1551963763_44919400.jpg)
Celem konkursu, jak przekonują organizatorzy, jest ochrona owadów zapylających i roślin.
O dotację na realizację związanych z tym projektów mogą ubiegać się organizacje pozarządowe i stowarzyszenia działające w obszarze ekologii i ochrony zwierząt oraz ochrony dziedzictwa przyrodniczego.
W ramach konkursu „Małopolska Pszczoła" można starać się o dotacje m.in. na przedsięwzięcia o charakterze edukacyjnym i informacyjnym.
Jednak chrzanowskie koło nie będzie się o nie starać.
- Po pierwsze nie mamy osobowości prawnej, co utrudnia tego typu działania. Jesteśmy kołem i należymy pod wojewódzki związek. Nawet, jednak jak możemy napisać wniosek, to zaliczamy porażkę. Próbowaliśmy kilkukrotnie i nigdy się nie udało. Wypełniania jest mnóstwo, a na końcu się okazuje, że tutaj albo tutaj czegoś brakuje. Człowiek się zniechęcił - przyznaje otwarcie Jerzy Oczkowski, prezes Koła Pszczelarzy "Cabanka".
Komentarze
3 komentarzy
Mystasia no masz kto napisał artykuł. Tadeusz że mianowicie. A co do meritum to kto te pieniądze dostał w latach ubiegłych jeśli nie pszczelarze?
Dziękuję za zwrócenie uwagi.
Ja nie mogę co za analfabeta pisze te artykuły? Człowieku przeczytaj, że chociaż raz to co piszesz, a nie publikuj takich śmieci! "Nawet, jednak ja możemy napisać wniosek" "że tuta albo tutaj czegoś brakuje" "o charakterze edukacyjnym i informacyjnym a także na nasadzanie roślin miododajnych." wiadomo co źle czy trzeba to DZIENNIKARZOWI po studiach powiedzieć ? Ja pierdziele żeby teraz zostać dziennikarzem to nie trzeba kompletnie nic umieć, nawet pisać.