Leszek Rejdych zamiast złowić rybę wyciągnął z przydomowego stawu ogromnego małża. Prawdopodobnie jest to ściśle chroniona szczeżuja wielka, okaz niespotykany tu od co najmniej 50 lat.
- Byłem tak zaskoczony, że nie wiedziałem, co z tym w ogóle zrobić - opowiada Leszek Rejdych.
Wyciągnął złapanego na wędkę małża, wsadził do wypełnionego wodą wiadra i przyszedł pochwalić się znaleziskiem do "Przełomu".
Po konsultacji z miłośnikiem przyrody Piotrem Grzegorzkiem z Chrzanowa udało się ustalić, że okaz prawdopodobnie jest największym występującym w Polsce małżem.
- Sądząc po sylwetce i rozmiarach to szczeżuja wielka. Obecnie podlega ścisłej ochronie gatunkowej. Na ziemi chrzanowskiej nie notowana co najmniej od 50 lat - mówi Piotr Grzegorzek.
Dodaje, że posiadacz tego małża może czuć się szczęściarzem, bo ma w stawie jeden z najlepszych naturalnych filtrów.
- Być może larwy szczeżui zostały przeniesione na łapach ptactwa z Chechła, gdzie mogła występować - dodaje Piotr Grzegorzek.
(e)
14.11.2024
Poszukujemy Sprzedawcy (Konsultanta Medycznego) do...
14.11.2024
ODSTĄPIĘ dobrze prosperujący Sklep Odzieżowy - Chr...
08.11.2024
WYCINKA drzew, karczowanie, zrębkowanie. Minikopar...
08.11.2024
DREWNO opałowe, zrębki. Transport. Tel. 572-632-99...
01.11.2024
GABINET Psychologiczno - Terapeutyczny PRYZMAT Kat...
17.09.2024
ŚLUSARZY, spawaczy, montażystów, praca na warsztac...
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz