Ile naprawdę zarabiają górnicy

Nie ma się co dziwić, że górnicy protestują. Tyle stracić to ból, a niestety w normalnych przedsiębiorstwach nie ma tylu przywilejów. Podejrzewam, że ciężko jest się przestawić z czternastek, barbórek i deputatów węglowych itp. do zwykłej przeciętnej pensji bez żadnych dodatków. No ewentualnie bon sodexo na grudzień na karpia, ale to też nie wszędzie.
Tak, wiem, wiem i uprzedzam komentarze. Jak zazdroszczę to: "zapraszamy pod ziemię", "kto ci bronił iść na kopalnie", "jak zjedziesz pod ziemię to narobisz w spodnie" itp itd.

co górnik umie najlepiej? kopać i strajkować!! :)

no login zapraszamy na kopalnie :) zobaczymy czy u twoich prywaciarzy chodzi się po 6 km w jedna stronę po kamieniach z dodatkowym ekwipunkiem do 20kg itd gdzie wszystko chce Ci zrobić krzywdę. Gdzie dochodzisz na miejsce pracy jesz śniadanie i potem nosisz elementy często po 70kg+, potem jedziesz łopatą następne dwie godziny. Masz mokro w gumowcach, ubranie jest mokre, a powietrze beznadziejne. Zapraszam na kopalnie za rok kup sobie wycieczkę z WOSP to zobaczysz jak to jest i może zmienisz zdanie. Najlepiej jest patrzyć komuś na kase, a nie patrzyć jak ten ktoś na ta kasę zapracował. Czepiaj się polityków ich kasy, czepiaj się ludzi którzy nie odprowadzają podatków. Od górników się odper..... dobrze Ci radzę bo nie wiesz co piszesz.

skoro masz 6km na piechote isc to zajmuje to okolo 1,5 godz x 2 = 3 godz do tego ile macie 0,5 godz czy 1h przerwy razem 4h a wiec pracy pozostaje 4h. bedac nie raz na kopalni widac ze gornicy rowno z wybiciem przykladowo 14 wychodza przez brame kapalni czysci ubrani wiec musieli byc conajmniej 0,5h wczesniej w szatni. czyli suma sumarow czas faktycznej pracy to okolo 3,5h czyli niezle wam placa za te spacery. Zapomnieli dodac jeszcze kartki zywnościowe w wysokości około 20 zł/dzien tj 500 zł na miesiac....jeszzcze jedno kopaalnia brzeszcze pomimo 600 strajkujacych gornikow wydobywa tyle samo co przed strajkiem - pytam sie po co tych 600 ludzi tam pracuje - zwolnic!! wtedy bada zyski

Tutaj nie chodzi o to, że górnicy nie pracują ciężko... no może poza związkowcami, którzy zostali oddelegowani z bardzo wygórowanym średnim wynagrodzeniem czasem nawet na kilka kadencji i prawdopodobnie nawet ten okres zaliczany jest do uprawnień do emerytury górniczej. Chodzi o to, że jeżeli przedsiębiorstwo nie wydobywa odpowiedniej ilości urobku w przeliczeniu na jednego pracownika i jeżeli tego węgla nie można sprzedać i uzyskać odpowiedniej kasy, to dlaczego wszyscy inni czasem równie ciężko pracujący muszą się do tego "interesu" dorzucać. Nie można też pomijać faktu, że po około 15 latach pracy pod ziemią górnicy przechodzą w 100% na utrzymanie społeczeństwa (ZUS).

pat23 nikt nie brał do pracy pod ziemią ludzi siłą tylko każdy z własnej woli szedł. Nikt nie zaprzecza, że praca w górnictwie jest ciężka, szczególnie w zacofanych kopalniach takich jak kopalnie śląskie czy nasza Janina. Jednak górnicy i związkowcy nie mogą być traktowani jak święte krowy i całkowicie odcinać się od praw ekonomicznych. Dużo ludzi ciężko pracuje i nie ma takich przywilejów. Dlaczego więc pani sprzątaczka, pracownik budowlany czy sprzedawca w sklepie ma dopłacać do kogoś, kto zarabia 2-4 razy więcej od niego w firmie, która przynosi straty?

I jak tu nie wysuwać wniosków, że niektórzy górnicy to święte krowy oderwane od realiów ekonomicznych i liczących, że reszta społeczeństwa będzie do nich dopłacać?

dojście według was 6km po nierównym to nie praca?

pat23. jaki zysk przyniosles dla kopani idac te 3h ?

W naszym kraju po 1989 jedyne co się opłaca to "likwidacja". Przemysł stoczniowy - o ironio padł. Przemysł samochodowy - padł. Hutnictwo w rozsypce. Kolej poćwiartowana i rozkrojona na kawałki. Poczta Polska zmierza w jedynym słusznym kierunku. Dobrze się za to za to mają banki i hipermarkety czyli nic co polskie. Kto tu zgasi światło?!
Co do kopalni. Kto będzie i z czyich pieniędzy utrzymywał tą rzesze emerytów i bezrobotnych? Zamykanie kopalń jeszcze w takim tempie to jest strzał w kolano!

gornictwo powinno działać zgodnie z zasadami rynkowymi a nie jak jest obecnie ze jest zarzadzane przez rzad RP. Podobnie zreszta jak i w innych spolkach skarbu panstwa typu LOT, KGHM i inne. Gdyby byla to prywatna firma to dazylaby do minimalizacji kosztów. A w przypadku kopalń utrzymuje sie AGH, Politechniki, bande darmozjadow oraz wiele innych nie potrzebnych rzeczy. Ludzie nie wiem czy nie widza czy nie chca widziec ze na kazdym kroku sa ruchani w d**e. A na przykladzie gornictwa sprawa wyglada nastepujaco: RP kupuje wegiel od Niemiec ktory to wczesniej dociera do nich z Rosji. I tak Niemcy i Rosja zarabiaja a my jestesmy w ciemnej d**ie. Tak o nasze kopalnie i nasz wegiel dba nasz piekny rzad.

jedno koryto i tyle świń. do tego wspaniały system sprzedaży węgla i całe mnóstwo spółek dojących wszelkie zyski. najważniejsze brak odpowiedzialności karnej i finansowej wszelkiej maści prezesòw rad nadzorczych itp za stan i kondycje finansową zakładu - wyjście z sytuacji - prywatny właściciel

dajcie spokój strajkują nauczyciela narzekacie strajkują pielęgniarki tez narzekacie strajkują górnicy narzekacie !!
rząd nie da na państwowe zakłady weźmie dla siebie !! wtedy nikt nie będzie strajkować !!ale i też będziecie narzekać !!??

Ja to bym tych górników w kamasze i wypierdalać walczyć na Ukrainie. Dochód stały, poziom emocji ten sam co w kopalni a jeszcze w gratisie jakiegoś separatystę mogą przelecieć......
Jak w latach 90tych rozwalili całą Łódź i wywalili na pysk kilkadziesiąt tysięcy szwaczek i zarzynali przemysł tekstylny to Pankowie Górnicy wstawili się za nimi???? Nie, nie wstawili się górnicy i ich solidarność za tymi dziesiątkami tysięcy kobiet wywalonych na bruk, pysk.... mieli wtedy górnicy swoje sklepy zaopatrzone doskonale i nic ich nie obchodziło....
Teraz wrzeszczą i krzyczą i płaczą, że im się krzywda dzieje i żeby społeczeństwo dalej na nich płaciło i im pomagało...... kurwa mać.....
Jeśli nie przynoszą zysku jakieś kopalnie to trzeba je zamknąć w cholerę a nie pompować w nie pieniądze społeczne bez umiaru....
A w tym całym kurestwie problemem nie są górnicy z dołu, tylko "górnicy" z administracji

do FILIP 1907 Posłuchaj cepie , wiem kim jesteś, znam twój adres ,wiem gdzie mieszkasz . Miałeś jakiś problem w życiu , nie zostałeś spełniony , coś ci w życiu nie wyszło i dlatego obwiniasz górników za coś czego nie są winni. Uważaj.......

Tutaj są kwitki pracowników: https://www.facebook.com/zarobkigornikow?fref=ts

Najlepiej rozwijającym się przemysłem w Polsce to przemysł partyjnych kolesi i urzędników państwowych. Górnikom daleko do nich.

Paciu23 bardzo Cie proszę nie używaj do mnie inwektyw. Ja nikogo nie obraziłam, aczkolwiek spodziewałam się, że odzew górnika może być właśnie na poziomie kopalni. Pragnę również zauważyć, że nie kwestionuje ciężkiej pracy górnika, no plaży to on nie ma. Ale uwierz mi, że w innych branżach też nie leży się do góry brzuchem. Wiem, że trudno w to uwierzyć. To, że np. szwaczka nie ma wody w gumowcach nie oznacza, że ma przyjemną pracę. Serio! Znam wielu górników, wiem, że ciężko pracują, ale żaden nie zwolnił się, bo każdy wie, że nigdzie nie będzie mieć takiego uposażenia, i mówią o tym wprost. Są szczerzy. No i jeszcze sprawa dziedziczności stanowisk. Praca na kopalni bardzo często przechodzi z ojca na syna, no to jakiś powód ku temu musi być. Ja rozumie, że tradycja i w ogóle, ale nie głupi socjal też pewnie ma znaczenie, no bo gdzie jeszcze tyle mogą dostać? No i jeszcze jedno. Jak tam się tak strasznie męczysz to weź się może przekwalifikuj? Może pracownik jakiejś fabryki przy taśmie, albo zawodowy kierowca, co? Odpoczniesz sobie, nie będziesz musiał chodzić po kamieniach 6km. Tylko ostrzegam, w wielu branżach pracuje się nawet 12 godzin. A do kopalni będziesz sobie z WOŚpem jeździł dla przypomnienia dlaczego zmieniłeś zawód ;) Ech.. idę spać, bo muszę wstać rano do pracy do prywaciarza. A przepraszam, ja nie pracuję, nie mam wody w gumowcach, nie dźwigam 70738267kg. Więc co ja wiem o ciężkiej pracy skoro nie pracuję pod ziemią? Generalnie to ja się strasznie nudzę w swojej pracy i chyba zrzeknę się wypłaty. Dobranoc!

Nie rozmawiajcie z pat23 bo zasada jest prosta : "rylowi" nie przetłumaczysz... Śmiało pokazują paski ale nie pokazują 14 pasków w 12 miesiącach tylko jeden... Na paskach nie mają też kartek żywieniowych które są chyba po 11 zł/dzień-no bo to przecież jest nic....Nie pokazują też węgla,kredkowego i innych cudów które wymyśliła komuna...

A ja mam to w dpuie!!

W 2009 roku-szczyt światowego kryzysu, wielu w kraju straciło prace, wiele firm zbankrutowało, tym czasem w lutym związkowcy z Sierpień 80 ostro protestowali pod hasłem „Nie będziemy płacić za wasz kryzys!” domagając się zwiększenia płac o 14% i wywalczyli podwyżki. \
2010 roku zarząd Kompani Węglowej zaproponował 5 letni plan reformy, zamrożenie płac, obniżenie zatrudnienia nie poprzez zwolnienia, lecz nie przyjmowanie nowych pracowników w miejsce odchodzących i zmniejszenie wydobycia węgla na który maleje popyt. Oczywiście znów wielkie protesty związków wiec odpuszczono.
W 2012 roku chciano zamknąć kopalnie Brzeszcze, znów wielkie protesty, a w ramach rekompensaty za stres górnicy kopalni, która przynosi gigantyczne straty dostali po 3 tys wypłacane w dwóch ratach.
Jest 2014 rok, Kompania Węglowa przynosi ogromne straty, a górnicy mają głęboko gdzieś prawa ekonomii i nie godzą się na żadne ustępstwa. Związkowcy podnoszą larum, węgiel opłaca się wydobywać, trzeba reform, ale sami nie chcą zmian. Związki podają jako przykład doskonałej reformy kopalnie Bogdanka, ale na kopalni tej podczas restrukturyzacji zwolniono 1/4 załogi, a sama kopalnia fedruje przez 7 dni w tygodniu - na to związki już się nie zgadzają. Podają przykład Silesi, ale tam też ograniczono zatrudnienie w administracji, pozbawiono ludzi części przywilejów, 14 pensje uzależniono od zysków spółki, a wydobycie również odbywa się 7 dni w tygodniu. Wczoraj w "Faktach po Faktach" w TVN24 Piotr Duda jasno powiedział, że nie zgadza się na takie coś. Jastrzębska Spółka Węglowa niedawno zaproponowała reformę by nie stracić płynności finansowej, zamrożenie płac, wprowadzenie wydobycia 7 dni w tygodniu, zgadnijcie jaki tego efekt. Otóż to, szykują protest, wolą by firma zbankrutowała!

Policzcie jeszcze, ile darmozjadów związkowych jest oddelegowanych, mając wszelkie przywileje górnicze. Zmienili ryle fufajki na ancugi i błyszczą. W dodatku, rozdęte do granic możliwości władze związków, których nie wolno zwolnić bez zgody tychże. OTAKE Polskie solidaruchy walczyli.

Sami znawcy kopalni się wypowiadają: anna gwarek w której to kopalni przechodzi się na emeryturę po 15latach? Chyba pomyliłaś z policją .Tylko tego przywileju nikt nie krytykuje aa mają też inne dodatek mundurowy, dopłata na dojazd do pracy. Irasiad od kiedy to nie ma na paskach kartek żywieniowych, węgla. jest i z tego tez potrącają podatek i ozusowują. login - już od dłuższego czasu nie przyjmują za ojca. Porównajcie swoje paski po stronie potrąceń tj, składki zus i podatek do pasków górników i zobaczycie ile oni oddają do budżetu a ile wy. jak już odbierać to wszystkim kolejarze mają deputat weglowy i darmowe lub prawie darmowe przejazdy. Policjant mundurowe, dopl.do paliwa, i też wcześniejszą emeryturę. Nauczyciele mogą wziąć 2x roczny urlop a wyplata bez zmian. itd. a może trzeba zabrać przywileje posłom. którzy dostają nieograniczoną kasę na dojazdy, na biura poselskie , darmowy hotel sejmowy a jak nie zechce to kasa na wynajem mieszkania w W-wie. I jakoś nie burzycie się że za siedzenie i robienie cyrku na Wiejskiej dostają diety tak wysokie że niejeden na śmieciówce musi robić z 8 miesięcy na to co oni maja w m-c.

Skaler też płace podatki. Państwo pożera moją wypłatę min na rzecz całej masy uposażeń dla wielu pasożytniczych grup zawodowych i niestety nic na to nie poradzę. Górnik oddaje pewnie odpowiednio więcej... bo więcej zarabia.

Login nie wiem gdzie pracujesz ale powiedz ile twój wpłaca do budżetu? Zusy, podatek dochodowy, no jeśli są budynki to jeszcze podatek od nieruchomości i to pewnie jest wszystko. Polski górnik musi zapracować na ponad 20 podatków którymi jest górnictwo obciążone a które to wpływają do budżetu państwa. Bo jak tylko brak kasy w budzecie to nowy podateczek - ostatni wymysł to akcyza od węgla w wysokości ponad 30zł /t. Wiec przestańcie mówić ze to wy dokładacie do górników. Z podatków wpłacanych przez kopalnie rząd finansuje szkolnictwo, lecznictwo...... I teraz wyobraź sobie ze jest górnik okaz zdrowia- do lekarza nie chodzi a dokłada do NFZ, nie ma dzieci więc powinien powiedzieć w nosie mam przedszkola, żłobki szkoły a to przecież z pieniędzy wpłacanych m.in.przez kopalnie rząd finansuje szkoły. Zapytaj np. burmistrza Libiąża ileż to podatków np. za rok 2014 wpłacił na konto gminy TAURON Wydobycie i na co je przeznaczył. Ludzie zrozumcie ,że likwidacja kopalń pociągnie wiele zakładów za sobą , upadną dostawcy części , maszyn górniczych, dostawcy masek i wielu elementów które są dostarczane . A potem zlikwidują też te zachodnie markety (z których niewiele co wpływa do budżetu ) bo i ilość kupujących spadnie.

Zastanówcie się kogo wybieramy i kto rzadzi. Czy kiedykolwiek w historii polskiego parlamentu usłyszeliście od premiera: Panowie posłowie , panie posłanki, wysoka izbo w związku z dziurą budżetową która powiększa się od lat wstrzymujemy wyplatę waszych diet, środków na biura poselskie i innych dodatków. NIE !!! Dla nich kasa zawsze jest. Stocznie były nierentowne sprzedać, huty nierentowne sprzedać fabryka samochodów , czekoladek, soków nierentowne sprzedać , Fablok zlikwidować . To ja się pytam a czy nasz rząd jest rentowny? Nasz rząd nie jest polskim rzadem, oni tylko po polsku mówią. już jesteśmy uzależnieni od Rosji jeśli chodzi o gaz( Putin już przykręcał kurek) teraz zamknijmy kopalnie i zwoźmy węgiel z Rosji a obudzicie się któregoś pięknego dnia przy świeczkach i jak wam tyłki zmarzną bo Putin nie puści wagonów z węglem.

Widać, że jest jeszcze wiele osób nieporadnych życiowo, którzy tęsknią za PRL kiedy wszystko było państwowe, nieważne czy przynosiło zyski czy straty było utrzymywane. Chyba każdy pamięta jak się to skończyło, niedobór towarów na rynku, inflacja roczna dochodząca do 639% i dług publiczny 92%. Prywatna kopalnia Bogdanka aby wydobyć tonę węgla musi wydać 140-160 zł, w Silesi jest to poniżej 200zł za tonę. Tymczasem w Kompani Węglowej średni koszt wydobycia tony węgla to 296zł, a na Brzeszczach przekracza 400zł. Cena węgla w portach europejskich to 240zł. Utrzymywanie przerostu zatrudnienia takiego jak chcą związki doprowadza tylko do zwiększania kosztów i upadku całej branży na życzenie samych górników! Więc skaler zamiast szerzyć populizm zacznij się uczyć ekonomii i naucz się dodawać i odejmować, na pewno pomoże Ci to w życiu. I nie płacz o uzależnieniu od Rosji bo w przeciwieństwie do gazu węgiel bez trudu można sprowadzać z ameryki, afryki i australii, robią to wszystkie kraje europejskie bo wychodzi taniej niż wydobycie tego samego węgla w większości śląskich kopalń.

Lucas ja nie twierdzę, że w kopalniach jest ok ale to rząd obciąża kolejnymi podatkami każdą tonę węgla, to w końcu rząd "namaszcza" kolejnych prezesów Spółek Węglowych którym pozwala na tak niebotyczne zarobki a za nic nie zrobienie po kilku kolejnych miesiącach jeszcze większe odprawy. A to wszystko wlicza się w koszt wydobycia każdej tony. Nie twierdzę że nie należy nic zmieniać bo też uważam, że jest w kopalniach przerost zatrudnienia. Ale nie wśród tych którzy tak naprawdę wydobywają ten węgiel a właśnie wśród kadry zarządzającej , która to zjeżdza na dól 2-3 razy w miesiącu a bierze z 8 tys. Wiele stanowisk jest powielanych. Ale na to właśnie pozwalają prezesi. A jak przychodzi co do czego to wszyscy psioczą na tych najmniej zarabiających. I na koniec również uważam, że należy przyznać przywileje tylko tym którzy pracują w przodkach, na ścianach, a już niekoniecznie wszystkim kto tylko zjedzie na dół. I nie mów mi że to wszystko nie ma wpływu na ekonomię bo ma . Najpierw śrubuje się normy bezpieczeństwa, forsuje się różnego rodzaju atesty na narzędzia a to wszystko kosztuje kilka razy więcej. Przykład ten sam producent sprzeda rolnikowi i kopalni łopatę ale ta dla górnictwa będzie 2x droższa mimo że jest identyczna jak ta dla rolnika, ale już trzeba na nią nakleić naklejkę ze ma atest i może być używana pod ziemią . I tak samo wygląda to ze śrubkami, gumowcami, i hełmami. jak je porównasz z tymi od budowlańców to zobaczysz że to jest to samo. W Rosji i innych krajach widocznie nie śrubuje się takich wymagań jak u nas.

A koszty pracownicze też możemy obniżyć i wtedy będziemy mogli sprzedawać taniej ,przecież możemy wszyscy pracować jak w Chinach, czy Afryce za miskę ryżu. A najdziwniejsze w tym wszystkim jest to i nie mówię tu tylko o branży górniczej, że nam się nigdy nic nie opłaca a jak się znajdzie obcy inwestor to jednak można produkować, przykład fabryki Wedla, hut i koksowni które kupił Arcellor Mital, Fabryka FSO itd.

U prywaciarza człowiek nawet na święta 50 zł na karpia nie dostanie, a takiemu górnikowi czternastkę dają. A i tak ciągle im mało i rękę wystawiają po więcej. Takiego ch..ja !

W wielkiej brytani zamknięto z powodu retownosci kopalnie ponad 20 lat temu. I stworzono dla Polaków milion legalnych miejsc pracy, jak to mozliwe drodzy miłośnicy dotowania produkcji ? Może prawa ekonomiczne maja sens. Ja tez w firmie płacę podatków ( vat, zus, cit ) 100.000 zł rocznie na zatrudnionego. Gdzie idzie ta kasa ? Może na nierentowne firmy, administracje itp.

skalar, może Cię nie interesują takie sprawy, ale w 2007r. Kompania zalegała ZUS'owi ponad 300 mln PLN. Ustawowo odroczono ten dług do 2014r., oczywiście bez naliczania odsetek (każdy inny przedsiębiorca musiałby dołożyć 350 mln na ustawowe odsetki). W tym roku spłatę odroczono o kolejne 2 lata. To taki komentarz do hasła: ile to kopalnie wpłacają do budżetu :)

PS. W składzie węgiel kosztuje 600 zł, kopalnia sprzedaje po 200 z hakiem. Ktoś wie co się dzieje z różnicą? Właściciele składów się przyznają do kilkunastu procent marży. A reszta?

skalar po raz kolejny wzywam Cię do nauki zasad ekonomii. Wiesz dlaczego huty pozamykano, a inne sprzedano? Bo były zacofane i było w nich za dużo pracowników. W 1989 roku w hutach pracowało 150 tys ludzi i wytwarzano 13 mln ton surówki, teraz wytwarzane jest 10 mln ton, a zatrudnienie wynosi 30 tys osób. Masz jakiś obłędny tok myślenia, nikt nie kupi drogiego towaru jeśli to samo można kupić dużo taniej! W górnictwie jest tak samo, wydajność na 1 pracownika w kopalni Silesia i Bogdanka jest kilka razy większa niż w Kompani Węglowej, Jastrzębskiej Spółce Węglowej czy Holdingu Węglowym. Jeśli masz takie dziwne podejście ekonomiczne to dlaczego robisz zakupy w marketach, a nie w małych sklepikach, które są są droższe, ale zatrudniają więcej pracowników? Dlaczego nie kupujesz produktów robionych bez maszyn, które są kilkukrotnie droższe? Przecież to powoduje wzrost zatrudnienia! Nikt normalny w energetyce nie będzie kupował węgla za ponad 300zł za tonę jeśli może to samo kupić 15% taniej? Normalna zdrowa firma obniża koszty by konkurować na rynku, a nie zwiększa je by upaść, a górnicy właśnie to robią! I nie siej demagogi o pracy jak w Chinach czy Afryce, w przedstawianych dochodowych kopalniach jakoś dobrze zarabiają i pracownicy są zadowoleni. Wszyscy dokładamy do kopalń, do emerytur górniczych, emerytur pomostowych. W Czechach górnik może odejść na emeryturę mając 63 lata, a wcześniejsza emerytura należy się tylko tym, którzy pracują naprawdę na wydobyciu. U nas każdy ma wcześniejszą emeryturę, niezależnie czy siedzi na dole przy biurku, czy jest planistą i siedzi na powierzchni w biurze i odbija wirtualne zjazdy. To generuje olbrzymie wydatki dla reszty społeczeństwa. Dlaczego mamy się wiec jeszcze godzić na dokładanie do samych kopalń?

Lucas a skąd ty możesz wiedzieć gdzie ja robię zakupy? i przeczytaj to co napisałem ze zrozumieniem i potem się wypowiedz. Jak pisałem wcześniej nie twierdzę ,że w kopalniach jest ok, i też uważam ze przywileje tylko dla tych w przodkach a całą resztę restrukturyzować. Zwolnic troszkę administracji bo przy ciągłych zmianach dyrektorów każdy pchał swoją rodzinę i teraz 1 fakturę robią ze 4 osoby. A teraz zastanów się podam Ci przykład . Jakiś czas temu sprzedano pewną Koksownię - też była nierentowna, kupił ją Mittal i nagle jest rentowna, pracownicy zarabiają więcej niż wcześniej, mają socjale a Nowy właściciel rozmaite ulgi itd. Ale nie wywalił na bruk " fizoli" tylko zmiejszył liczbę dyrektorów. A u nas to pan minister gospodarki pozwala na to aby w nierentownej Kompani było 6 prezesów z wynagrodzeniem po 80 tys . Przyjdzie taki na kilka miesięcy g...o zrobi i kolejne setki tysięcy odprawy do kieszeni. No ale to właściciel Kompani(czyt. Skarb Państwa pozwala bo rączka rączkę myje) I to właśnie podnosi koszty a nie zwykły górnik. Wochu dobre pytanie skoro kopalnia sprzedaje po 200 z hakiem a na składzie po 600 to kto ma różnicę . Przecież nie kopalnia bo ta sprzedała po 200zeta. I na koniec nie twierdzę ,że sprzątaczka, nauczyciel dobrze zarabia. Problem jest w tym, że są zbyt duże dysproporcje między np. prezesami a zwykłymi pracownikami np. sprzątaczką, praczką panią w sklepie czy piekarzem, Bo niech taki prezes spróbuje żyć bez rolnika, piekarza czy pielęgniarki. Każdy wybrał swoje co chce robić w życiu ale to nie oznacza że praca pielęgniarki jest mniej ważna od pracy menadżera, nie wszyscy możemy być prezesami.