Sto osób wzięło udział w Międzynarodowym Turnieju Halowej Piłki Nożnej. Podczas imprezy zorganizowano zbiórkę pieniędzy na pomoc utalentowanym dzieciom z ubogich rodzin z Libiąża i Chełmka.
Imprezę na hali sportowej w Libiążu zorganizowała Fundacja Otwartego Serca. Zaangażowało się prawie 30 wolontariuszy z okolicy.
- To czwarta nasza taka inicjatywa. To cieszy, że zawsze jest wielu chętnych do udziału. Przyjechali zawodnicy z całej Polski, a także z Niemiec - mówi Grażyna Hajda, prezes fundacji.
Nie kryje, że takie inicjatywy udaje się przeprowadzić tylko dzięki sponsorom.
- Pomagamy kupić sprzęt lub przekazujemy dofinansowanie do jego kupna. Obdarowane dzieci czasem aż dostają skrzydeł, jak widzą, ze spełniły się ich marzenia - mówi Grażyna Hajda.
Więcej o turnieju i działalności fundacji przeczytacie w następnej elektronicznej i papierowej wersji "Przełomu".
24.04.2025
WIELOLETNIE doświadczenie, kompleksowe wykonanie i...
22.04.2025
DREWNO opałowe, kominkowe, zrębki, Tel. 572-632-99...
22.04.2025
WYCINKA drzew, zrębkowanie, mulczowanie, Tel. 572-...
88 lat temu na Grunwaldzkiej w Chrzanowie
Przypomnę że od 1945 r do 1989 czyli w tym szarym komunistycznym kraju bez ,, radości" I dobrobytu jak tutaj Przełom pisze przybyło nas około 15 milionów ludzi. Od 1989 w zachodnim dobrobycie hehe nie przybywa nic a nawet ubywa nam ludności. Więc przestańcie prać młodym mózgi jak to było źle. Lata 70 były naprawdę na wysokim poziomie jak na tamte czasy i to w każdej dziedzinie. Do tej pory nie rozkradli tego co wtedy powstało
Ogień
22:11, 2025-05-12
Bezrobotni pracują za 12 złotych za godzinę
Ale za to ten pajac z PO Jerzy Kasprzyk dyrektor który na targu kupił wykształcenie jeździ nowiutkim BMW. Brawo POwcy,a ludzie powinni mu splunąć w tę POwską facjatę.
Tak dla Polski
21:57, 2025-05-12
Miłość do klasyków jest jak postępująca choroba
Wreszcie jakis wartosciowy artykul na tym pozal sie Boze portaliku.
Jan66
21:28, 2025-05-12
88 lat temu na Grunwaldzkiej w Chrzanowie
Też nie pamietam jakiejś atmosfery przygnębienia, smutku czy żałoby. Obiektywnie przyznaję, że żałoby po śmierci Józefa Stalina czy Bolesława Bieruta nie pamiętam, za to pamiętam lata 60/70/80. Na co dzień ludzie żyli sobie zwyczajnie. Może i niewątpliwie biedniej, ale spontanicznej radości i optymizmu było nawet więcej niż teraz. Podobno miarą optymizmu społeczeństwa jest liczba samobójstw i liczba urodzin. Dzieci rodziło się ze dwa razy więcej, a samobójstw było kilka razy mniej.
stary zgred
21:22, 2025-05-12
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz