Nie zakopuj psa, kota i królika w ogrodzie - przelom.pl
Zamknij

Nie zakopuj psa, kota i królika w ogrodzie

10:44, 26.10.2016
Skomentuj Po śmierci zwierząt ich zwłoki należy zutylizować. To kosztuje. Cena jest uzależniona od wagi ciała Po śmierci zwierząt ich zwłoki należy zutylizować. To kosztuje. Cena jest uzależniona od wagi ciała

Zwłoki zwierząt domowych często lądują w ziemi. Ich zakopywanie jest niezgodne z prawem. I karane mandatem.

Wielu z nas towarzyszą czworonożni pupile. Jedni mają psy, inni koty, nie brakuje też osób trzymających w domu króliki, świnki morskie czy chomiki. Co począć, gdy nagle odejdą? Taki problem ma wielu właścicieli zwierząt. Większość zakopuje zwłoki psa czy kota w ustronnym miejscu. Tymczasem prawo nakazuje, aby zwierzę zutylizować lub pogrzebać na specjalnym cmentarzysku dla czworonogów.

- Właściciele zwierząt domowych są zobowiązani do zlecania na swój koszt usuwania ich martwych ciał przedsiębiorcy posiadającemu zezwolenie na transport tego typu odpadów lub działalność w zakresie prowadzenia grzebalisk oraz spalarni zwłok zwierzęcych i ich części. Tak jest napisane w gminnym regulaminie utrzymania czystości i porządku - mówi Agnieszka Malczyk, naczelnik wydziału gospodarki komunalnej i ochrony środowiska w Urzędzie Miasta w Trzebini.

Najbliższe krematorium dla zwierząt jest w Mikołowie. Nie trzeba tam jednak zawozić zdechłego psa czy kota. Najprostszym rozwiązaniem jest przekazanie ciała w gabinecie weterynaryjnym. Większość z nich ma podpisaną umowę na utylizację zwłok. Usługa jest płatna. Cena zależy od wielkości zwierzęcia. Mniej zapłacimy za kilkukilogramowego kota, znacznie więcej za dużego psa. Średnio utylizacja kosztuje 3 zł za każdy kilogram wagi ciała. W większych miastach jest drożej. Tam liczą nawet 10 zł za kilogram. Zatem utylizacja sięgającego nam do kolana pieska o wadze 10 kg może nas kosztować około 30 zł. Za większego, ważącego 50 kg, zapłacimy dużo więcej - 150 zł.

Jeśli jednak chcemy zaoszczędzić i mimo zakazu zdecydujemy się na zakopanie zwierzęcia w ziemi, ryzykujemy mandatem w wysokości 500 zł. Z obserwacji weterynarzy wynika, że mieszkańcy częściej pozbywają się ciał na własną rękę w lecie, gdy łatwiej wykopać dziurę w ziemi.

Obowiązek utylizacji zwłok dotyczy także zwierząt gospodarskich - na przykład świń. Jednak rolnicy, jak tłumaczy powiatowy lekarz weterynarii, są zwolnieni z kosztów utylizacji. W Polsce istnieje bowiem specjalny system dopłat z budżetu państwa dla zakładów utylizacyjnych odbierających od rolników padłe zwierzęta.

- Za realizację systemu dopłat do unieszkodliwiania padłych zwierząt odpowiada Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Na jej stronie internetowej dostępny jest wykaz zakładów utylizacyjnych, prowadzących działalność w poszczególnych województwach, oraz kontakt do tych przedsiębiorstw - mówi Monika Tokarczyk.

Jeśli mimo to rolnik zdecyduje się zakopać padłe zwierzę w ziemi, grozi mu za to kara od 3.000 do nawet 11.000 zł.
Anna Jarguz

Przełom nr 42 (1266) 19.10.2016

 

(red)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(8)

markxmarkx

0 0

To może ktoś z decydentów ,pójdzie po rozum do głowy i zorganizuje miejsce pochówku dla psów, kotów ?
W cywilizowanym świecie takie coś funkcjonuje !
Tylko u nas w katolicki kraju zwierzęta traktuje się jak przedmioty i po śmierci bliskiego nam zwierzaka nie ma go nawet gdzie pochować !

10:52, 26.10.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

AntoninkaAntoninka

0 0

Nie o trzy złote za kilogram utylizowanego zwierzaka chodzi, ale o ciałko pupila, wieloletniego przyjaciela. Właściciel powinien mieć prawo pogrzebać go godnie. Cóż więc stoi na przeszkodzie, by pochować szczątki na własnym ogrodzie, a nawet pomniczek z napisem wystawić. Skąd takie obostrzenia, zakazy, kary pieniężne. Mandaty to raczej dla właścicieli psów bez kagańców, psów zanieczyszczających przestrzeń publiczną. Markx ma rację, mały cmentarz dla zwierząt wygraniczyć, ułatwić życie tym, których zwierzaki żywot zakończą.

15:19, 26.10.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

VitekSprytekVitekSprytek

0 0

Reasumując: 10 x 3 = 30 a 50 x 3 = 150 Czy to jest dla wszystkich zrozumiałe?

12:17, 30.10.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

hugonothugonot

0 0

Ale ksiądz może zakopać ludzkie zwłoki za płotem tuż za płotem w mieście (wojewódzkim!) bez żadnego odstępu i jest OK!?

19:09, 07.10.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Prezes FilipPrezes Filip

0 0

Mój ogród moja ziemia i mój przyjaciel więc wara od mojego! niech sobie mandat wsadzą w d...

09:07, 08.10.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

darek63darek63

0 0

Wladzo, miej litość,miej troszke serca,wyrozumialosci,wladzo pocaluj mnie w dupe!Tam gdzie trzeba chowasz glowe w piasek,uciekasz od odpowiedzialności,zwalasz odpowiedzialnosc na innych.Dlatego ja mam Cie tam gdzie trzeba ,mam w tyle !.

09:23, 09.10.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Klaudia SawiczKlaudia Sawicz

0 0

Sama z chęcią po śmierci tej osoby która to napisała ją zutylizuje! Jak można pisać tak o zwierzętach! A Agnieszka Malczyk niech swoje dzieci lub sama siebie nazywa odpadem. Jak można napisać coś takiego!

11:53, 14.04.2019
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

stary zgredstary zgred

0 0

Przy poprzednim domu w którym mieszkałem, pod prawie każdym krzaczkiem pies albo kot jest zakopany. Tu gdzie mieszkam teraz też kilka, a ze trzy koty, wszystkie obce, to sam zakopałem, a prawo, które zrównuje kilkukilowego kota czy nieco większego psa, nie mówiąc już o chomiku czy śwince morskiej, ze stukilową świnią albo półtonową krową padłą w gospodarstwie, jest po prostu głupie.

15:33, 14.04.2019
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%