Nie masz konta? Zarejestruj się

Przełom Online

ALWERNIA. Walka o ośrodek kultury wciąż trwa

02.02.2013 10:09 | 6 komentarzy | 7 662 odsłon | red
Samorządowy ośrodek kultury może zniknąć z mapy gminy, ale dopiero w maju. Żeby jednak tak się stało, dyrektor Władysław Tomczyk musiałby zrobić radnych „w konia”, czyli nie dotrzymać pisemnej obietnicy. To konkluzja po piątkowej sesji dotyczącej likwidacji SOK.
6
ALWERNIA. Walka o ośrodek kultury wciąż trwa
Przeciwko likwidacji ośrodka kultury w Alwerni protestowała m.in. Renata Wojcieszek, nauczycielka w szkole w Brodłach oraz szefowa stowarzyszenia Nowa Alwernia
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Samorządowy ośrodek kultury może zniknąć z mapy gminy, ale dopiero w maju. Żeby jednak tak się stało, dyrektor Władysław Tomczyk musiałby zrobić radnych „w konia”, czyli nie dotrzymać pisemnej obietnicy. To konkluzja po piątkowej sesji dotyczącej likwidacji SOK.

Apel radnego Tomasza Siemka, zamieszczony na Facebooku, by mieszkańcy przyszli i wypowiedzieli się w sprawie przyszłości ośrodka kultury, poskutkował. Sala była pełna. Pojawili się również bardzo młodzi ludzie, m.in. tancerze z Krakowiaczka i rockandrollowcy z alwerniańskiego zespołu Epic Fail.

- Tak naprawdę nie chodzi o sam SOK, ale o zarządzanie tym ośrodkiem. Tak ja to odbieram. Chodzi o osobę pana dyrektora – przypomniał Siemek. Tą argumentacją posługują się chyba wszyscy radni.

Władysław Tomczyk nie przyszedł. To, co miał do powiedzenia, przelał na papier: „Szanowni zebrani, nie ma mnie już dzisiaj wśród was i nie będzie, ponieważ przebywam obecnie na zwolnieniu lekarskim. Oświadczam, że z dniem 30 kwietnia 2013 roku (…) odchodzę na emeryturę. Już dzisiaj dziękuję wam za 13-letnie „wsparcie” działalności samorządowego ośrodka kultury. Czego wam życzyć, nie wiem”.

- W tym oświadczeniu brak sformułowania, żeby dyrektor rozwiązywał umowę o pracę. Jest sformułowanie, że odchodzi na emeryturę. A on już na tej emeryturze jest, więc trudno odejść na coś, na czym się jest – stwierdził Krzysztof Góra, radca prawny w alwerniańskim magistracie.

Od 2010 r. dyrektor Tomczyk wykazuje w oświadczeniach majątkowych dochody z tytułu emerytury, zapewne wcześniejszej. Tomczyk kończy 65 lat dopiero 24 kwietnia tego roku.

- Sformułowanie „odchodzę na emeryturę” dla sądu pracy nie jest żadnym oświadczeniem – podkreślił Góra.

Po długich dyskusjach i wysłuchaniu mieszkańców, apelujących o pozostawienie ośrodka kultury, radni odrzucili uchwałę w sprawie likwidacji SOK (za likwidacją byli: Henryk Kędziora, Sławomir Knapik, Leszek Kukla i Edward Majchrowski; wstrzymali się: Bogusława  Bachowska, Elżbieta Lewicka, Jan Lizończyk i Jan Włodarski). Teraz radni liczą, że dyrektor Tomczyk dotrzyma obietnicy i sam odejdzie ze stanowiska.

- To nic innego tylko przedłużanie problemu – stwierdził radny Sławomir Knapik.

Jacy wielcy artyści i ludzie kultury stanęli w obronie SOK, czytaj w papierowym wydaniu „Przełomu”.
Łukasz Dulowski 

Aktualizacja 2.02.2013, 16.42