Roman Warchoł będzie pracował dla burmistrza Chrzanowa

Ja poproszę o podanie kwoty wynagrodzenia, jakie będzie otrzymywał pan Warchoł!

Bardzo dobra i przemyślana decyzja burmistrza Chrzanowa.
Ludzie PO ciekawe ile będzie miał mój komentarz minusików pokażcie się z tych różnych komputerków.

Zamieniły Babice Warchoła na Uryge . Załamka

Dla mnie wygląda to tak: składam CV, zostaję przyjęta do pracy... i wtedy za pieniądze pracodawcy zatrudniam fachowca, który będzie pomagał mi pracować.

Romku, ta banda zawistników i nieudaczników zeżre Cię za to...

Przecież to jest kolega wiceburmistrz-owej Jopkowej z PSL . PSL rządzi w Chrzanowie. To jest kpina co się dzieje.... Chcesz mieć dobrą prace to się zapisz do PSL.

Jopek i Warchoł nie dostali się w ostatnich wyborach do Rady Powiatu, takie mają poważanie. No ale w Urzędzie Miasta zagrzeją posady. Warchoł rządził tak potężną aglomeracją jak Babice, także na pewno da radę w Chrzanowie :)

Krok po kroczku rozrasta nam się administracja w urzędzie, a to nic innego jak tylko efekty wybrania kompletnie zielonego człowieka na tak wysokie stanowisko.
Z drugiej strony, Warchoł, który kierował tylko taką większą wsią i w dodatku nie wybrali go ponownie, no jest z czego czerpać wzór.

Po co są wiceburmistrzowie? Ano po to, żeby załatwiać (przy pomocy rzecz jasna doświadczonych pracowników urzędu) sprawy bieżące i strategiczne.
W Chrzanowie są po to, żeby na niczym się nie znać i potrzebować doradcy.
Nie zdziwię się jak za chwilę "kompetentny" doradca będzie sam potrzebował kolejnego doradcy. I tak dalej i dalej .... Zależy ilu krewnym i znajomym króliczka będzie brakowało kasy.

Tak całkiem niespodziewanie i znienacka władzę w mieście przejęło PSL. Fenomen swego rodzaju, szczególnie w kontekście oszałamiających wyników tej partii w gminie Chrzanów.

Parę liczb (ze strony Państwowej Komisji Wyborczej): rok 2010 wybory prezydenckie - kandydat PSL Waldemar Pawlak uzyskuje poparcie 0,61 % wyborców w naszej gminie, rok 2011 wybory parlamentarne - na listę PSL do Sejmu głosuje 2,53% mieszkańców Gminy Chrzanów, rok 2014 wybory do Europarlamentu - kandydaci PSL-u otrzymują u nas zawrotne poparcie 1,64 % .

Ciekawostka, nic nie wygrać a rządzić. W rządzie podobnie, koalicje zawsze na zasadzie powiedzonka: "przylepiło się gówno do statku i mówi: płyniemy!"

Niedługo każdy w powiecie będzie chciał być w PSLu - takie fuchy załatwiają. "Na czym się Pan zna? No jak to na czym-na doradzaniu"...

Mógłby zacząć od dyskretnego szepnięcia panu doktorowi filozofowi - prawnikowi na uszko, iż publiczne występy w mokrych galotach to nie jest szczyt finezji, tylko obciachu :P Podobnie jak gościnne występy w telenowelach dokumentalnych :D

Jeżeli jakiś burmistrz, lub wójt potrzebuje doradcy na etacie lub zastępcy, to znaczy , że nie nadaje się na swoje stanowisko. Powinien je objąć ktoś obrotny, rezolutny, kompetentny - nie figurant.

Żenada. Najpierw oglądamy pluskanie Burmistrza w basenie na Placu Tysiąclecia wraz z chuderlawą Panią v-ce Burmistrz, później okazuje się, że drugim v-ce od INWESTYCJI zostaje nauczyciel humanista, a na to wszystko jeszcze taka wisienka na torcie w postaci kolejnej ciekawej twarzy w postaci doradcy - niechcianego przez mieszkańców wójta Babic. Ciekawi mnie skąd Gmina ma na to pieniądze? Taki etat chyba kosztuje? Czy Gminę stać na to, czy będzie szukała oszczędności w innym miejscu, żeby zapewnić zbędny etat dla doradcy? Zatrudnianie takiej osoby świadczy o doborze niekompetentnych zastępców, o niczym innym.

co sołectwa wybrały - miasto musi strawić! Pytanie, jak długo?

Cóż. Możecie podziękować przyjaciołom z PO które wystawiło Kosowskiego w tej kampanii na rzecz wyniesienia na salony Warszawy Maciaszka. A z oceną rządów w mieście poczekajcie cztery lata. Teraz poproszę o minusy do komentarza. Dziękuję.

Chrzanów ma przynajmniej burmistrza z trzema fakultetami i doktoratem a Alwernia ma Siemka... po liceum. To dopiero obciach. Czego tu się spodziewać ?

Fakultety nie zawsze idą w parze z umiejętnościami, zwłaszcza samorządowymi. Dzisiaj można przy niewielkich wysiłkach skończyć wszelakie fakultety.

nie zgadzam się, przy niewielkich wysiłkach nie da się skończyć studiów na UJ jak Pan Niechwiej.

masz rację vertigo, przykładem tego jest "Kariera Nikodema Dyzmy"

Odniesienie o fakultetach miało miejsce do osoby Pana Siemka - choć nie znam tego Pana, uważam, że brak fakultetów niekoniecznie musi działać na Jego niekorzyść. Być może ma w sobie potencjał, który pozwoli być świetnym samorządowcem. Jeśli nie ma w sobie tej "żyłki" + własnych ambicji, żadne fakultety nie pomogą.