Nie masz konta? Zarejestruj się

Porady

O jednej jaskółce, która nie czyni wiosny

02.03.2011 13:21 | 0 komentarzy | 11 586 odsłon | red
Polszczyzna łatwizna (85)
0
O jednej jaskółce, która nie czyni wiosny
Maciej Malinowski
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Polszczyzna łatwizna (85)

Jest takie powiedzenie: Jedna jaskółka wiosny nie czyni, spotykane też z członem wiosna na końcu, czyli: Jedna jaskółka nie czyni wiosny. Za bardziej poprawny szyk niektórzy językoznawcy uważają zwrot Jedna jaskółka nie czyni wiosny.

W jednym z pytań Narodowego Testu z Języka Polskiego, który odbył się w kwietniu 2009 roku, trzeba było podać właściwe brzmienie omawianego powiedzenia i jedynie 14 proc. uczestników napisało Jedna jaskółka nie czyni wiosny.

Chyba jednak ktoś niepotrzebnie upierał się przy wersji ...nie czyni wiosny. Owo przysłowie od wieków występuje w postaci obocznej Jedna jaskółka nie czyni wiosny i Jedna jaskółka wiosny nie czyni, o czym łatwo się przekonać, zaglądając do Nowej księgi przysłów i wyrażeń przysłowiowych polskich pod red. Juliana Krzyżanowskiego (Warszawa 1969, s. 833). Tak więc nie popełnimy błędu, jeśli powiemy bądź napiszemy albo tak, albo tak...

Znane powiedzenie ma sens zarówno dosłowny, jak i przenośny. Wiadomo, że jaskółki są ptakami, które trudny okres zimowy spędzają w ciepłych krajach i na legowiska w takim klimacie jak nasz przylatują dopiero wiosną, zwykle pod koniec marca albo na początku kwietnia. Zdarza się jednak, że widuje się je już w pierwszych dniach marca, kiedy zima wprawdzie się kończy, ale nie chce jeszcze ustąpić miejsca wiośnie.

Mogło zatem być tak, że ktoś zobaczywszy w powietrzu jaskółkę, bo na dworze zrobiło się cieplej, uznał, iż to już wiosna. Jednak na drugi dzień zima przypomniała o sobie, że wcale nie ma zamiaru na dobre odchodzić, i ów ktoś skomentował to tak: Jedna jaskółka nie uczyniła, nie zrobiła wiosny, och, jaka szkoda...

Przenośny sens przysłowia zawdzięczamy Arystotelesowi i jego Etyce nikomachejskiej. Przeczytał on pouczającą bajkę Ezopa Rozrzutnik i jaskółka (w innym tłumaczeniu Młody utracjusz i jaskółka) i zachwycił go morał z niej płynący.
Chodziło o to, że pewnego razu jaskółka wyleciała z zimowego ukrycia na powietrze, gdyż poczuła powiew wiosny, co zobaczył młody utracjusz, czyli człowiek lekkomyślnie postępujący, i postanowił sprzedać zimowy płaszcz, a otrzymane pieniądze roztrwonić na hulanki.

Tymczasem po kilku dniach mrozy wróciły...
Przesłanie powiedzenia Jedna jaskółka nie czyni wiosny (albo ...wiosny nie czyni) wydaje się więc jasne: nie wystarczy jeden jedyny raz zrobić coś dobrego dla drugiego człowieka, żeby wyrobiono sobie o kimś takim dobrą opinię; nie wystarczy raz jeden zachować się wspaniałomyślnie, by uznano nas za kogoś wyjątkowego itp. Właściwą opinię o kimś wyrabia się po dłuższym okresie, na podstawie zachowania czy postępowania w różnych sytuacjach, najczęściej trudnych i niespodziewanych.

Maciej Malinowski
Autor jest mistrzem ortografii polskiej (katowickie „Dyktando”), autorem książek „(...) boby było lepiej”, „Obcy język polski” i „Co z tą polszczyzną”

Przełom nr 8 (978) 23.2.2011