O wyrazach "fryzjer" i "harmider" - przelom.pl
Zamknij

O wyrazach "fryzjer" i "harmider"

10:03, 17.06.2014
Skomentuj Maciej Malinowski Maciej Malinowski

Polszczyzna łatwizna. Maciej Malinowski jest mistrzem ortografii polskiej (katowickie „Dyktando”), autorem książek „(...) boby było lepiej”, „Obcy język polski” i „Co z tą polszczyzną”

Polszczyzna łatwizna. Maciej Malinowski jest mistrzem ortografii polskiej (katowickie "Dyktando"), autorem książek "(...) boby było lepiej", "Obcy język polski" i "Co z tą polszczyzną"

Jak wiadomo, człowieka, który strzyże i układa włosy, a czasem goli wąsy czy brodę, nazywamy fryzjerem. Ale jest to forma wtórna; 150 lat temu nasi przodkowie nie mówili i nie pisali fryzjer, tylko fryzer. Tę drugą formę odnotowywał jeszcze Słownik języka polskiego (tzw. warszawski) Jana Karłowicza, Adama Kryńskiego i Władysława Niedźwiedzkiego (Warszawa 1900, t. I, s. 779: fryzer - ten, który fryzuje, trefi włosy; trefić znaczyło kunsztownie układać, kędzierzawić), a nawet znajdziemy ją w Słowniku języka polskiego PWN pod red. Witolda Doroszewskiego sprzed pół wieku (Warszawa 1960, t. II, s. 984), choć rzecz jasna z adnotacją: wyraz dawny, i informacją dla czytelnika: patrz "fryzjer".

Jak nietrudno się domyślić, omawiane słowo nie jest rodzime. Zapożyczyliśmy je w XVIII w. z j. francuskiego (friseur) i właśnie z tego powodu początkowo posługiwaliśmy się formą bez joty - fryzer. Było to bowiem przeniesienie na grunt polszczyzny prawie że dosłownej wymowy owego galicyzmu (początkowe fris- przeszło we fryz-, a końcowe eur- w -er).

Warto wiedzieć, że pierwotnie fryzer (mówio także niekiedy fryzownik) zajmował się jedynie strzyżeniem włosów i układaniem fryzur (głównie kobiet, ale później i mężczyzn). Nazywało się to fryzowaniem, a cała czynność odbywała się we fryzerniach, czyli zakładach, gdzie pracowali fryzerzy bądź fryzerki.

Oprócz fryzerów (fryzerek) świadczyli ludziom usługi golarze zwani też golibrodami. Ci funkcjonowali w golarniach i zajmowali się goleniem mężczyzn, czyli usuwaniem z ich twarzy brody lub wąsów. Zazwyczaj wykonywali to brzytwą, a po wynalezieniu żyletki - maszynką zawierającą w środku to małe ostrze. Ale jak trzeba było, potrafili ściąć włosy.

To, że dzisiaj mówimy i piszemy fryzjer (fryzjerstwo, fryzjerski, fryzjernia), tzn. w wyrazach tych występuje j, zawdzięczamy... analogii w języku. Ponieważ w dawnej polszczyźnie istniało już wiele wyrazów zapożyczonych kończących się na -jer lub -ier (np. kasjer, z wł. cassiere [wym. kasjere]; kirasjer, z fr. cuirassier [wym. küirasje]; oficjer, z niem. Offizier; później jednak zmieniono oficjera na oficera) czy kurier, z fr. courrier [wym. kurje]) - słowo fryzer otrzymało nowe brzmienie, fryzjer, a za nim zaczęto mówić i pisać fryzjerka, fryzjernia, fryzjerski, fryzjerstwo. Wcześniej były to formy fryzerka, fryzernia, fryzerski, fryzerstwo. Ostała się tylko fryzura (nie zmieniliśmy jej na fryzjurę...).

***
Harmider to inaczej wrzawa, zgiełk, rwetes, tumult, zamęt, hałas połączony z zamieszaniem spowodowanym przez ludzi lub zwierzęta. Mówi się czasem, że na każdej przerwie lekcyjnej we wszystkich szkołach w Polsce panuje jeden wielki harmider.

Jest to również słowo pochodzenia obcego, które weszło do polszczyzny bardzo dawno temu, już na początku XVII wieku, z j. osmańskiego (języka urzędowego w Turcji). Należy je łączyć z określeniem harami-dere, co dosłownie znaczy: wąwóz zbójecki (od harami - rozbójnik, dere - wąwóz).

Pierwotnie więc nasi przodkowie nazywali tak właśnie wąwóz na głównym szlaku bałkańskim wiodącym do Istambułu. Ponieważ w miejscu takim dochodziło często do zuchwałych napadów na podróżujących kupców czy wysłanników wracających z ważną misją, osoby te zaczęły mówić harmider (uproszczono sobie oryginalną wymowę harami-dere) na całe zdarzenie, którego każdorazowo doświadczali.

Harmider przestał tym samym oznaczać sam wąwóz, a po jakimś czasie nabrał definicji: czynna, niespodziewana napaść, zamieszanie, awantura, bijatyka, a później - wrzawa, zgiełk, hałas, które temu towarzyszyły. I w tej wtórnej definicji wszedł harmider ostatecznie (w II połowie XVIII wieku) do słowników języka polskiego.

Dodam, że początkowo pisano charmider (gdyż spotykało się też wersję charami-dere) i odmieniano charmider - charmidru, charmidrowi, charmidrem. Później jednak upowszechniła się postać graficzna z "h" (harmider), ponieważ była częstsza, i ona dzisiaj obowiązuje. Ponadto harmider przyjmuje obecnie oboczne formy fleksyjne (z "e" i bez "e"), np. harmidru i harmideru, z harmidrem i z harmiderem, i nie ma postaci pluralnych. Ale starsze słowniki, np. słownik warszawski, je podawały (harmidry a. harmidery).

Eliza Orzeszkowa pisała np. Wrzasków i harmiderów dziecinnych znieśćbym [dzisiaj: znieść bym] nie mogła. Był też w obiegu czasownik harmiderować (harmidrować), czyli robić harmider.
Przełom nr 23 (1145) 11.6.2014

(red)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%